fbpx

Triathlon > TRI: Trening > Triathlon

Czy jest coś takiego jak życiówka w triathlonie (oraz dlaczego nie)? [FELIETON]

chess-1483735_1280

„Leciałem treningowo, a życiówka pękła o 20 minut”. Wytłumaczenia takiego stanu rzeczy są dwa: albo jesteśmy kompletnie początkujący, a na tym etapie taka poprawa jest czymś normalnym, albo przyszliśmy do triathlonu z biegania lub pływania i jeszcze nie zorientowaliśmy się, że trasa na basenie rządzi się innymi prawami niż trasa triathlonu.

Co to jest rekord życiowy?

Rekord życiowy, czyli potocznie „życiówka”, to najlepszy wynik zawodnika osiągnięty na danym dystansie. Jako oficjalne życiówki mogą być uznawane wyłącznie wyniki osiągnięte na trasach atestowanych. I tu się na chwilę zatrzymamy. Aby trasa dostała atest, musi zostać spełniony szereg warunków, między innymi:
– trasa musi mieć dystans dokładnie, co do metra, taki jak podano w regulaminie;
– musi prowadzić wyłącznie po drogach utwardzonych (z wyjątkiem startu i mety);
– różnica wysokości n.p.m. nie może przekraczać metra na kilometr, a odległość między startem a metą – połowy długości trasy.
Pełny regulamin atestacji jest dostępny tutaj.

W triathlonie nie dość, że nie ma atestacji – trasa każdej z części triathlonu może być o 10% krótsza lub dłuższa od dystansu podanego w regulaminie. Oznacza to, że zawody na dystansie olimpijskim mogą równie dobrze odbyć się na dystansach 1350m pływania, 36 km na rowerze i 9 km biegu, jak i odpowiednio 1650m, 44 km i 11 km. Różnica czasowa wynikająca ze skrócenia lub wydłużenia dystansu będzie już całkiem spora. Dodajmy do tego jeszcze nielimitowane długości dobiegów do stref T1 i T2 oraz długości stref, które są różne na każdych zawodach.

To jeszcze nie wszystko. Pamiętajmy, że na szybkość pokonywania trasy zawodów mają także wpływ czynniki takie jak ukształtowanie terenu, rodzaj zbiornika wodnego i ewentualne prądy czy liczba zakrętów i zawrotek o 180 stopni na trasie.

No ale jak to?!

Czy zatem pobijanie „życiówek” i porównywanie swoich czasów na zawodach rozgrywanych teoretycznie na tym samym dystansie ma sens? Niestety, nie ma najmniejszego. Można pójść jeszcze krok dalej i stwierdzić, że nawet porównywanie swoich wyników końcowych z tych samych zawodów jest obarczone pewnym marginesem błędu, jako że praktycznie niemożliwe jest wyznaczenie dwa razy takiej samej trasy pływackiej. Można pójść jeszcze dalej i stwierdzić, że jeśli warunki atmosferyczne między kolejnymi edycjami będą mocno różne, cyferki na mecie także nie określą konkretnie naszego progresu. Jeśli po roku treningu osiągnęliśmy ten sam czas na danych zawodach, ale w drugiej edycji, w której braliśmy udział, musieliśmy walczyć z wielkimi falami, silnym wiatrem i upiornym gorącem, to czy na pewno musimy martwić się o brak polepszenia swojej formy?

Jak więc określić progres?

Skoro czas na mecie nie jest wyznacznikiem, to co nim będzie? Pamiętajmy, że stajemy na starcie zawodów po to, aby się ścigać. Rywalizacja to właśnie słowo-klucz. Możemy oczywiście spoglądać zawsze na wybranego rywala i na tej podstawie oceniać swoją formę, ale to również nie będzie rozwiązaniem idealnym. Takie porównanie przyda nam się najbardziej wtedy, gdy zarówno my, jak i nasz „zając” rywalizujemy w wyścigu, który określiliśmy jako priorytetowy. W pozostałych przypadkach najlepszym odniesieniem wydaje się nasz procentowy wynik w odniesieniu do całej stawki. Jeśli w poprzednich sezonach osiągaliśmy czas roweru plasujący nas w 60% wszystkich uczestników zawodów, a teraz załapujemy się regularnie w najlepszą ich ćwiartkę, to z dużym prawdopodobieństwem możemy przypuszczać, że trening kolarski przyniósł wymierne efekty. No chyba że wcześniej startowaliśmy w dużych, mocno obsadzonych imprezach, a teraz wybieramy same lokalne ogórki…

Nie wpadajmy w paranoję i nie zapatrujmy się ślepo na cyferki. Wyciąganie wniosków na temat swojej dyspozycji na podstawie wyników z różnych zawodów triathlonowych jest jak podawanie swojej życiówki w cyfrach, które pokazał nam Garmin (bo trasa niby atestowana, a zegarek pokazał o 200m więcej!). W przeciwnym razie wyjdzie na to, że aby łatwo poprawić swój rekord, nie trzeba ani trenować (to czasochłonne i męczące), ani wydawać milionów monet na drogi sprzęt (zobacz tutaj, ile watów oszczędności może dać odpowiednie usprzętowienie). Wystarczy wybrać zawody, które są znane ze skróconej, płaskiej trasy, gdzie pływa się w piankach w „szybkiej” wodzie i na których dobiegi do stref zmian są bardzo krótkie. Tylko czy o to w tym wszystkim chodzi?

[yop_poll id=”86″]
Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Joanna Skutkiewicz

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Marcina Świerca nikomu, kto choć trochę kojarzy światek polskich biegów górskich, przedstawiać nie trzeba. Zawodnik, który jako jedyny z Polaków stawał na podium podczas festiwalu UTMB, czyli biegowej Ligi Mistrzów. Teraz, w 2024 roku, wraca […]

Dobrze jest wrócić. Znowu mogę biegać! Jeszcze powalczę na trasie. Marcin Świerc prosto z Pieniny Ultra Trail

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się DOZ Maraton Łódź, jedno z najważniejszych biegowych wydarzeń w Polsce. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla uczestników, a my mamy dla Was garść przydatnych informacji, które pozwolą Wam przygotować […]

Już w ten weekend: DOZ Maraton Łódź! Przygotuj się na wyjątkowe wydarzenie!

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach