fbpx

Wydarzenia > Nadchodzące imprezy > Wydarzenia

Mistrzostwa świata (prawie) dla każdego

Wanda Panfil

Tylko do 29. stycznia można się rejestrować na wyjątkowe zawody rozgrywane na bieżni. W Toruniu zostaną rozegrane 8. Halowe Mistrzostwa Świata Masters – impreza lekkoatletyczna dostępna niemal dla każdego zwykłego człowieka. Bez rejestracji w klubie, bez licencji, badań i zbędnych pytań.

Przeciętny biegacz nie startuje zwykle na bieżni, bo nie wie, z czym się to je. Teoretycznie to właściwie nie może – w Polsce większość zawodów jest rozgrywana pod szyldem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, wymaga zapisania się do klubu, posiadania licencji, wykonywania absurdalnych badań, wedle ministerialnych rozporzadzeń niemal tak dokładnych jak przy locie w kosmos. Wielokrotnie w różnych miejscach piętnowano te ograniczenia, hamujące w naszym kraju rozwój ścigania na stadionie. Nic się jednak nie zmienia, a jeśli zmienia, to na gorsze.

Żeby było śmieszniej, to teoretyczne reguły, narzucone przez PZLA, nie zawsze obowiązują. Lokalni organizatorzy zawodów stadionowych dość często dopuszczają biegaczy bez licenji, pobierając jedynie nieco wyższą opłatę. Tym niemniej jest to problem. Człowiek z zewnątrz, spoza tego światka, nie ma w gruncie rzeczy pojęcia, jakie warunki musi spełnić, żeby pobiec w zawodach stadionowych. W ostatnich latach pojawiają się pojedyncze imprezy przełamującę tę dominację – np Mistrzostwa Polski Amatorów Na Milę czy warszawska seria Warsaw Track Cup. Często to jednak „niekanoniczne” imprezy, z których wyniki nie są zapisywane w statystykach prowadzonych przez PZLA.

Spoza tego schematu wyłamuje się bieganie mastersów – zawodników, którzy ukończyli 35. rok życia. To pochodna jeszcze z czasów amatorskich i – uwaga! – komunistycznych, kiedy sport wyczynowy w niektórych dyscyplinach był zabroniony po ukończeniu 35 roku życia. Odgórnie przyjęto, że w tym wieku sportowiec nadaje się już tylko do recyklingu, rekreacyjnej aktywności i jest mastersem, weteranem. W związku z tym powstały organizacje, które zebrały tych odrzuconych i zaczęły organizować własne imprezy. Po latach niektóre dogadały się z oficjalnymi związkami sportowymi i obecnie, przynajmniej w lekkiej atletyce, organizowane zawody są w pełni prawilne. Notuje się rekordy mastersów, rankingi, najlepsze czasy, przyznaje medale. A jednocześnie nie do końca – bo nie wymaga się praktycznie żadnych zbędnych formalności. W zawodach mastersów można biegać bez licencji, bez badań, na własną odpowiedzialność. Można powiedzieć, że dopiero sportowców po 35. roku życia traktuje się jak dorosłych – startując w imprezach mastersów oświadczają, że robią to na własne ryzyko i nikomu nic do tego.

Istnieje wiele zawodów mastersów, w różnych krajach rozgrywanych z różnymi zasadami, ale co roku odbywają się zjednoczone, międzynarodowe mistrzostwa pod szyldem Światowej Federacji Lekkoatletycznej Masters. Są to albo mistrzostwa Europy, albo świata, zwykle naprzemienne. Jedna edycja latem, na stadionie, i jedna zimą – w hali. I właśnie halowe zawody, 8. Halowe Mistrzostwa Świata Masters, w tym roku goszczą w Polsce. Zapisać może się każdy, pod jednym tylko warunkiem – że ma ukończone 35 lat. Poszczególne kategorie wiekowe zmieniają się co 5 lat, a M i K 35, czyli zawodnicy i zawodniczki między 35. a 40. rokiem życia, są najmłodsi. Nie istnieje górny limit wieku, najstarszym biegaczem w historii jest Polak, Stanisław Kowalski, biegający w kategorii… M105. Dla tych, którzy ukończyli sto piąty rok życia.

Dlaczego warto tam pobiec? Ponieważ są to oficjalne mistrzostwa mastersów, uzgodnione ze światowymi i krajowymi władzami „normalnej” lekkiej atletyki, można poczuć się jak gwiazda sportu. Zawody odbywają się według procedury w pełni wyczynowej – w wielu konkurencjach obejmują eliminacje, półfinały i finały, jest wyprowadzanie zawodników na stadion, tzw bramka, czyli miejsce, gdzie ostatecznie sprawdza się zgłoszenie i sprzęt; odprawy, sędziowie, pomiar czasu, badania antydopingowe… i stres. Do tego pełny przegląd konkurencji, w biegach od 100 metrów do półmaratonu, z uwzględnieniem przełajów, plus wszystkie halowe konkurencje techniczne. Pełny program można obejrzeć pod tym linkiem.

Co więcej, rywalizacja odbywa się w odpowiednich grupach wiekowych i wręczane są oficjalne medale mistrzostw świata. 60-latek pościga się z rówieśnikami, a nie z 20-letnimi wyczynowcami z klubu. Do zdobycia są tytuły mistrzowskie w szeregu konkurencji i szeregu grup wiekowych. Jest to jedna z nielicznych okazji do biegania takich zawodów w Polsce, zwykle odbywają się daleko. W tym roku poza Toruniem we wrześniu czekają nas stadionowe mistrzostwa Europy w Wenecji. Ale już poprzednie Halowe Mistrzostwa Świata odbyły się aż w Daegu w Korei Południowej.

Do pewnego momentu mistrzostwa mastersów były lekceważone przez gwiazdy „normalnego” sportu. Wyczynowi sportowcy byli przyzwyczajeni, że po 35. roku życia albo próbują walczyć z młodymi wyczynowcami, albo kończą karierę. Powoli się to jednak zmienia, wraz ze starzeniem się społeczeństw na świecie. W mistrzostwach mastersów pojawia się coraz więcej byłych wyczynowców, co oznacza, że poziom rośnie. Niektóre rekordy świata już obecnie są na bardzo wysokim poziomie, a przypuszcza się, że będzie tylko trudniej. Mimo to na mistrzostwa nie obowiązują żadne minima – każdy może przystąpić do eliminacji.

Toruń przyciągnie sporo sław, do tej pory organizatorzy ogłosili, że wystąpi 12 polskich byłych olimpijczyków – m.in. Robert Korzeniowski, Lidia Chojecka, Anna Jakubczak. Ekipy ze świata prawdopodobnie też będą naszpikowane byłymi mocnymi zawodnikami. W biegach bardzo szybcy są choćby Hiszpanie, którzy w swoim kraju normalnie startują w zawodach ligowych także po ukończeniu 35. roku życia. Wiele państw wspomaga swoje ekipy, choćby fundując jednolite stroje reprezentacyjnie. Nie dotyczy to Polski. U nas udział w mistrzostwach świata mastersów traktuje się jako prywatną inicjatywę. I tu dochodzimy do największej wady mistrzostw – są drogie. Samo wpisowe na jedną lub dwie konkurencje to mniej więcej 400-500 złotych, zależnie od kursu euro i konkretnych opłat. Do tego należy na własną rękę zaopatrzyć się co najmniej w koszulkę reprezentacyjną i oczywiście opłacić przyjazd do Torunia oraz pobyt na miejscu.

Wszystko to sprawia, że mistrzostwa mastersów są imprezą atrakcyjną, malowniczą, godną uwagi, trochę egzotyczną – dla tych, którzy nie znają smaku rywalizacji stadionowej – ale piekielnie drogą. Tym bardziej przemawia to jednak na korzyść Torunia. Wyjazd w Europę czy świat jest o wiele droższy, a w najbliższych latach 8. Halowe Mistrzostwa Świata Masters to jedyne takie zawody, w których można pościgać się w Polsce. Zapisy kończą się 29 stycznia, a sama impreza ma miejsce od 24 do 30 marca, w jednej z najnowocześniejszych hal lekkoatletycznych w Europie.

CO ZROBIĆ, BY WZIĄĆ UDZIAŁ W MISTRZOSTWACH?
 PRZECZYTAJ WIĘCEJ W TYGODNIKU, DOSTĘPNYM W APLIKACJI NA URZĄDZENIA MOBILNE 
untitled-design-3

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

W niedzielę 5 maja 265 818 uczestników ze 192 krajów ruszyło do ucieczki przed ruchomą linią mety podczas 11. edycji Wings for Life World Run. W Polsce dobroczynny bieg odbył się w dwóch formułach. Na […]

Dominika Stelmach globalną zwyciężczynią Wings For Life! 21 tysięcy uczestników z Polski

W pierwszym dniu rywalizacji podczas World Athletics Relays na Bahamach, trzy polskie sztafety zapewniły sobie kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Sukces odnieśliśmy zarówno w sztafecie 4×100 metrów, jak i 4×400 metrów kobiet, oraz w […]

Kwalifikacje olimpijskie na Bahamach – trzy polskie sztafety już z biletami na Igrzyska Olimpijskie

To już dziś! Punktualnie o godzinie 13:00 na całym świecie ruszy wielka fala biegnących dla tych, którzy nie mogą. Mowa oczywiście o Wings For Life, największym biegu charytatywnym, w którym co roku bierze udział wiele […]

Polecą jak na skrzydłach dla tych, którzy biegać nie mogą. 11. edycja Wings For Life World Run 2024 już w tę niedzielę

Zgodnie z tytułem, w tym odcinku zaskoczenia nie będzie: w zdrowym jedzeniu i odchudzaniu nie ma drogi na skróty. Nawet jeśli w planie dnia i tygodnia uwzględnimy bieganie, dużo biegania. Czy zatem istnieje przepis na […]

Odchudzanie przez bieganie: tu nie ma drogi na skróty. Dietetyk Katarzyna Biłous

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run odbędzie się w Łodzi 25 maja 2024 r. Impreza cieszy się tak dużą popularnością, że pakiety, nawet pomimo zwiększenia pierwotnej puli dostępnych miejsc, zostały już w pełni wyprzedane. Jednak […]

Bieg wirtualny w 2024 roku? Na ten ja sam już się zapisałem!

32. Bieg Konstytucja 3 Maja był pierwszą tegoroczną imprezą z cyklu Warszawskiej Triady Biegowej „Zabiegaj o Pamięć”. Organizatorzy biegu, Fundacja „Maraton Warszawski” wraz ze Stołecznym Centrum Sportu Aktywna Warszawa przyjęli na mecie ponad pięć tysięcy […]

32. Bieg Konstytucji 3 Maja przechodzi do historii! Na mecie ponad pięć tysięcy uczestników! [GALERIA ZDJĘĆ]

Gościem kolejnego odcinka z cyklu Czy tu się biega? jest Sławek Konopka – organizator zawodów spod szyldu Tour de Zbój, czyli legendarnego Janosika w wydaniu letnim i zimowym, Ultra Roztocza czy Smoczego Cross Maratonu. Sławek […]

Natura znajdzie nas sama, gdy się na nią otworzymy. Sławek Konopka nie tylko o Ultra Roztoczu

Weekend majowy wielu osobom kojarzy się z otwarciem sezonu grillowego. Jeśli szukasz pomysłów na grilla, które urozmaicą spotkanie z przyjaciółmi, mamy coś dla Ciebie. Przy okazji wyjaśniamy, czy korzystanie z rusztu w ogóle może być […]

Ciekawe pomysły na grilla. Dania i przekąski