Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Warto oglądać: jutro mityng w Monaco!
Już jutro, w piątek, najlepszy lekkoatletyczny mityng świata – Diamentowa Liga w Monaco. Na listach startowych m.in. Adam Kszczot i Marcin Lewandowski, który zaatakuje rekord Polski na dystansie 1500 metrów.
W Monaco co roku padają fenomenalne wyniki – ze względu na pogodę, świetnie położony, osłonięty stadion, szybką nawierzchnię, a także termin mityngu, w samym środku sezonu. Dwa lata temu Marcin Lewandowski pobił tu rekord Polski na 1500 metrów, osiągając czas 3:34,04 i zajmując dopiero ósme miejsce! W tym roku bieg na 1500 metrów jest obsadzony jak zwykle doskonale, a to właśnie wyniki biegów średnich są główną siłą tych zawodów. Marcin zmierzy się z najszybszym w tym roku na świecie, Kenijczykiem Timothym Cheruiyotem, z dwoma mocnymi braćmi Ingebrigtsenami, atakującymi rekord Europy, a także całą gromadą nieco mniej znanych, ale piekielnie mocnych rywali. Polak nie jest faworytem, mimo niedawnego zwycięstwa w Diamentowej Lidze w Oslo na dystansie 1 mili. Marcin sprawdza się najlepiej w taktycznych biegach w szarpanym tempie, w Monaco należy się spodziewać od początku szalonych prędkości w okolicach tempa na rekord świata. Oznacza to jednak sporą szansę na rekord Polski. Czy po raz pierwszy w historii zobaczymy Polaka biegnącego 1500 metrów szybciej niż 3:34? A może i 3:33?
Obsada biegu na 800 metrów jest tak samo mocna, a może i lepsza. Adam Kszczot zmierzy się z aktualnym mistrzem świata i swoim rywalem od lat, Francuzem Pierre-Ambroisem Bosse, a także z dominującym w tegorocznej Diamentowej Lidze Botswańczykiem, Nijelem Amosem, rekordzistą świata juniorów z roku 2012. Kszczot posiada znakomitą życiówkę – 1:43,30, a mimo to w Monaco na starcie stanie aż siedmiu rywali z lepszymi czasami. Trudno powiedzieć, jaka jest forma Polaka. Tegoroczny sezon jest wyjątkowy, bo mistrzostwa świata odbędą się dopiero na przełomie września i października. Zawodnicy czekają ze szczytową formą, Adam do tej pory startował sześć razy – i tylko raz złamał barierę 1:45. W ostatniej Diamentowej Lidze zajął jedno z ostatnich miejsc. Co więcej, podobnie jak Marcin Lewandowski, Adam do tej pory lepiej czuł się w taktycznych biegach na finisz niż w szybkich wyścigach w zabójczym tempie.
Na liście startowej biegu na 1 milę kobiet, o nazwie Brave Like Gabe – dla uhonorowania zmarłej na raka Gabe Grunewald, amerykańskiej biegaczki i działaczki charytatywnej – pierwotnie znajdowała się Sofia Ennaoui. Polka ostatecznie jednak nie wystartuje, podobnie jak rekordzistka świata na 1500 metrów, Etiopka Genzebe Dibaba. Osamotnioną faworytką pozostaje Holenderka o etiopskich korzeniach, Sifan Hassan, która prawdopodobnie zaatakuje rekord świata (4:12,56).
Mocno obsadzony, ale bez Polaków, jest bieg na 3000 metrów z przeszkodami mężczyzn. Niezwykle ciekawy powinien być także dystans 800 metrów kobiet – tym razem bez kontrowersyjnej Caster Semenyi. Faworytką jest Amerykanka Ajee Wilson. Niestety, na tym dystansie także zabraknie Polek, które w tym sezonie są na razie w słabej formie. Nasi rodacy wystartują za to w skoku o tycze (Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski) oraz w skoku wzwyż (powracająca do formy po urodzeniu dziecka Kamila Lićwinko). No i polska gwiazda obecnego sezonu – Karolina Kołeczek na 100 metrów przez płotki. Polka po zmianie trenera jest mocna jak nigdy i jako pierwsza zawodniczka od lat nawiązuje do minionych sukcesów Grażyny Rabsztyn. 12,75 daje Karolinie dopiero 19. miejsce na tegorocznych światowych listach, ale Polka pobiegła już 12,64, które dałoby 8. miejsce – tylko ze zbyt mocnym wiatrem. Rekord Polski to fenomenalne 12,36 Rabsztyn, były rekord świata.
Poza wyżej wymienionymi w Monaco rozegrane zostaną bardzo mocne płaskie sprinty – 100 metrów mężczyzn oraz 200 metrów kobiet. Transmisja w piątek o godzinie 20 na kanale Polsat Sport.
Listy startowe mityngu w Monaco