Biegowa społeczność pomaga trenerowi

Najgłośniejszym wydarzeniem weekendu jest internetowa zbiórka pomocy dla znanego w środowisku trenera, który znalazł się w tarapatach finansowych z powodu udziału w antyrządowych protestach. W akcji bierze udział wielu znanych biegaczy oraz trenerów.

Grzegorz Wrona, bo to o nim mowa, przed laty był m.in. trenerem pochodzącego z Etiopii Yareda Shegumo. Podczas wspólnej współpracy Yared został m.in. rekordzistą Polski na 3000 metrów w hali, a w latach późniejszych, już pod opieką kolejnego szkoleniowca, zdobył wicemistrzostwo Europy w maratonie. Praca w sporcie wyczynowym to jednak tylko ułamek działalności trenera Wrony. Najważniejsze są zajęcia w szkole i klubie z młodzieżą. Jak piszą organizatorzy zrzutki, byli zawodnicy trenera:

” Grzegorz Wrona to człowiek, który całe życie poświęcił wychowywaniu młodzieży. Sport wyczynowy to tylko ułamek jego działalności. Na co dzień trener od lat prowadzi zajęcia sportowe z dziećmi i młodzieżą. Działa na bardzo trudnym odcinku, często zajmując się młodzieżą z zaniedbanych, biednych rejonów kraju, która przyjeżdża do Warszawy, aby uczyć się i uprawiać sport.

Nie tylko wychowuje ich poprzez sport, nie tylko uczy tolerancji, szacunku do drugiego człowieka oraz odpowiedzialności, ale przez lata wielokrotnie wspomagał swoich podopiecznych na wszelkie możliwe sposoby. Finansował, kupował jedzenie, bilety na wyjazdy sportowe, załatwiał finansowanie na wyjazdy sportowe, wspierał w zmaganiach z państwową biurokracją. Całym swoim życiem dawał przykład, jak być dobrym człowiekiem i obywatelem. Trener ma na co dzień do czynienia z młodzieżą, która bywa radykalna politycznie, chwiejna światopoglądowo i jest człowiekiem, który swoim życiem i postawą wpływa na ich refleksje i dojrzewanie – również społeczne. Udział w proteście był jednym z elementów tego działania, pokazywania, że nie należy być obojętnym, trzeba korzystać ze swym konstytucyjnych praw, brać odpowiedzialność za losy kraju i świata.

Po tylu latach pracy trener zostaje w taki sposób potraktowany przez państwo, na rzecz którego działał. Okrutne, złośliwe, bezmyślne działanie organów państwowych w praktyce unieważnia wszystko, czego trener uczył przez lata. CZY MOŻEMY NA TO POZWOLIĆ?! Nie, dlatego grupa biegaczy postanowiła zorganizować tę zrzutkę. Trener przed Świętami zostaje sam, pozbawiony pieniędzy i z poczuciem, że państwo go zawiodło. Okażmy mu wsparcie!”

Grzegorz Wrona otrzymał karę od Sanepidu za udział w demonstracji. Jak uważa on sam i jego podopieczni, kompletnie niesprawiedliwie. Pretekstem było „niezachowanie odpowiedniej odległości” – podczas gdy trener, który na demonstrację przyjechał rowerem, stał na uboczu i z dala od reszty grupy. Tym samym stał się łatwym celem dla policjantów. Po wysłanej do Sanepidu notce nałożono karę 10 tysięcy złotych, która szybko urosła o odsetki i koszta komornicze. Trenerowi zajęto wszystkie oszczędności oraz pensję, która otrzymuje ze szkoły. Tym samym znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, w której chcą ulżyć mu wychowankowie.

We wsparcie finansowe dla trenera zaangażowali się nie tylko ci, którymi opiekował się osobiście, ale także znane postaci ze świata biegania. Wsparcie obiecał m.in. Bartek Olszewski, czyli Warszawski Biegacz, Piotr Mielewczyk – Korporunner, Łukasz Oskierko, Mikołaj Raczyński – Biegający Filozof, a także Szymon Dorożyński, mistrz Polski w biegu na 5 km. Do akcji co kilka minut dołączają kolejni. Jeśli chciałbyś się przyłączyć, to link do zrzutki:

https://zrzutka.pl/eatjs5

Celem organizatorów jest ulżenie trenerowi Grzegorzowi Wronie w problemach finansowych spowodowanych nałożoną karą. Dzięki temu będzie mógł godnie spędzić Święta, bez poczucia, że został zostawiony samemu sobie oraz w spokoju będzie toczył dalszą walkę sądową z Państwem. Oby skuteczną!