fbpx
Cybex Zeno

Polecane > Promocje > Slider > Sprzęt

Cybex Zeno – bieganie z wózkiem zdefiniowane na nowo!

RE-WO-LU-CJA! To pierwsze słowo, jakie przyszło mi na myśl, kiedy zobaczyłem wózek do biegania Cybex Zeno. Zaraz za tym nadeszła refleksja, że to nie ma prawa się udać. Czy po testach zmieniłem zdanie?

Bieganie z wózkiem polega na tym, że podczas treningu pchamy przed sobą specjalnie dostosowaną konstrukcję, w której bezpiecznie siedzi małe dziecko zapięte w pasy bezpieczeństwa. Do tego służy każdy wózek biegowy, także Cybex Zeno. Z tym, że w nim element pchania wcale nie jest konieczny.

Artykuł jest częścią cyklu testów wózków biegowych, przeprowadzonych dzięki sklepowi przetestuj-wozek.pl, w którym znajdziecie wszystkie recenzowane modele.

Nowy wymiar biegania (z wózkiem)

Cybex Zeno posiada jedną cechę, której nie miał do tej pory żaden wózek biegowy. Zamiast pchać, możemy go za sobą ciągnąć. To coś, co jeszcze niedawno wydawało się być nie do pomyślenia. Bo jak można biegać swobodnie, kiedy za sobą mamy wózek z dzieckiem? Niemiecki producent znalazł rozwiązanie i nadał zupełnie nowy wymiar bieganiu z wózkiem.

Kiedy Rafał Boguta ze sklepu przetestuj-wozek.pl pierwszy raz pokazał mi wózek Cybex Zeno w wersji przystosowanej do biegania, nie wierzyłem, że to działa. Byłem wręcz przekonany, że mamy 1 kwietnia i że ktoś przygotował z tej okazji ciekawy żart. Nie wyobrażałem sobie, żeby biec z wózkiem, nie widząc dziecka przed sobą. Nie wspominając nawet o tym, że zakładałem iż taka konstrukcja będzie bardzo niewygodna dla samego biegacza.

Jak się jednak okazało, Cybex naprawdę wprowadził na rynek model Zeno. I rzeczywiście jako opcja dostępny jest specjalny uchwyt, mocowany wokół tułowia, który pozwala biec, ciągnąc za sobą wózek z dzieckiem. Dzięki sklepowi przetestuj-wozek.pl wraz z moją córką mieliśmy okazję sami przekonać się, jak działa ta niesamowita konstrukcja.

Wózek wielosportowy

Zanim przejdę do wrażeń z testu, najpierw przestawię krótki opis wózka Cybex i jego funkcji. Przede wszystkim mamy do czynienia z modelem wielosportowym. Zeno może być bowiem: wózkiem do biegania (w tradycyjnej i nietradycyjnej postaci), przyczepką rowerową, może być wykorzystywany do treningów na nartach czy nartorolkach albo samych rolkach. Przy tym wszystkim można z niego korzystać także po prostu jako spacerówki.

Uniwersalność Cybex Zeno jest jedną z jego najmocniejszych cech. Ciekawostkę stanowi także fakt, że w zależności od przeznaczenia w danym momencie, całą konstrukcję można specjalnie unieść. W ten sposób, ciągnąc wózek za sobą, dziecko jest ulokowane nieco niżej, co zapewnia większą stabilność i bezpieczeństwo. Kiedy natomiast biegniemy lub pchamy wózek, należy unieść go tak, aby wysokością i całą konstrukcją przypominał tradycyjny wózek biegowy.

W kontekście biegania model Zeno ma dwojakie zastosowanie. Możemy zamontować do niego przednie koło i już jesteśmy gotowi, by ruszać na biegową trasę. Alternatywą jest akcesoryjny uchwyt do ciągnięcia wózka za sobą. To właśnie rozwiązanie, o którym będę dziś pisał najwięcej.

Koń pociągowy

Ze względu na nowoczesne, wręcz rewolucyjne rozwiązanie, czułem sporą niepewność przed pierwszym biegiem z wózkiem Cybex Zeno. Nie chodzi o zwykły bieg i pchanie wózka, a o występ w roli konia pociągowego. Nie ukrywam, że na pierwszą przebieżkę w nowej konstrukcji zdecydowałem się wybrać z 15-kilogramowym workiem zamiast dziecka. Dzięki temu mogłem z naprawdę swobodną głową przetestować wózek.

Samo mocowanie modelu Zeno do pasa może wydawać się nieco kłopotliwe, ale już po pierwszej przymiarce okazało się, że można zrobić to nawet w pojedynkę. Oczywiście dla bezpieczeństwa lepiej, gdy ktoś nas (a raczej nasze dziecko) asystuje przy zakładaniu i odpinaniu pasa.

Po odpowiednim zamocowaniu całej konstrukcji, nadszedł czas na przebieżkę. Pierwsze kroki były bardzo osobliwe. Przy ruszeniu z miejsca czujemy przez chwilę szarpnięcie i opór, jaki stawia obciążony wózek. Przypomina to nieco bieg z oponą na gumowych szelkach. Jeżeli jednak nabierzemy prędkości i poruszamy się w jednostajnym tempie, w pewnym momencie możemy czuć się, jakbyśmy biegli zupełnie bez balastu. Na długiej prostej moglibyśmy niemal zapomnieć, że ciągniemy za sobą przyczepkę.

Testy bezpieczeństwa

Korzystając z tego, że przy pierwszym biegu z modelem Zeno za plecami, w środku nie było dziecka, postanowiłem przeprowadzić testy bezpieczeństwa. Dlatego wykonałem kilka gwałtownych zmian kierunku biegu, przebiegłem się slalomem i próbowałem szarpać, żeby wytrącić całą konstrukcję z równowagi. Jakże byłem zaskoczony, kiedy okazało się, że Zeno stabilnie trzyma poziom i żadne moje manewry nie robią na nim większego wrażenia.

Przy kolejnych treningach (już z córką jako pasażerką), nabrałem dodatkowej pewności, że Cybex Zeno zapewnia stabilność w zasadzie w każdych warunkach. Kiedy oswoimy się z tym, że dziecko mamy za sobą, a nie z przodu, możemy z dużym poczuciem bezpieczeństwa wykonywać różnorodne jednostki.

W kontekście bezpieczeństwa, warto dodatkowo wymienić takie elementy, jak duża liczba odblasków i odblaskowe obręcze kół. Sam fakt, że dziecko siedzi zamknięte w przyczepce i jest dodatkowo chronione np. dzięki moskitierze, również wpływa pozytywnie na tę ocenę. A kiedy przekształcimy Zeno w tradycyjną biegówkę, mamy do dyspozycji pasek bezpieczeństwa na nadgarstek i łatwy w użyciu hamulec ręczny.

Żaden trening niestraszny

Na wstępie wspominałem o tym, że Cybex Zeno to bardzo uniwersalny wózek. Jest także bardzo uniwersalny jako wózek biegowy. Z tym modelem można wykonać bardzo wiele jednostek treningowych. Takie treningi, jak spokojne rozbiegania czy biegi tempowe bez większych problemów wykonamy w obu wersjach – zarówno ciągnąć jak i pchając wózek.

Kiedy zależy nam na szybszym bieganiu, zaskakująco dobrze sprawdza się rozwiązanie z pałąkiem za naszymi plecami. Jego wysokość jest regulowana, ale nawet w najbardziej skróconej wersji i przy wyciąganiu nóg mocno do tyłu, nie udało mi się go zahaczyć. Dzięki temu swobodnie można biegać w takim układzie nawet szybkie treningi.

Bieganie z przyczepką za plecami może stanowić też dobrą formę treningu siły biegowej. Wspominałem już o porównaniu do biegania z oponą z tyłu. Tutaj również mamy za sobą dodatkowy ciężar, który nieco nas przyhamowuje. Znajdując do tego lekkie nachylenie, możemy wykonać z naszym dzieckiem naprawdę solidną jednostkę siłową.

Mankamenty? Chociaż trudno było mi takie znaleźć, to po pewnym czasie odkryłem, że w przypadku biegania z wózkiem na pałąku, maluch jest narażony na nieco więcej wstrząsów. Wiele tutaj zależy od sposobu w jaki biegamy. Im wyżej się odbijamy, tym bardziej przyczepka się trzęsie, co można ograniczyć tylko poprzez mniej gwałtowne ruchy. Zjawisko to nie występuje, kiedy pchamy przed sobą Cybex Zeno, więc mając do dyspozycji dodatkowy uchwyt, możemy odpowiednio dobierać sposób mocowania wózka w zależności od planowanej jednostki.

Poczuj rewolucję!

Wózek Cybex Zeno zasługuje na określenie go mianem rewolucyjnego. W głównej mierze zawdzięcza to innowacyjnemu sposobowi montowania przyczepki, pozwalając uwolnić ręce i biegać w bardzo podobny sposób, jak gdybyśmy w ogóle nie mieli ze sobą dziecka podczas treningu. To zupełnie inne doświadczenie, które pozwala odkryć nowe możliwości biegania z dzieckiem w wózku. A jeżeli nawet bieganie z dzieckiem za plecami wydaje się nie do pomyślenia, zawsze można korzystać z niego w standardowej formie. W niej również sprawdza się jako doskonały wózek biegowy.

Jeżeli chcecie zobaczyć na żywo model Cybex Zeno i mieć okazję przetestować go w biegowych warunkach, zachęcamy do odwiedzenia sklepu przetestuj-wozek.pl w Warszawie przy ul. Pryzmaty 30.

Niniejszy test wózka należy do cyklu recenzji modeli biegowych, które znajdziesz TUTAJ

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jakub Karasek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

21 Cracovia Maraton to więcej niż tylko bieg ulicami miasta – to podróż pełna emocji i niepowtarzalnych widoków. Przygotujcie się na niezwykłą przygodę, podczas której wzrok warto trzymać ponad szerokie ulice stolicy Małopolski. Zapraszamy do […]

„Z historią w tle” – taka właśnie jest trasa 21. Cracovia Maratonu. Poznajcie szczegóły!

Wielka biegowa euforia nad Wisłą! Do startu 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego zostało niewiele ponad tydzień, a listy startowe „połówki” i „piątki” wciąż się wydłużają! W sumie na obu dystansach zamelduje się prawie 20 tysięcy biegaczy. […]

10 dni do biegu i niemal 20 tysięcy uczestników na listach startowych!

Czy nowoczesne buty startowe muszą mieć w swojej konstrukcji karbon, żeby zapewniać świetną dynamikę? Jak się okazuje – niekoniecznie. Udowadnia to Saucony Endorphin Speed 4, który ma płytkę… nylonową. Czym charakteryzuje się to rozwiązanie, jak […]

Saucony Endorphin Speed 4 – buty z płytką, która daje szybkość i sporo… przyjemności [RECENZJA]

Gościem kolejnego podcastu z cyklu Czy tu się biega? jest Greg Albrecht – coach i doradca biznesowy, przedsiębiorca, który wylicytował start z numerem „1” w 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonie Warszawskim zasilając konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. […]

Sport jest niezbędny do życia i do prowadzenia biznesu. Greg Albrecht

Zapraszamy Was na transmisję LIVE, będącą integralną częścią naszej akcji treningowej, mającej przygotować Was do udziału w 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonie Warszawskim. W trakcie spotkania z doświadczoną dietetyczką, a także pasjonatką biegania, Agnieszką Tokarz, odkryjecie tajniki […]

Dieta i trening na 10 dni do 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego [LIVE]

Istnieje prosty sposób na poprawę biegowej dyspozycji w ostatnich tygodniach czy dniach przed ważnym startem. Jest nim zastosowanie strategii „wyostrzania”, znanej na świecie jako „tapering”. Żadnych długich wybiegań, odpoczywamy psychicznie i fizycznie, a treningi są krótkie i intensywne.

Tapering, czyli ostrzenie pazurów przed wyścigiem

Patrycji Wyciszkiewicz chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To utytułowana i ambitna sprinterka, która startując na najwyższym poziomie nam, kibicom, dostarczyła wielu pięknych emocji. Dziś Patrycja walczy o powrót do najwyższej ligi i za główny cel […]

Na bieżni czuję się jak rekin na polowaniu. Patrycja Wyciszkiewicz nie tylko o powrocie do formy

Już za nieco ponad miesiąc krakowskie ulice wypełnią biegacze podczas 21. Cracovia Maratonu oraz towarzyszącemu mu sobotniemu Biegowi Nocnemu na 10 km. W tegorocznej edycji uczestnicy będą mieli okazję pokonać dystans w ekologicznych koszulkach technicznych […]

Pokonaj trasę 21. Cracovia Maratonu lub Biegu Nocnego na 10km w oficjalnej koszulce!