fbpx
Bieganie z dzieckiem. Fot. Istockphoto.com

Blogi > Blogi > Paulina Ożarowska

Mamo, idź na trening!

Bieganie z dzieckiem. Fot. Istockphoto.com

Fot. Istockphoto.com

Wstaję rano, za oknem szaruga, a temperatura raczej nie sprzyja wychodzeniu. Do tego mały w nocy urządził sobie pogaduchy trwające niemal 2 godziny, więc jestem lekko mówiąc „niedospana”. Teraz aniołek uśmiecha się swoją bezzębną jeszcze buźką wymachując nóżkami na zbliżającą się porę spacerową. A ja w głowie opracowuję plan jak podczas spaceru zrobić trening biegowy.

Bo trening musi być. Jeśli raz bym odpuściła, to i później ciężko o mobilizację. Poza tym jeśli nie zrobię go na spacerze, to wieczorem mogę zapomnieć o wychodzeniu. Taki to los matki biegaczki. A przynajmniej taki to już mój los. Gdy na początku mijam z małym sąsiadów z okolicy na ich twarzach (przynajmniej na części z nich) widziałam zdziwienie i pytanie „Po co się tak katować?”. Jeden starszy pan z uśmiechem na twarzy zapytał „Kilogramy chce się zgubić?”. Powiedziałam, że tak i pobiegłam dalej. Ale głównie, spotykam się raczej z reakcjami pozytywnymi i mobilizującymi do dalszego biegu.

Ale tym co nadal zastanawiają się po cóż świeżo upieczona matka wychodzi z wózkiem i dzieckiem na trening, lub idzie na samotne długie wybieganie po nieprzespanej nocy odpowiadam: dla zdrowia. I to niekoniecznie tego fizycznego. Chwila biegu daje mi poczucie, że jeszcze jest gdzieś we mnie ta stara wersja mnie, że nadal mam jakieś życie poza domem i juniorem. Mimo, że są dla mnie najważniejsi, to jednak nadal mam swoje marzenia. Nadal chcę mieć to poczucie wewnętrzne siły po ciężkim treningu lub ponownego złamania życiówki. A jedno i drugie niestety wiąże się z ciężką pracą. Jeszcze w ciąży obiecałam sobie, że wrócę do biegania, że znów pobiegnę na królewskim dystansie. To właśnie w obawie, że zrezygnuję z treningów w okresie zimowym już teraz zapisałam się i opłaciłam udział w wiosennym maratonie. Poza tym, po biegu jestem bardziej rozluźniona, uśmiechnięta. A na tym korzystam nie tylko ja, ale cała moja rodzina.
Trening z małym nie zawsze wygląda tak jak bym sobie tego życzyła. Podstawa to dobry wózek, specjalnie przystosowany do treningów z dzieckiem. My zakupiliśmy Babyjogger’a Fit. Jest lekki, zwrotny i szybko się składa – tym samym idealny, gdy trzeba go przetransportować w samochodzie lub wnosić i znosić po schodach. Niezwykle ważne są duże pompowane koła, które pozwalają na szybkie toczenie się wózka podczas biegu. Do naszego modelu, który oryginalnie jest spacerówką dokupiliśmy specjalne adaptery pozwalające podłączenie gondoli oraz umożliwiające zamontowanie fotelika samochodowego. Tym samym, mamy w pełni funkcjonalny pojazd dla naszego młodego.
Gdy już zaopatrzyliśmy się w wózek musiałam się przyzwyczaić do samego treningu z obciążeniem. Nie oszukujmy się, ciężko z młodym o trening szybkościowy. Chociaż nie jest to niewykonalne. zwłaszcza w przypadku treningu z narastającym tempem. Jednak ustalając drogę zawsze wybieram taką, która daje możliwość przeprowadzenia biegu po asfalcie. Tym samym małym nie trzęsie, a ja mogę dostosować tempo do moich możliwości.

Zazwyczaj mały pada chwilę po tym, jak ułożony w gondolce znajdzie się na świeżym powietrzu. To znaczy tak było do końca 3 miesiąca. W 4. miesiącu zaczął jednak baczniej przyglądać się otoczeniu, i po dłuższym pobycie zaczyna marudzić. Dlatego przed każdym biegiem psychicznie nastawiam się, że być może nie uda mi się go zrobić w całości, być może będę musiała się gdzieś zatrzymać, lub wracać spacerkiem do domu. Z tego względu na dłuższe wybiegania junior zostaje oddelegowany na spacer z ojcem, a ja cieszę się odrobiną wolności. Ale, żeby nie było tak kolorowo, mimo chwilowego „wychodnego” myślami cały czas zastanawiam się czy właśnie nie daje popisu płaczu (niestety, ale my kobiety tak mamy). Nie wybieram więc jakichś bardzo odległych tras, a raczej robię koło, z którego w krytycznym momencie mogłabym szybko wrócić do domu.

Wieczorne treningi poszły jak na razie w niepamięć, odkąd godzina przechodzenia młodego w tryb stand-by jest nieznana. Dodatkowo w okresie zimowym zmotywowanie się do wieczornego wyjścia naprawdę wymaga jeszcze większej determinacji. Zdecydowanie wolę zerwać się o poranku i pójść na szybki trening (np. po porannym karmieniu, gdy mały jeszcze dosypia). Po takim treningu naprawdę mam więcej energii do całodziennej zabawy z synkiem.

Podsumowując, nawet jak za oknem jest parszywie, temperatura nie zachęca do wychodzenia, a przede mną cięzki trening, zwlekam się z łóżka i idę – bo wiem, że jak go nie zrobię teraz, to za godzinę mogę już nie mieć możliwości. A wtedy humor ucieknie, ja będę skwaszona, a moje wyrzuty sumienia będą mi mówić „A mogłaś iść na trening …”.

Wiec idź na trening mamo, póki możesz!

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Paulina Ożarowska

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Marcina Świerca nikomu, kto choć trochę kojarzy światek polskich biegów górskich, przedstawiać nie trzeba. Zawodnik, który jako jedyny z Polaków stawał na podium podczas festiwalu UTMB, czyli biegowej Ligi Mistrzów. Teraz, w 2024 roku, wraca […]

Dobrze jest wrócić. Znowu mogę biegać! Jeszcze powalczę na trasie. Marcin Świerc prosto z Pieniny Ultra Trail

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się DOZ Maraton Łódź, jedno z najważniejszych biegowych wydarzeń w Polsce. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla uczestników, a my mamy dla Was garść przydatnych informacji, które pozwolą Wam przygotować […]

Już w ten weekend: DOZ Maraton Łódź! Przygotuj się na wyjątkowe wydarzenie!

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach