Jest wiele powodów, dla których powinniśmy jak najczęściej biegać po trawie, i to niezależnie od tego, na jakim poziomie zaawansowania się znajdujemy. Najbardziej oczywistą zaletą trawiastego podłoża jest jego miękkość, która chroni nasze stawy i kości przed kontuzjami wynikającymi z kompensacji uderzeń. Ale na tym lista dopiero się otwiera.

World Triathlon Corporation nie należy już dłużej do Ameryki; przejął ją inny światowy potentat – Chiny. Dalian Wanda Group nie był pierwszym podmiotem, który interesował się zakupem tej ogromnej sportowej marki, jednak to właśnie jemu udało się stać nowym właścicielem Ironmana. Cena tego zakupu wyniosła 650 milionów dolarów.

W dniach 22-23 sierpnia w stolicy Szwecji odbędzie się jedna z ostatnich tegorocznych imprez z cyklu Pucharu Świata. Do rywalizacji o kolejne punkty do tytułu Mistrza Świata i do kwalifikacji na igrzyska olimpijskie stanie, jak zwykle, czołówka światowego triathlonu.

Czasy, w których w jeden weekend odbywały się tylko jedne zawody, odeszły już dawno w zapomnienie. Obecnie niemal w każdy weekend pomiędzy czerwcem a sierpniem mamy do wyboru po kilka imprez na różnych dystansach – rozgrywanych w różnych formułach i oddalonych od siebie o kilka lub kilkaset kilometrów. Nadchodzący weekend 22-23 sierpnia 2015 roku będzie jednak wyjątkowo obfity w zawody multisportowe.

Ostatnie dwa dni przed ważnym wyścigiem to czas, który jest kluczowy. Kwestie treningów, posiłków, a nawet przygotowanie mentalne i sprawy logistyczne będą miały niebagatelne znaczenie, gdy będziemy już na trasie zawodów. Co i kiedy robić, aby mieć pewność, że podczas walki o jak najlepszy wynik będziemy w stanie dać z siebie wszystko?

Pogoda dla pływaka jest zawsze dobra… o ile mówimy o treningu na basenie. Ale nawet jeśli wielkimi krokami zbliża się dzień startu w triathlonie, a ciągle nie możemy wybrać się nad otwartą wodę, nie ma powodu do paniki. Okazuje się bowiem, że wiele elementów możemy przećwiczyć pod dachem. O tym, dlaczego warto odwiedzać pływalnię, aby lepiej popłynąć w wyścigu, rozmawiamy z Andrzejem Skorykowem.

Historyczne wydarzenie w kronikach polskiego triathlonu już za nami. W ubiegły weekend 8-9 sierpnia 2015 roku odbyły się pierwsze zawody sygnowane marką Ironman – Herbalife Ironman 70.3 Gdynia. Wzięło w nich udział prawie trzy tysiące zawodników.

Trzeba to powiedzieć otwarcie: już od wiosny triathloniści mają po uszy pływania. Robi się ciepło i duszne hale basenowe stają się znacznie mniej atrakcyjne niż jeszcze parę tygodni wcześniej.

Plany i marzenia stają się rzeczywistością – rusza pierwsza impreza triathlonowa w Polsce sygnowana marką Ironman. W sobotę i niedzielę Gdynia zamieni się w sportową stolicę Polski. Na dystansach sprinterskim i Ironman 70.3 zmierzy się aż 3 tysiące zawodników.

W dniu 2 sierpnia w Rawie Mazowieckiej odbyła się kolejna już edycja triathlonu na dystansie olimpijskim. Dzień wcześniej rozegrano zawody na trasie 1/10 Ironmana i aquathlon. Na obydwu dystansach triathlonu wystartowało prawie 300 zawodników.