fbpx

Trening

Trening szybkości: 400 metrów wystarczy – nawet długodystansowcom

Bieganie na stadionie. Rys. Krzysztof Dołęgowski/ istockphoto.com

Rys. Krzysztof Dołęgowski/ istockphoto.com

Lubisz biegać długie dystanse, a nie zadowala cię samo dobiegnięcie do mety? To nie myśl, że wystarczy pożreć na treningach setki kilometrów. Tobie potrzebna jest także szybkość. Jeśli nie potrafisz pobiec szybko 400 m, jak chcesz rozpędzić się na 5, 10 czy więcej kilometrów? Nie dasz rady.

Od człapania są muły

Zdecydowana większość biegaczy ulega w pewnym momencie urokowi setek pokonywanych kilometrów. Prowadząc dzienniczki treningowe liczą, ile zrobili tygodniowo, miesięcznie, potem rocznie, następnie wszystko sumują i wychodzą z tego grube tysiące. Nie raz słyszałem, że ktoś już obiegł raz, dwa, a nawet trzy razy Ziemię po równiku. Wprawdzie nigdy nie zbliżył się do wymarzonego czasu, na który tak ciężko pracował, ale krótkie treningi, podczas których pokonuje się odcinki od kilkudziesięciu do kilkuset metrów, nigdy mu nie odpowiadały. Przede wszystkim dlatego, że nie widział potrzeby ich robić, do tego spowalniały stukający licznik kilometrów bądź po prostu sprawiały nieprzyjemny ból, który burzył doskonałe samopoczucie wytrawnego długodystansowca.
Znam dziesiątki biegaczy, których nigdy nie widziałem biegających na treningach czegokolwiek i jakkolwiek szybko. Na zawodach zresztą również… Są jak muły. Wytrwali, ale niewiele poza tym.

Szybkie włókna

– Na temat: „400 m, a biegi średni i długie” napisano już kilkanaście prac doktorskich – mówi trener Andrzej Jobt z Polonii Warszawa, który wychował kilka pokoleń biegaczy. – Ale gdy jakiś „długas” pyta mnie, po co mu to, odpowiadam prosto: by uruchomić szybkie włókna. Niestety ze smutkiem stwierdzam, że nasi trenerzy, tzw. tlenowi, mają mało chęci i wiedzy, aby wpleść elementy treningu sprinterskiego. Efekty tego są takie, że nasi długodystansowcy mają takie rekordy życiowe na 400 m, jak czas ostatniego okrążenia biegnących na „dychę” zawodników światowej czołówki. Oczywiście, zaraz rozlegną się głosy, że co innego rekord życiowy na 400 metrów, a co innego finisz. Zgadza się, ale jakiś „zapas” szybkości trzeba mieć!

Haile pędziwiatr

Etiopczyk Haile Gebreselassie dziś jest głównie pamiętany z rekordu świata w maratonie 2:03:59, który cztery lata temu ustanowił w Berlinie. Ktoś wtedy wyliczył jego średnie prędkości i okazało się, że: na 200 m to 35,5 s, 400 m – 71,0 s, 800 m – 2:22,0 min, itd. Niewiarygodne, ale on na tak szybkie bieganie maratonu zaczął pracować na znacznie krótszych dystansach. Jego rekord życiowy na 1500 m z 1999 roku to 3:33,73!
Czy takie wyniki, jakie uzyskiwał Gebreselassie, są możliwe, jeśli ktoś regularnie nie trenuje na stadionie? Nie!
– Gebreselessie biegał na treningach nawet 10 razy 60 metrów na maksymalnych prędkościach – zauważa Jobt. – Pobudzał do pracy swoje szybkie włókna. Odnoszę czasem wrażenie, że większość polskich długodystansowców nawet nie wie, że je ma. I nie wykorzystują przez to do 30 procent swoich możliwości.

Jakość zamiast ilości

Kiedyś, pewien teoretyk sportu spytał mnie o moje rekordy życiowe i rekordy świata. Wziął do ręki kalkulator i szybko przeliczył, że gdybym poprawił swoje osiągnięcia o zaledwie 3 proc., to byłbym najlepszy na świecie.
– Oczywiście to tylko matematyka – podkreślił – ale zastanów się, gdzie mógłbyś urwać coś z tych procentów. Może w diecie? Dłuższym wypoczynku? A może w metodyce treningu…?
O tę ostatnią rzecz – metodykę, a konkretnie jakość treningu przede wszystkim mu chodziło. Wiedział, że też byłem w grupie kilometrocholików, a rosyjska maksyma „wolniej idziesz, dalej zajdziesz”, której się trzymałem, prowadziła mnie w ślepy zaułek.
– Jestem zdania, że treningi, na których długodystansowcy pracują nad szybkością, powinny być raz, czasem dwa razy w tygodniu – mówi Jobt. – Odcinki od 60 do 250 m na dużych szybkościach, ale także na długich przerwach. Przykładowo, dwie lub trzy serie 5 x 60 m na przerwach 2-minutowych, a między seriami 6 minut. Bądź 10 x 100 m z przerwą 50 m marszu i 50 m truchtu. Takie treningi biega się na 95-97% swoich możliwości wiosną, przed sezonem, czyli w okresie tzw. BPS. Gdy to się szczęśliwie zrealizuje, można przejść do biegania 400-metrówek, np. 10 x 400 m w tempie, jakim biega się 1 km. Polecam, choć zaznaczam, że nie jest to łatwy trening. Z tego można pobiec już ładnie 1500 m i więcej.

400 m w drodze do maratonu
Odcinki 400-metrowe w przygotowaniach do maratonu biega się na około 6 do 3 tygodni przed startem. Raz w tygodniu przez sześć tygodni lub dwa razy tygodniowo przez trzy tygodnie. Jak taki trening robić? 20-25 x 400 m na przerwach 100 m w truchcie (ok. 45 s). Tempo? Wpierw należy wyznaczyć sobie czas, który nas interesuje w maratonie. Następnie ustalić, w jakim tempie wychodzi z 10 km i kolejno – 400 m, np. 3:00:00 w maratonie, to ok. 37:30 na 10 km, a z tego wychodzi 1:30 min na 400 m. Jednak trening np. 20 x 400 m po 1:30 min powinien być docelowym, do którego należy dojść przez „400” biegane początkowo na mniejszych prędkościach, np. od 1:35 min. Uwaga! Jest to trening naprawdę wymagający i wymaga dużej koncentracji. Nawet gdy zaczyna „nosić” i szybszy bieg nie sprawiłby nam trudności, lepiej tego nie robić. Tu wyjątkowo łatwo jest przedobrzyć. To samo dotyczy dokładania liczby powtórzeń, bo co za dużo, to niezdrowo.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Magazyn Bieganie

Podoba ci się ten artykuł?

4.2 / 5. 5

Przeczytaj też

Mistrzostwa Polski, maraton w Londynie, Adizero: Road to Records – ostatni weekend obfitował w ciekawe wydarzenia biegowe. Dla tych, którzy chcą być na bieżąco, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie wydarzeń z ostatnich dni. Adizero: Road to Records […]

Rekordy Polski, świata i Guinessa – co to był za weekend!

W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski. W obchody tej rocznicy (milenicy?) włączyli się także organizatorzy imprez biegowych. Jednym z projektów organizowanych z tej okazji jest cykl Stolice Milenium. Czym jest, na czym […]

Stolice Milenium – okazja na to trofeum zdarza się raz na 1000 lat. Dosłownie!

Jak zacząć biegać?

Ciepła, wiosenna pogoda, która towarzyszy nam w ostatnich dniach sprawia, że wiele osób nabiera ochoty na aktywność fizyczną. Szybko jednak natrafiają na wątpliwości i pytania – Jak zacząć biegać? Jak powinny wyglądać biegowe początki? Jak […]

Jak zacząć biegać? Plan dla początkujących biegaczy

Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię […]

Rekord Polski M45 wśród mężczyzn i debiut w półmaratonie Mistrzyni Europy. Podium należało jednak do Kenijczyków – PKO Gdynia Półmaraton za nami!

5 tysięcy osób pobiegnie w biegu głównym. W PKO Gdynia 5K oraz biegach dziecięcych Frugo Kids Run ponad tysiąc. W trakcie biegowego weekendu będzie śniadanie dla zawodników i rywalizacja rodziców z wózkami. Podczas konferencji prasowej […]

Gdynia czeka na biegaczy. PKO Gdynia Półmaraton startuje już w ten weekend!

Fundacja „Maraton Warszawski” kontynuuje współpracę z Nationale-Nederlanden. Już 28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się areną wielkich sportowych emocji, społecznego zaangażowania i promocji zdrowego stylu życia. 47. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski zapowiada się […]

Zwiększona pula miejsc i sponsor tytularny 47. Maratonu Warszawskiego!

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział