Alex Yee – 20-letni triathlonista, który w debiucie na 10 km pobiegł szybciej od rekordu Polski
W tym roku mija dokładnie czterdzieści lat od ustanowienia Rekordu Polski na 10 000 metrów. 27:53,61, bo tyle wynosi ten rekord, a należy do Jerzego Kowola. Do tej pory żaden polski zawodnik nie zbliżył się do tego rezultatu. W ostatnim czasie biegowy świat zaszokował 20-latek z Wielkiej Brytanii, który pobiegł 27:51,94 w debiucie… Najciekawszy jest fakt, że zawodnik, który to osiągnął, na co dzień trenuje triathlon. Poznajcie sylwetkę Alex’a Yee – triathlonisty, który wyróżnia się nietuzinkową historią i biegowym talentem.
Alex Yee (ur. 18.02.1998 w Brockley) brytyjski triathlonista, biegacz długodystansowy. Mistrz Świata Juniorów w Duathlonie (Aviles, 2016), Mistrz Europy Juniorów w Duathlonie (Soria, 2017). Uczestnik Mistrzostw Świata Juniorów w lekkoatletyce (2016). W trakcie mistrzostw startował na dystansie 5000 metrów, warto podkreślić fakt, że zawody odbywały się na stadionie w Bydgoszczy. Zajął 9 miejsce z wynikiem 13:52,01. W maju 2017 roku przebiegł 5000 metrów w 13:37,60 (Oordegem), co było najlepszym wynikiem juniorskim na Wyspach Brytyjskich od 1981 roku.
Wydawać by się mogło, że przyszłość, sezon należą do niego. W końcu najważniejsza impreza sezonu miała dopiero nadejść. Czwartego lipca startował w Pucharze Świata w Triatlonie, który był rozgrywany we Włoskim Cagliari. Niestety, nie było mu dane ukończyć tych zawodów. Uległ ciężkiemu wypadkowi na rowerze. Jadąc w grupie, zaczepił o rower innego zawodnika. Przewrócił się i na dużej prędkości uderzył w betonowy słupek. Efektem wywrotki były złamane żebra, kręgi oraz zapadnięte płuco. Finalnie miał dużo szczęścia, że w ogóle przeżył! Dramat młodego zawodnika. To były dla niego ostatnie zawody w roku…
Siedem miesięcy po feralnym wypadku powrócił do rywalizacji. W lutym ścigał się w Uniwersyteckich Mistrzostwach Wielkiej Brytanii (BUCS) w biegach przełajowych. Na błotnistej trasie nie dał szans rywalom i wygrał bieg na dystansie 10 km. Ostatniego dnia marca wziął udział w lokalnym parkrunie. Dystans pięciu kilometrów przebiegł w czasie: 14:05, co było najlepszym wynikiem zawodnika na ulicy. Następnie wystartował w sztafecie ulicznej, gdzie był najszybszy, a potem skoncentrował się na treningu.
Przygotowywał się do debiutu na dystansie 10 000 metrów, który był zaplanowany w ramach Pucharu Europy. Dobra pogoda, mocni rywale, a w tle Mistrzostwa Wielkiej Brytanii. Nie był zaliczany do grona faworytów. Kto stawiał na młodzika debiutanta, który niespełna rok temu uległ ciężkiemu wypadkowi? Totalny brak presji grał na korzyść Alexa. Zawodnik równocześnie czuł, że jest w życiowej formie.
Bieg był prowadzony w mocnym, ale równym tempie. Zegarek wskazywał średnio 2:48/km, co prognozowało wynik w okolicach 28 minut. Alex Yee trzymał się za plecami swoich rodaków, którzy mieli rozegrać między sobą walkę o tytuł mistrzowski. Andy Vernon i Chris Thompson, bo o nich mowa, to doświadczeni zawodnicy. Półmetek mijali w 14:01-14:02, co zwiastowało ciekawą rywalizację. Im bliżej do mety, tym bohater tekstu był aktywniejszy. Nie czekał na sprinterski finisz, zaatakował na trzy okrążenia do mety. Chris Thompson stracił kontakt z prowadzącą dwójką. Na ostatnim okrążeniu mogliśby obserwować niesamowite widowisko. Zawodnicy stoczyli zacięty bój, i po sprinterskim finiszu wpadli na metę w kolejności: Alex Yee (27:51,94), Andy Vernon (27:52,32), Chris Thompson (27:52,56). To był mistrzowski debiut! W biegu zwyciężył Niemiec – Richard Ringer, ustanawiając nowy rekord życiowy: 27:36,52. Pełne wyniki można zobaczyć TUTAJ [link: http://www.european-athletics.org/competitions/european-10000-m-cup/history/year=2018/results/index.html].
Progresja wyników jest interesującym wskaźnikiem rozwoju zawodnika. Dystans 5000 metrów jest doskonałym przykładem, bo Alex Yee startuje na bieżni regularnie od 2013 roku.
Co dalej? Zawodnik nie chce rezygnować z triathlonu. Zobaczymy, jak potoczy się jego dalsza kariera. Kilka lat temu było głośno o zawodniku, który miał zbliżoną historię do Alexa Yee. Amerykanin urodzony na Litwie – Lukas Verzbicas również osiągał ponadprzeciętne biegowe wyniki. Jako osiemnastolatek pokonał 5000 metrów w czasie 14:06,78. W 2012 został profesjonalnym triathlonistą. W tym samym roku uległ poważnemu wypadkowi na rowerze. Od tamtej pory jego kariera sportowa utraciła na dynamice. Wydawać by się mogło, że najgorsze ma za sobą. Mistrzostwo Wielkiej Brytanii może być wyraźnym sygnałem, w którą stronę powinien podążać. Wybór należy do niego. Im jest starszy, tym większą rolę odgrywa specjalizacja. Jedno jest pewne – talentu i determinacji mu nie brakuje.Nie trzeba być ekspertem, aby zobaczyć, że zawodnik notuje systematyczny progres. Bieganie poniżej 16 minut w wieku 16 lat świadczy o ogromnym talencie. Warto wiedzieć, że w Polsce mieliśmy zawodników, którzy osiągali zbliżone rezultaty w tym samym wieku. Marcin Chabowski w wieku 18 lat pobiegł 14:03,88.
Źródła: thepowerof10.info/athletes/, britishtriathlon.org, iaaf.org/athletes/
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.