Wydarzenia > Aktualności > Ludzie > Elita biegaczy > Ludzie > Wydarzenia
Katarzyna Napiórkowska: Swój start oceniam jako bardzo dobry
Chociaż jest dopiero w pierwszym roku kategorii wiekowej juniorek, Katarzyna Napiórkowska świetnie zaprezentowała się podczas Mistrzostw Europy w Biegach Przełajowych. Na wymagającej trasie zajęła 17. miejsce. Gdyby liczyć wyłącznie zawodniczki w wieku Polki i młodsze, zostałaby sklasyfikowana na 7. pozycji. Zapraszamy do lektury wywiadu z Katarzyną Napiórkowską.
Jak pani oceni swój występ na Mistrzostwach Europy Juniorek w Biegach Przełajowych?
Swój start oceniam jako bardzo dobry, był to mój debiut na imprezie rangi europejskiej. Będąc w pierwszym roku w kategorii juniorek, udało mi się wywalczyć miejsce w pierwszej „20”, co razem z moimi trenerem Grzegorzem Łuniewskim uważamy za duży sukces.
Chociaż od początku znajdowała się Pani w szerokiej czołówce to do wspomnianej „20” wskoczyła już pod koniec biegu. Jak z pani perspektywy wyglądała ta rywalizacja?
Moją taktyką na ten bieg było odważnie ruszyć i biec po prostu ”swoje”. Wiedziałam, że trasa jest bardzo wymagająca i jednocześnie ciekawa, ponieważ po wykańczającym podbiegu, przebiegałyśmy przez piękny zamek La Mandria i zbiegałyśmy w stronę kolejnego okrążenia. Kontrolując, co dzieje się wokół, próbowałam utrzymywać pozycję lub w miarę możliwości przesuwać się do przodu. Dużą przewagę nad rywalkami dał mi ostatni zbieg już w stronę mety i sam finisz, dzięki któremu zmagania ukończyłam na 17. pozycji.
Czy zajmując 2. miejsce w mistrzostwach Polski spodziewała się Pani od razu po tych zawodach że dostanie powołanie do kadry? Wiedziała Pani, że Marta Krawczyńska nie zamierza startować w Mistrzostwach Europy?
Tak, spodziewałam się. Tuż po biegu dowiedziałam się, od jej trenera, że Martyna rezygnuje ze startu na Mistrzostwach Europy. A chwilę później dostaliśmy potwierdzenie, że to właśnie ja będę reprezentowała Polskę wśród juniorek.
A czy sam sam start w Mistrzostwach Europy pod względem zaangażowania emocjonalnego czy stresu przedstartowego różnił się od innych Pani startów z przeszłości? Choćby od wspomnianych mistrzostw Polski?
Do tego startu podeszłam bardzo spokojnie, wiedziałam, że to jest bardzo ważna impreza, a samo powołanie było już dużym sukcesem. Starałam się zachować spokój i jak najbardziej skupiać na wykonaniu swojego zadania. Myślę, że pod względem emocjonalnym ten start niczym nie różnił się od tych rangi krajowej.
W takim razie jeszcze raz gratuluję występu. Proszę jeszcze tylko powiedzieć, jakie są najbliższe pani plany sportowe?
Kolejnym sportowym celem po tych mistrzostwach będzie hala. Pod koniec grudnia będę przebywała na zgrupowaniu w Spale, pracując już pod nowy sezon.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.