fbpx

Blogi > Blogi > Rafał Adametz

Biegasz czy uciekasz?

Czy zdarza Wam się w czasie biegu spojrzeć za siebie, jakby odruchowo, w celu sprawdzenia, czy aby nikt Was nie goni? Nie chodzi mi tu oczywiście o sytuacje na zawodach, ale w czasie zwykłego treningu. Czy przy nocnym bieganiu po lesie (jeśli takie praktykujecie), nie sprawdzacie czasami czy nic lub nikt Was nie śledzi? Dosyć rzadko, ale osobiście miewam takie sytuacje i zastanawiam się nad ich genezą. Ten wpis stanowi zlepek moich refleksji, zatem nie będzie tu odwoływania się do źródeł. Mam jednak nadzieję, że czytelnik spojrzy na niego życzliwym okiem i choć na chwilę nad nim zatrzyma, próbując odpowiedzieć na pytanie – Przed czym uciekamy, gdy biegniemy?

Można spojrzeć na sprawę z perspektywy ewolucyjnej. Praczłowiek (nie będę się tu wysilał na stosowanie prawidłowego nazewnictwa wczesnych hominidów) stracił przeciwstawny kciuk w jednej z par kończyn prawdopodobnie po to, aby móc lepiej się poruszać w nowym otoczeniu. Otwarte sawanny, stawały się coraz częstszym środowiskiem jego funkcjonowania w miejsce gęstych dżungli. Trzeba było dziennie pokonywać duże odległości w poszukiwaniu pożywienia, a i zagrożenia otwartej przestrzeni, wymagały usprawnienia sposobu poruszania się na dwóch kończynach (skoro już doszło do wyprostowania się). Kolejność i bezpośrednie przyczyny takich adaptacji są wśród antropologów kwestiami dosyć spornymi, ale wydaje się pewnym, że nasza „współczesna” technika biegu kształtowała się na gruncie długich wędrówek, pogoni i ucieczek. Zatem jeśli nasze rekreacyjne bieganie posiada przodka w tego typu aktywnościach, to kto wie, czy specyficzna czujność, która włącza się we mnie w czasie biegu zwłaszcza na łonie natury, nie jest po nich pamiątką?

Bieganie jest silnie związane z uciekaniem również w innym, chyba bardziej popularnym, sensie. Zdarza się, że „uciekamy w bieganie” przed tak zwanymi problemami dnia codziennego. Każdy się zgodzi, że jest to lepszy sposób ucieczki, od wspomnianych problemów niż alkoholizm czy uzależnienie od narkotyków, (choć z biochemicznego punktu widzenia ma ono podobny mechanizm, ponieważ z czasem uzależniamy się od zwiększonych dawek różnych substancji chemicznych wydzielanych w czasie biegania). Jednym z zagrożeń związanych ze stosowaniem biegania, jako ucieczki jest to, że z czasem niczym maniacy gier komputerowych, możemy zacząć stawiać przygotowanie, start w zawodach, zakup sprzętu i treningi, ponad wszystko inne. W tym czasie życiowy problem (np. słabe relacje z kimś z rodziny) wcale nie został rozwiązany tylko zasłonięty przez nasz nowy, lepszy biegowy świat. Oczywiście nie ma nic złego, jeśli ktoś mówi „bieganie jest moim sposobem na życie”, niewłaściwym natomiast zdaje się być zawężenie swojego życia do biegania. Wydaje mi się, że zgodzą się ze mną psychologowie, gdy powiem, że problem należy opracować, żeby go rozwiązać, a tłumienie go czy zasłanianie, może doprowadzić tylko do gorszych skutków lub w najlepszym przypadku stagnacji. Innym problemem jest to, że maniakalne bieganie coraz więcej i więcej (bo coś ten problem życiowy nie chce zniknąć) łatwo może doprowadzić do kontuzji i zwłaszcza w połączeniu z napięciem psychicznym spowodować różnego typu problemy psychosomatyczne.

Myślę, że w bieganie może być jak najbardziej pomocne przy rozwiązywaniu różnego rodzaju problemów egzystencjalnych (chociaż chleba nam nie da), jeśli będziemy go używać jako narzędzia, a nie lekarstwa. Niech bieg stanie się dla nas okazją do pogłębionej refleksji nad aktualnym problemem, niech po pracy pomoże się zrelaksować byśmy wrócili do domu uśmiechnięci mimo ciężkiego dnia. Gdy biegamy z drugą połówką czy przyjacielem nie bójmy się rozmawiać zamiast tylko wciąż rywalizować lub zwracać sobie uwagę na technikę.

Uciekamy, gdy się czegoś boimy jednak strach nie zawsze musi powodować ucieczkę. Strach jest często naszym najlepszym mechanizmem obronnym, ale może też stać się utrudniającą życie postawą. Czy ideał człowieka odważnego nakazuje wyzbyć się strachu, czy raczej go zrozumieć i nigdy nie bać się być przestraszonym, jeśli sytuacja tego wymaga? Ale czy da się strach zrozumieć, czy nie jest to raczej siła irracjonalna i niepoddająca się kontroli? Moim zdaniem w toku pogłębionej refleksji i pracy nad sobą można nauczyć się rozróżniać strach uzasadniony od tego, który jest tylko wykorzystaniem sposobności, by nie mierzyć się z problemem i powoduje, że z całych sił biegniemy w kierunku przeciwnym do źródła zagrożenia, nie spojrzawszy najpierw w ogóle czy aby nie uciekamy przed własnym odbiciem w lustrze.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Rafał Adametz

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Mistrzostwa Polski, maraton w Londynie, Adizero: Road to Records – ostatni weekend obfitował w ciekawe wydarzenia biegowe. Dla tych, którzy chcą być na bieżąco, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie wydarzeń z ostatnich dni. Adizero: Road to Records […]

Rekordy Polski, świata i Guinessa – co to był za weekend!

W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski. W obchody tej rocznicy (milenicy?) włączyli się także organizatorzy imprez biegowych. Jednym z projektów organizowanych z tej okazji jest cykl Stolice Milenium. Czym jest, na czym […]

Stolice Milenium – okazja na to trofeum zdarza się raz na 1000 lat. Dosłownie!

Jak zacząć biegać?

Ciepła, wiosenna pogoda, która towarzyszy nam w ostatnich dniach sprawia, że wiele osób nabiera ochoty na aktywność fizyczną. Szybko jednak natrafiają na wątpliwości i pytania – Jak zacząć biegać? Jak powinny wyglądać biegowe początki? Jak […]

Jak zacząć biegać? Plan dla początkujących biegaczy

Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię […]

Rekord Polski M45 wśród mężczyzn i debiut w półmaratonie Mistrzyni Europy. Podium należało jednak do Kenijczyków – PKO Gdynia Półmaraton za nami!

5 tysięcy osób pobiegnie w biegu głównym. W PKO Gdynia 5K oraz biegach dziecięcych Frugo Kids Run ponad tysiąc. W trakcie biegowego weekendu będzie śniadanie dla zawodników i rywalizacja rodziców z wózkami. Podczas konferencji prasowej […]

Gdynia czeka na biegaczy. PKO Gdynia Półmaraton startuje już w ten weekend!

Fundacja „Maraton Warszawski” kontynuuje współpracę z Nationale-Nederlanden. Już 28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się areną wielkich sportowych emocji, społecznego zaangażowania i promocji zdrowego stylu życia. 47. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski zapowiada się […]

Zwiększona pula miejsc i sponsor tytularny 47. Maratonu Warszawskiego!

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział