Wydarzenia > Aktualności > Ludzie > Elita biegaczy > Ludzie > Wydarzenia
Zaczęła biegać w wieku 33 lat. Zajęła 10. miejsce w maratonie na igrzyskach w Tokio!

Igrzyska olimpijskie w Tokio już za nami. Oprócz emocji sportowych, mają za sobą wiele inspirujących historii. Wśród nich niewątpliwie warto zwrócić uwagę na postać Sinead Diver.
Głównymi bohaterkami maratonu kobiet na igrzyskach olimpijskich były medalistki Peres Jepchirchir, Brigid Kosgei i Molly Seidel. Dobrze zaprezentowały się także polskie reprezentantki, a zwłaszcza Karolina Nadolska. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Ciekawostką jest jednak zawodniczka, która zamknęła pierwszą dziesiątkę maratonek. Sinead Diver z Australii legitymuje się rekordem życiowym na poziomie 2:24:11 z 2019 r. z Londynu. Z tej perspektywy rezultat 2:31:14 i 10. miejsce na igrzyskach nie jest zaskoczeniem. Rzecz w tym, że dla Diver był to olimpijski debiut. W wieku 44 lat.
Kilka liczb
O Sinead Diver pisalismy już na łamach naszego portalu, przedstawiając jej wybrane osiągnięcia sportowe. Warto jednak jeszcze raz podkreślić kilka faktów. Biegać zaczęła w wieku 33 lat, po urodzeniu pierwszego dziecka. Chciała po prostu podjąć aktywność fizyczną, by czuć się lepiej. Jak się okazało, jej forma rosła niesamowicie szybko. W 2011 r. przebiegła dystans 5000 m w 17:08 i 10 000 m w 35:47.
Od tamtego czasu sezon w sezon notowała stopniowy progres, aż w 2018 r. weszła na wysoki poziom międzynarodowy. Jej wyniki z tamtego sezonu robią wrażenie: 5000 m: 15:23,65, 10 000 m: 31:50,98, półmaraton: 1:09:20 (lepszy od rekordu Polski) i w końcu maraton 2:25:19 (lepszy od rekordu Polski, zwycięstwo w Melbourne). Rok później wywalczyła kwalifikację olimpijską, biegnąc w Londynie 2:24:11.
Na igrzyskach olimpijskich zadebiutowała w wieku 44 lat, a jej rezultat i 10. miejsce są godne podziwu. Spełnienie olimpijskiego snu (o którym wcale nie myślała, zaczynając biegać), nie oznacza jednak, że zamierza kończyć karierę. Jak sama mówi, jest dopiero na początku biegowej kariery i wciąż ma jeszcze wiele celów do osiągnięcia.
Treningowy schemat
Z perspektywy amatorskiej, ciekawostkę stanowi trening, jaki stosuje Diver. W wywiadzie dla graciamagazine.com, zdradziła, jak wygląda jej typowy tydzień:
Poniedziałek, czwartek i sobota to moje dni „luźne”, które pozwalają odpocząć ciału. Mam godzinną poranną sesję, podczas której pracuję nad siłą i moblinością i dodatkową 30-minutową sesję popołudniu. We wtorek zaczynam dzień od bardziej wymagającej jednostki; treningi są zróżnicowane, ale typowym przykładem może być 8 x 1 km biegu z przerwami 60-sekundowymi. Popołudniu biegam luźno przez ok. 30 minut. W środę mam jednostkę 90-minutową. Piątek to czas na interwałowy trening maratoński. Zwykle będzie to 5×4 km z przerwami 2-minutowymi w truchcie. W niedzielę wykonuję długi bieg. Trwa on zazwyczaj ok. 2,5 godziny, czasami w końcowych etapach podkręcam nieco tempo.
Jak widać, trening Sinead Diver nie jest szczególnie skomplikowany. Kluczem do jej sukcesu jest wytrwałość, upór, ale także umiejętność… zarządzania czasem. Jako mama 2 dzieci przez lata łączyła treningi z pracą i opieką nad domem. Dopiero przed igrzyskami udało się jej „wyrwać” na kilkutygodniowy obóz. Wygląda na to, że posiada jeszcze pewne rezerwy, dlatego warto obserwować rozwój jej kariery w kolejnych sezonach.