Czytelnia > Ludzie > Historie biegaczy > Czytelnia > Książki o bieganiu > Ludzie
„Siła ambicji” – autobiografia Mo Faraha po polsku
Fot. PAP
Zaczyna się niby leniwie i banalnie. Od czasów dzieciństwa, szkoły i dorastania. Z tym że wydarzenia z młodości biegacza wcale banalne nie są. Mo wychował się bowiem w Somalilandzie – kraju nieznanym, a kojarzonym głównie z wojnami i głodem.
Dorastał w Anglii ledwie znając język i pasjonował się piłką nożną. Przez pierwsze lata trener musiał podstępem namawiać go na treningi by wydobyć jego talent. Poznajemy historie imprez, pierwszej miłości, startów w szkolnych zawodach. Zwycięstwa i dotkliwe porażki. Idoli i rywali.
Mo opowiada o wszystkim ze skromnością i wdziękiem. Nie wywyższa się i nie popisuje (jak np. Dean Karnazes w w wydanym niedawno w Polsce „Ultramaratończyku”). No i przede wszystkim pokazuje ze szczegółami swoją wyjątkową drogę do wielkich zwycięstw.
Nie poznamy co prawda szczegółów jego treningu. Nie dowiemy się w czym tkwi sekret jego wyników, ale na pewno nie będziemy się nudzić. Książkę czyta się bardzo szybko – bez dłużyzn. Jeśli zna się najnowszą historię długich dystansów, z niecierpliwością czeka się na opisy startów olimpijskich. I czytelnika nie spotyka zawód. Wyścigi z Londynu są opisane z ogromną szczegółowością, podobnie jak wydarzenia z Moskwy kilka miesięcy później. Aż chce się odpalić Youtube i sprawdzić czy to o czym pisze Farah miało miejsce naprawdę.
Polecam tą książkę z czystym sumieniem. Najlepiej zabrać się za nią w środku cyklu przygotowawczego do ważnej imprezy.
Więcej na temat książki na stronie Wydawnictwa Galaktyka.