fbpx

Triathlon > TRI: Trening > Triathlon

Ogólnorozwojówka – do zrobienia zawsze i wszędzie

plank-1327256_1920

Regularnie wykonywane ćwiczenia ogólnorozwojowe budują naszą przewagę tam, gdzie najbardziej będziemy jej potrzebować podczas długich zawodów. W zabieganym planie dnia najczęściej trudno znaleźć czas na odrębną sesję treningową. Okazuje się jednak, że przydatne, a jednocześnie proste ćwiczenia wymagają od nas zaledwie kilku minut wolnego czasu… i kawałka podłogi. To wszystko, czego potrzebujemy, aby wykonać niezliczone zestawy ćwiczeń. Ogranicza nas tylko wyobraźnia!

Pływanie, jazda na rowerze i bieganie zazwyczaj po brzegi wypełniają nasz wolny czas. Te trzy dyscypliny, które w procesie treningowym często wzajemnie sobie przeszkadzają, w ujęciu ogólnego rozwoju są wobec siebie bardzo korzystne. W triathlonie często zmieniamy środowisko i pozycje, a przy poszczególnych dyscyplinach pracują inne grupy mięśni. Z tego względu możemy z dużą dozą pewności założyć, że sportowo rozwijamy się dość równomiernie w wielu płaszczyznach.

Nie zmienia to jednak faktu, że niekiedy zdarzają nam się bóle i poczucie dyskomfortu związane z przebywaniem w jednej pozycji, dysproporcjami w sile mięśni lub tym, że w ciągu dnia długo siedzimy przy biurku. W przypadku wyraźnego dyskomfortu na rowerze, warto popracować nad tematem z profesjonalnym bikefitterem i z fizjoterapeutą. Charakteru pracy zapewne nie uda nam się zmienić aż tak szybko, możemy jednak wypracować w sobie nawyk siedzenia z odpowiednią postawą i zadbać o regularne przerwy. Musimy także wiedzieć, że nad poprawą sytuacji możemy w bardzo łatwy sposób popracować samodzielnie. Często okazuje się, że receptą na nasze problemy nie są drogie wizyty u specjalistów, ale… własna, regularna praca. Nie musimy poświęcać na to dodatkowych godzin – kwestia rozbija się dosłownie o minuty.

Zacznij od środka

Poprzez ćwiczenia ogólnorozwojowe w kontekście triathlonisty najczęściej rozumie się ćwiczenia wzmacniające mięśnie głębokie. Nie trzeba szukać wymyślnych ćwiczeń, aby regularnie pracować nad korpusem. Najpopularniejsze podpory przodem, a gdy jesteśmy bardziej zaawansowani, także bokiem i tyłem, są świetną, skuteczną metodą na pracę nad stabilizacją. Należy jednak zwrócić uwagę na technikę wykonywania ćwiczeń. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy wykonujemy je prawidłowo, nie wahajmy się poprosić o ocenę fizjoterapeutę czy instruktora w siłowni.

Jak często wykonywać tego typu ćwiczenia? Na początku nawet dwie-trzy serie podporów mogą zafundować nam niezłe zakwasy w mięśniach brzucha, grzbietu i ramionach. Jeśli tak się zdarzy, poczekajmy aż bóle ustąpią wróćmy do ćwiczeń. Gdy dojdziemy do wprawy i dotychczasowa intensywność przestanie robić na nas wrażenie, możemy zacząć „utrudniać” sobie zestaw ćwiczeń. Plank tyłem jest znacznie trudniejszy niż plank przodem, zwłaszcza gdy zadbamy o to, aby z podłożem stykały się tylko pięty, bez łydek. Podpory bokiem będą wymagające, kiedy podniesiemy w górę wyprostowaną nogę. Dla jeszcze bardziej zaawansowanych – uniesioną w górę rękę zegnijmy w łokciu, przenosząc ją do tyłu pod ciałem. To gwarantowany przepis na porządną pracę nad stabilizacją i równowagą.

Trening i codzienne życie

Nie musimy trenować, aby dbać o swoje zdrowie. Przyjrzyjmy się swojemu trybowi dnia. Siedzenie przy biurku to jedno, ale ile aktywności fizycznej mamy poza treningami? Jeżeli nie trenujemy wyczynowo i w planie na najbliższe dni nie mamy startu w zawodach, nie bójmy się żyć jak „normalni”, aktywni ludzie, dbający o swoje zdrowie na co dzień. Wybranie schodów zamiast windy, codzienne spacery, wyjście z tramwaju czy autobusu o dwa przystanki wcześniej i przejście do domu na piechotę zrobią nam wyłącznie dobrze.

Minimum sprzętu, maksimum efektu

Istnieje cała gama ćwiczeń, które możemy wykonywać bez jakiegokolwiek sprzętu, niezależnie od tego, gdzie akurat jesteśmy. Nie musimy iść do fitness klubu ani kupować wymyślnych akcesoriów – bez tego także zrobimy bardzo efektywny trening. Jedyne, czego potrzebujemy, to podłoga z wykładziną lub – lepiej – matą do ćwiczeń. W takich warunkach możemy zrobić zestaw ćwiczeń, który da nam zaskakujące efekty. To właśnie wtedy najczęściej okazuje się, że nie potrzeba wyszukiwać sobie ćwiczeń, które aż trudno powtórzyć – nawet „zwykłe” ćwiczenia potrafią dać nam w kość. Oczywiście zmęczenie się i doprowadzenie do zakwasów nie jest ani celem samym w sobie, ani wyznacznikiem efektywności treningu – daje jednak pretekst do zastanowienia się nad tym, że warto bez przerwy szlifować podstawy.

Kiedy ćwiczyć?

Najlepszym okresem w roku do wdrażania jakichkolwiek zmian w treningu i rozglądania się za nowymi bodźcami jest czas jesienno-zimowy. Wówczas do sezonu startowego jest dużo czasu, a my możemy spokojnie obserwować zmiany zachodzące w naszych organizmach. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ćwiczenia ogólnorozwojowe, wykonywane w rozsądnej dawce, nie powinny być na dłuższą metę dużym obciążeniem dla naszego układu ruchu. W związku z tym możemy stosować je niemal bez przerwy, z wyłączeniem okresów okołostartowych. I jeszcze raz – pamiętajmy o prawidłowej technice. I umiarze!

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Joanna Skutkiewicz

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Przyszłoroczne mistrzostwa Polski w biegu maratońskim odbędą się 28 września w Warszawie przy okazji 47. edycji biegu. – Maraton Warszawski to doskonale znana w środowisku biegowym impreza, która jest gwarantem najwyższego poziomu organizacyjnego – podkreśla […]

Mistrzostwa Polski w Maratonie wracają do stolicy! Wystartowały zapisy na 47. Maraton Warszawski

Bieganie w górach zimą, to dobry i niezwykle przyjemny sposób na zbudowanie bazy pod kątem nowego sezonu. Skorzystają z tego nie tylko ultrasi, ale również ambitni maratończycy. Pod warunkiem, że będą wiedzieli, jak się do […]

Zimowy trening w górach. Na co zwracać uwagę i co zabierać? [KOMPENDIUM WIEDZY]

Za nami dość intensywny weekend pod względem wydarzeń biegowych, zwłaszcza mając na uwadze okres roku. W ostatnich dniach byliśmy świadkami mistrzostw Europy w biegach przełajowych, mistrzostw świata w biegu na 100 km oraz halowy mityng […]

Weekend z mistrzostwami Europy, świata i rekordem Polski!

Z końcem sezonu plan treningowy każdego biegacza ulega zmianie. Częściowo modyfikuje się go z myślą o zawodach, których terminy przypadają na początek przyszłego sezonu, ale nie sposób zignorować fakt, że inaczej podchodzimy do treningów również […]

Roztrenowanie biegacza – kiedy, jak długo, po co

Dominik Tabor w świecie biegów górskich i trailowych należy do polskiego topu i z każdym kolejnym sezonem coraz bardziej rozpycha się także na arenie międzynarodowej. Co stoi za siłą jego spokoju? Jak trenuje, co ma […]

Bieganie to ciągła nauka, także siebie. Dominik Tabor w Czy tu się biega?

Już 10 grudnia o godzinie 17:00 odbędzie się webinar zamykający projekt Running For Clean Air, realizowany przez World Athletics we współpracy z Miastem Stołecznym Warszawą, Polskim Alarmem Smogowym, Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki oraz Fundacją „Maraton […]

Biegamy w smogu czy w czystym powietrzu? Warszawa na tle świata – weź udział w podsumowaniu projektu Running For Clean Air

Ruszyły zapisy na pierwsze biegi organizowane przez Fundację „Maraton Warszawski” w 2025 roku. Będą to 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę – oba odbędą się w niedzielę 30 marca. Sukcesy sportowe i […]

Ruszyły zapisy na 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę! 30 marca to data początku biegowej wiosny!

Po wielu dniach żmudnej pracy poszukiwawczo-weryfikacyjnej, mamy podsumowanie akcji #POLiczmysię! Jak wynika z informacji, do których udało nam się dotrzeć, w 177 „Biegach Niepodległości” w całym kraju udział wzięło ponad 77 tysięcy osób! To tak, […]

Akcja #POLiczmysię – średnio ok. 436 osób startowało w każdym z niemal 200 biegów z okazji Święta Niepodległości!