fbpx

Felietony

Na szczęście chwilowo osłabiony i pozbawiony życiowego celu biegacz ma dziś mnóstwo możliwości, by kolekcjonować kolejne wyczyny. Dlaczego ten mechanizm działa na naszą motywację tak silnie? Pisząc kolekcjonowanie nie chodzi mi tylko o zbieranie medali […]

Dlaczego kolekcjonowanie to super power twojej biegowej motywacji?

Ostatnie tygodnie były niezwykle intensywne dla kibiców biegania. Wielki powrót Kenenisy Bekele w Berlinie, złamanie przez Eliuda Kipchoge bariery 2 godzin w biegu na dystansie 42,195 km czy w końcu poprawienie przez Brigid Kosgei 16-letniego rekordu świata w maratonie kobiet mogły wprawić w osłupienie każdego śledzącego biegowe wydarzenia. Mogły też dać wiele do myślenia.

Okiem biegowego dziennikarza: mamy dowody na to, że Kipchoge nie jest kosmitą!

Poziom biegu na dystansie 10 km jest na świecie tak wysoki, że nie do każdego kibica to dociera. Podczas mistrzostw świata w Al-Dausze czołówka przebiegła ten dystans w tempie 2:40/km. A rekord świata jest jeszcze mocniejszy!

10 km w tempie 2:40/km? ONI to potrafią!

Krajowi działacze sportowi nigdy nas nie zawodzą. Polski Związek Lekkiej Atletyki dawno nie rozpętał żadnej afery, w ostatnich dniach uderzono więc z grubej rury. Na mistrzostwa świata nie zabrano najlepszego polskiego sprintera ostatnich lat, twierdząc, że jest zbyt słaby. Na zawody pojadą natomiast jego wolniejsi koledzy z reprezentacji. Logiczne, prawda?

Polak Polakowi zgotował ten los… Kilka słów o aferze Karola Zalewskiego

Od pewnego czasu w środowisku biegowym obserwuję podział na 2 grupy. Z jednej strony mamy dbających o zdrowie biegaczy rekreacyjnych, z drugiej tych, których zdrowie interesuje mniej niż wyniki, czyli ścigaczy. I dziś o obu grupach z przymrużeniem oka biegowego dziennikarza słów kilka.

Okiem biegowego dziennikarza: wojna ścigaczy z siłami rekreacji

Zapewne wielu naszych czytelników szuka idealnego przepisu na biegowy sukces. Jako szanująca się redakcja dostarczamy gotowe rozwiązanie. Szykujcie się na pot, krew i łzy, bowiem nasza recepta to… BDSM!

Okiem biegowego dziennikarza: BDSM, czyli recepta na biegowy sukces!

Na naszej stronie rusza cotygodniowy cykl felietonów. Będziemy dla Was pisać o bieganiu, ale także innych tematach, które w jakiś sposób z bieganiem się łączą. Teksty będą pojawiać się co poniedziałek, żeby nieco rozchmurzyć Wasze twarze zasępione widmem całego tygodnia pracy. Zaczynamy!

Okiem biegowego dziennikarza – cykl felietonów magazynbieganie.pl

Bieg na 5 km ma dość kiepską prasę. Zaawansowani biegacze uważają, że to dystans dla początkujących, niebiegający w ogóle go nie dostrzegają, nawet organizatorzy często traktują go po macoszemu. Czy bieganie w zawodach na 5 km to powód do wstydu?

Czy bieganie na dystansie 5 km to powód do wstydu? [felieton]

Wyobraźmy sobie bieg maratoński organizowany w centrum dużego miasta. Cała rzesza ludzi na starcie szykuje się do biegu. Kibice wspierają swoich ulubieńców i znajomych, życząc im powodzenia. Można wręcz poczuć unoszące się w powietrzu emocje. […]

Jak wyglądałby bieg finansowany wyłącznie z opłat startowych?

Współczesny biegacz ma ogromny komfort wyboru butów do biegania. Startowe, treningowe, trailowe, minimalistyczne, z ogromną amortyzacją, pośrednie, za mniej niż 200 zł, za więcej niż 500 zł, itd. – do wyboru do koloru. Chociaż wciąż uznaję się za osobę dość młodą, pamiętam czasy, gdy zakupy butów do biegania wyglądały zupełnie inaczej.

Buty do biegania: jak to się kiedyś obuwie kupowało?

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział