fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia

INEOS 1:59 Challenge: Eliud Kipchoge złamał barierę 2 godzin na dystansie maratonu!

Eliud Kipchoge KEN, at the Iffley road running track on the 30th April 2019. Photo: Thomas Lovelock for london marathon events

Fot.: Thomas Lovelock

Eliud Kipchoge już dawno zapisał się złotymi literami w historii biegania. W sobotę 12 października 2019 r. dodał kolejny rozdział – pokonanie dystansu maratonu w czasie poniżej 2 godzin.

O wyzwaniu, jakiego podjął się Eliud Kipchoge było bardzo głośno w ostatnich dniach. Już w maju pojawiły się pierwsze informacje wskazujące, że rekordzista świata w maratonie nie będzie jesienią startował w żadnym z dużych światowych maratonów, a podejmie drugą w życiu próbę przebiegnięcia 42,195 km w czasie krótszym niż 2 godziny. Początkowo wydawało się, że bieg odbędzie się w Londynie, ostatecznie jako miejsce dla realizacji projektu INEOS 1:59 Challenge wybrano Wiedeń.

I to właśnie w stolicy Austrii dziś o godz. 8:15 najlepszy maratończyk w historii w otoczeniu specjalnie wyselekcjonowanych pacemakerów ruszył na realizację swojej misji. Kapitanem ekipy zawodników pomagających Eliudowi był 44-letni Bernard Lagat, który brał udział także w poprzedniej próbie złamania bariery 2 godzin – Nike Breaking 2 Project. Jak przyznał Amerykanin, jego zdaniem dla Kipchoge była to bardzo cenna lekcja.

Od Breaking2 był w stanie pobiec rekord świata w maratonie 2:01:39. Jego występ w Berlinie był naprawdę wyjątkowy. Nie tylko pobił rekord, ale poprawił go bardzo wyraźnie. (…) Jestem przekoonany, że w odpowiednim dniu może pokonać  barierę 2 godzin. Oczywiście wiele czynników musi się zgrać, warunki pogodowe muszą być idealne i trzeba mieć nadzieję, że jego organizm nie będzie miał gorszego dnia i będzie nastawiony pozytywnie. Jeżeli ktokolwiek może to osiągnąć, to Eliud może.

 

ineos-1-59-start

Źródło: live.ineos159challenge.com

Pacemakerzy od samego początku biegli w specjalnej formacji przypominającej literę X, gdzie w samym środku był oczywiście główny bohater przedstawienia. Biegacze 5 km pokonali w 14 minut i 10 sekund, o 4 sekundy szybciej niż podczas Breaking2. Kolejne 5 km również zostało przebiegnięte w ciągu 14 minut i 10 sekund, co dawało przewidywany czas 1:59:50.

Zawodnicy nadający tempo nie musieli za bardzo zaprzątać sobie głowy tym, jak szybko biec. Przed nimi podążał samochód, wyświetlający wszystkie informacje: aktualny czas, aktualne tempo, przewidywany wynik oraz wyświetlał linię, wyznaczającą tempo 2:50/km – dokładnie takie, jakie utrzymywał Eliud Kipchoge i towarzyszący mu biegacze.

Ciekawy przebieg miały także zmiany, które przebiegały w ten sposób, by jak najmniej zaburzać szyk, w jakim podążali biegacze. Do tego zawodnicy robili wszystko, by zawsze bezpośrednio przed Eliudem podążał przynajmniej 1 zawodnik, osłaniając go od wiatru. Przy próbie, w której liczy się każda sekunda, wszystkie detale mają bardzo istotne znaczenie.

Kolejne kilometry biegu przebiegały niemal identycznie: 2:50, 2:50, 2:50, 2:48, 2:52, 2:50, itd. Po 30 km wynik Eliuda był o 9 sekund lepszy niż podczas Breaking2. Dla zwykłego śmiertelnika to własnie w tym momencie rozpocząłby się maraton, ale maratońskie problemy zdają się nie dotyczyć Kipchoge.

Z perspektywy kibica, gdyby nie fakt, że Eliud biegł tak szybko i biegł po tak niewyobrażalny wynik, przebieg próby można byłoby uznać za nieco nudny, bo wszystko przebiegało zgodnie z planem. Na ostatnią zmianę pacemakerską na ok. 5 km przed metą ruszył Bernard Lagat, który zajął centralną pozycję w formacji, biegnąc tuż przed Kipchoge.

Licznie zebrani kibice wokół pętli, po której biegli zawodnicy głośno dopingowali głównego bohatera wydarzenia. Przewidywany rezultat się nie zmieniał 1:59:49. Wyraz twarzy Eliuda także nie ulegał zmianie, biegł w skupieniu, nie „sięgając” nawet po swój uśmiech, który ma maskować ból na ostatnich kilometrach królewskiego dystansu.

Po 40. kilometrze wydawało się już pewne, że cel zostanie osiągnięty – zapas nad wynikiem z Monzy wynosił 28 sekund. Kipchoge sięgnął po ostatni napój i zaczął się uśmiechać. Być może odczuwał już trudy wysiłku, a może wiedział już, że wyczyn, do którego dążył ma na wyciągnięcie ręki. Ostatnie metry to zresztą już pewna forma celebracji sukcesu. Wśród kibiców wspierających legendarnego biegacza była także jego żona i dzieci, czekający na swojego bohatera na mecie.

Na kilometr przed metą samochód pokazujący czas zjechał, a pacemakerzy towarzyszący Eliudowi rozbiegli się, by sam Kipchoge mógł pokonać ostatnie metry w glorii i chwale. Cała drużyna biegła z uśmiechami na twarzach, a Kenijczyk widząc metę mógł już zacząć świętować. Ostateczny czas, jaki zapisał w historii Eliud Kipchoge to 1:59:40.

Eliud Kipchoge jest pierwszym w historii człowiekiem, który przebiegł dystans maratonu poniżej 2 godzin!

POBIERZ APLIKACJĘ MAGAZYN BIEGANIE I CZYTAJ NASZE NAJLEPSZE TEKSTY! 

dainty-crafting-materials-facebook-app

 

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jakub Karasek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Marcina Świerca nikomu, kto choć trochę kojarzy światek polskich biegów górskich, przedstawiać nie trzeba. Zawodnik, który jako jedyny z Polaków stawał na podium podczas festiwalu UTMB, czyli biegowej Ligi Mistrzów. Teraz, w 2024 roku, wraca […]

Dobrze jest wrócić. Znowu mogę biegać! Jeszcze powalczę na trasie. Marcin Świerc prosto z Pieniny Ultra Trail

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się DOZ Maraton Łódź, jedno z najważniejszych biegowych wydarzeń w Polsce. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla uczestników, a my mamy dla Was garść przydatnych informacji, które pozwolą Wam przygotować […]

Już w ten weekend: DOZ Maraton Łódź! Przygotuj się na wyjątkowe wydarzenie!

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach