Wydarzenia > Aktualności > Polecane > Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia
Cudowna niedziela – Polska wygrywa mistrzostwa Europy!
Złoty Adam Kszczot i srebrny Marcin Lewandowski czyli polskie podium w biegu na 800 m na Mistrzostwach Europy w Amsterdamie. Fot. Getty Images
Cudowna niedziela dla Polski! Polacy i Polski zdobywają 8 medali, łącznie 12 i wygrywają klasyfikację medalową. Indywidualnymi mistrzami Europy w biegach zostają: Adam Kszczot na 800 metrów i Angelika Cichocka na 1500 metrów.
Polacy byli mocni we wszystkich konkurencjach. Poza tradycyjnymi konkurencjami, w których zdobywamy medale, czyli rzucie młotem (złoto Pawła Fajdka i Anity Włodarczyk, brąz Wojciecha Nowickiego), skoku o tyczce (złoto Roberta Sobery), kuli (srebro Michała Haratyka), dysku (złoto Piotra Małachowskiego), zdobyliśmy nieco zaskakujący medal w trójskoku (srebro Karola Hoffmanna), a także byliśmy niewiarygodnie mocni w biegach.
Zgodnie z oczekiwaniami tradycyjnie polską konkurencją biegową okazało się 800 metrów mężczyzn. Polacy rozgrywali bieg zupełnie inaczej. Marcin Lewandowski przepchał się z rywalami w tłoku i ustawił na drugiej pozycji, za prowadzącym Holendrem Thijmenem Kupersem. Adam Kszczot biegł z tyłu i spokojnie stopniowo przesuwał bliżej czuba. 200 metrów przed metą Adam podkręcił obroty, pokazał moc, odskoczył i na luzie odjechał rywalom, wbiegając na metę z kilkumetrową przewagą. Za jego plecami zawziętą walkę o srebro stoczył Marcin Lewandowski i Brytyjczyk Eliott Giles. Obaj biegacze wpadli na linię fotokomórki w identycznym czasie, co do setnej części sekundy, wychylając się mocno do przodu. O włos lepszy okazał się jednak Polak – dwa pierwsze miejsca na 800 metrów dla Polski!
Bieg kobiet na 1500 metrów był nieprawdopodobnie wręcz wolny. Pierwszy kilometr panie pokonały w spacerowym tempie, a prawdziwe ściganie zaczęło się właściwie na ostatnich 300 metrach. Tutaj prawdziwy popis dała na ostatnich 150 metrach Angelika Cichocka. Polka finiszowała podobnie do Adama Kszczota, w dominującym stylu, obiegła rywalki i wpadła na metę z kilkumetrową przewagą. Ograła bardzo mocne przeciwniczki, między innymi drugą w mistrzostwach świata Sifan Hassan. Ostatnie okrążenie w 58 sekund – to jest zwykle szybko nawet przy biegu na 800 metrów. To jednak nie koniec medali dla Polski. Na 400 metrów przez płotki dość zaskakująco srebrny medal zdobyła Joanna Linkiewicz – z czasem 55,33. I na deser nasz zawsze mocny punkt – sztafeta 4×400 metrów. Panowie biegli cały czas na trzeciej, czwartej pozycji. Na ostatniej zmianie na ostatniej prostej mocno zaatakował najszybszy indywidualnie Rafał Omelko. Minął słabnącego Brytyjczyka i o włos przegrał z Belgiem. Srebro!
Najbardziej udane mistrzostwa Europy w historii stały się faktem – 12 medali dla Polski, zwycięstwo w klasyfikacji medalowej! Poza wielką formą naszych zawodników i zawodniczek, z pewnością znaczenie ma coraz bardziej zaostrzająca się walka z dopingiem. Po wyeliminowaniu przede wszystkim nieuczciwych rywali z krajów byłego ZSRR okazało się, że nasi wcale nie muszą przegrywać, a w wielu konkurencjach wygrywają w dominującym stylu. Walkę z dopingiem widać między innymi po czasach biegów – wiele z nich było na najniższym poziomie w historii, przede wszystkim 1500 metrów kobiet. Przed laty kompletnie dominowały tu Rosjanki, biegając fenomenalne wyniki bez „zająców”, prowadząc od startu do mety. Po wyeliminowaniu dopingu nagle takie cuda okazały się niemożliwe i… brawa dla Polski!
Wyniki mistrzostw Europy dostępne po kliknięciu w link