fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Trening > Biegi górskie i ultra > Wydarzenia

Baskijska gorączka w sennym mieście. Emocje z Zegamy po trailowym weekendzie

Zegama to Zegama – to powiedzenie znają wszyscy w trailowym świecie. Na czym polega fenomen wydarzenia, które w jeden majowy weekend zmienia małe, senne miasteczko w Kraju Basków w prawdziwe epicentrum trailrunningu? Przekonała się o tym – oczywiście oprócz naszych rewelacyjnych panów z teamu Salomona – Kasia Szkoda, zwyciężczyni zeszłorocznego Wings For Life, która właśnie tam postanowiła spełnić jedno ze swoich największych biegowych marzeń. Oto jej krótka relacja.

Zegama is Zegama, Basque fever… czytałam o tym, oglądałam relacje, ale to, co zobaczyłam na żywo, absolutnie przewyższyło moje oczekiwania – pisze Kasia Szkoda prosto z Kraju Basków. 

fot. Kasia Szkoda

Biegowy bóg i gwiazdy rocka na wyciągnięcie ręki

Zegama to tak naprawdę dwie ulice na krzyż, malowniczo położone, a w ten jeden weekend zamienia się w centrum biegowego świata. Już samo przedstawienie zawodników elity w sobotę to była czysta magia, tłumy skandujące imiona zawodników, biegacze z naszymi Bartem Przedwojewskim i Marcinem Kubicą traktowani jak gwiazdy rocka, a Kilian jak to Kilian, wiadomo – biegowy bóg zstąpił na ziemię – relacjonuje Kasia. To trzeba przeżyć!

fot. Kasia Szkoda

Zegama is Zegama

Przypomnijmy, że Zegama Aizkorri to kultowy bieg ze startem i metą w miejscowości Zegama, który charakteryzuje bardzo trudna i techniczna trasa przebiegająca przez cztery najwyższe szczyty tego regionu Hiszpanii. Łączna suma podbiegów wynosi 2736 m, a trasa – co nie jest takie oczywiste w trailrunningu – wynosi dokładnie tyle, co klasyczny maraton. Co roku od prawie 20 lat o start w tym wydarzeniu ubiega się nawet 13 tysięcy osób, a grono szczęściarzy liczy zaledwie 500 osób. 

Baskijska gorączka w drodze po txapela

To, z czego słynie Zegama Aizkorri, to niesamowity doping kibiców – w ten jeden majowy weekend potrafi ich tu być ok. 30 tysięcy! I naprawdę “robią hałas”, który określany jest mianem “baskijskiej gorączki”.

Kibice – to było po prostu SZALEŃSTWO – zwłaszcza na tych stromych podejściach i słynnej już Sancti Spiritu. Tam biegniesz dosłownie w szpalerze ludzi, którzy cię dopingują, poklepują, dzwonią szaleńczo dzwonkami, krzyczą, są razem z Tobą w tej walce, w drodze na szczyt. Chyba nigdzie do tej pory nie spotkałam aż tylu ludzi na trasie biegu, trailowego, w górach, oni byli naprawdę wszędzie! Niesamowite przeżycie! – pisze Kasia Szkoda. 

fot. Golden Trail Series / Zegama Aizkorri / Leo Roussel

Pięknie to podkręcają sami zawodnicy, którzy wchodzą w rolę tych gwiazd rocka i nawiązują relację z kibicami – w końcu na tym ta zabawa polega. Emocje w trailrunningu sięgają nie tylko szczytów, po których się biega. Ale i sama trasa, jak zapewnia Kasia Szkoda, jest bardzo atrakcyjna mimo swej trudności: wspinaczki, ostre zbiegi, skały. Są też fragmenty bardzo biegowe, niemniej ze względu na klimat i porę roku często karty rozdaje pogoda, bo na śliskich skałach, ale i w błocie trzeba utrzymać niesamowitą koncentrację i mimo wszystko przeć do przodu.

fot. Kasia Szkoda

Właśnie z racji rodzaju nawierzchni na Zegamie świetnie radzą sobie mistrzowie skyrunningu oraz zawodnicy na co dzień trenujący np. w Tatrach. Oraz oczywiście Kilian, ten Kilian – idol Bartka Przedwojewskiego i wielu setek kibiców na całym świecie. To właśnie on triumfował tu po raz jedenasty.

To, co zrobili Bart Przedwojewski i Marcin Kubica również zasługuje na powiedzenie: czapki z głów. Sam Bartek zresztą nie krył na mecie wzruszenia, co mogliśmy obserwować w licznych relacjach redakcji King runnera.

To trzecie miejsce wiele dla mnie znaczy. Ale za rok tu wrócę i będę wracam aż wygram ten bieg – powiedział Przedwojewski. I tego Ci życzymy! Bo jesteś nie tylko dla biegaczy trailowych wielką inspiracją. Dziękujemy.

fot. Kasia Szkoda

wyniki pierwszych trójek:

mężczyźni:

  1. Kilian Jornet Burgada (Hiszpania – Nnormal): 3:38:07
  2. Elhousine Elazzaoui (Maroko – Nnormal): 03:46:16
  3. Bart Przedwojewski (Polska – Salomon): 3:46:54

kobiety:

  1. Sylvia Nordskar (Norwegia – Hoka): 04:29:12 
  2. Malen Osa Ansa (Hiszpania – Salomon): 04:35:19 
  3. Marta Martínez Abellán (Hiszpania – La Sportiva): 04:35:39

Kasia Szkoda przekroczyła metę jako 52. kobieta, w zdrowiu – co oznacza, że zdrowie wraca, a to nas bardzo cieszy. Marcin Rzeszótko niestety nie dotarł do mety. Mamy jednak nadzieję, że już niedługo wróci do pełni sił, bo Tatra Sky Marahon w randze tego samego cyklu co Zegama Aizkorri – Golden Trail Series 2024 – sam się nie zrobi. 😉

Za zdjęcia i relację wprost z Zegamy dziękujemy Kasi! 🙂

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Dominik Tabor w świecie biegów górskich i trailowych należy do polskiego topu i z każdym kolejnym sezonem coraz bardziej rozpycha się także na arenie międzynarodowej. Co stoi za siłą jego spokoju? Jak trenuje, co ma […]

Bieganie to ciągła nauka, także siebie. Dominik Tabor w Czy tu się biega?

Już 10 grudnia o godzinie 17:00 odbędzie się webinar zamykający projekt Running For Clean Air, realizowany przez World Athletics we współpracy z Miastem Stołecznym Warszawą, Polskim Alarmem Smogowym, Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki oraz Fundacją „Maraton […]

Biegamy w smogu czy w czystym powietrzu? Warszawa na tle świata – weź udział w podsumowaniu projektu Running For Clean Air

Ruszyły zapisy na pierwsze biegi organizowane przez Fundację „Maraton Warszawski” w 2025 roku. Będą to 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę – oba odbędą się w niedzielę 30 marca. Sukcesy sportowe i […]

Ruszyły zapisy na 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę! 30 marca to data początku biegowej wiosny!

Po wielu dniach żmudnej pracy poszukiwawczo-weryfikacyjnej, mamy podsumowanie akcji #POLiczmysię! Jak wynika z informacji, do których udało nam się dotrzeć, w 177 „Biegach Niepodległości” w całym kraju udział wzięło ponad 77 tysięcy osób! To tak, […]

Akcja #POLiczmysię – średnio ok. 436 osób startowało w każdym z niemal 200 biegów z okazji Święta Niepodległości!

Były wieloboista, halowy mistrz świata z 1999 r. i aktualny rekordzista Polski w wieloboju – Sebastian Chmara – został nowym prezesem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Podczas odbywającego się w Warszawie Krajowego Zjazdu Delegatów wybrano także […]

Sebastian Chmara Prezesem PZLA. Trzech byłych biegaczy w nowym Zarządzie

Sebastian Sawe, debiutant na dystansie maratońskim, odniósł dziś spektakularne zwycięstwo w 44. Maratonie Valencia Trinidad Alfonso Zurich, organizowanym przez SD Correcaminos oraz Ajuntament de Valencia. Kenijczyk ukończył bieg z czasem 2:02:05, ustanawiając tym samym najlepszy […]

Maraton w Walencji i debiuty marzeń: triumf Kenijczyka Sebastiana Sawe i świetny wynik Elżbiety Glinki [relacja]

Tym razem gościem Czy tu się biega? jest Jurek Pachut – bardzo ambitny na wielu polach biegacz górski wywodzący się z Beskidu Wyspowego, którego obecnie na “gościnnych występach” można spotkać również w stolicy. Członek drużyny […]

Człowiek gór i dziecko XXI wieku, czyli Jurek Pachut w Czy tu się biega?

Maraton w Walencji, czyli Valencia Marathon Trinidad Alfonso EDP, to jeden z najszybszych i największych maratonów na świecie. Impreza co roku przyciąga nie tylko światową śmietankę biegów długich, ale także tysiące amatorów. Już w niedzielę […]

Na czym polega fenomen Walencji? Maraton, który przyciąga mistrzów i amatorów już w niedzielę!