Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Rekord Polski w maratonie, drużynowe mistrzostwo świata w biegu 24-godzinnym i halowe rekordy Polski w biegu na 5000 metrów [podsumowanie weekendu]
Pierwszy weekend grudnia przyniósł wiele pozytywnych wieści dla polskiego świata biegowego. Padły rekordy Polski, fenomenalne wyniki, a nasi biegacze zdobyli nawet medale mistrzostw świata. Zapraszamy do podsumowania wydarzeń z ostatnich dni.
Mistrzostwa świata w biegu 24-godzinnym
Pierwszym akcentem weekendu były mistrzostwa świata w biegu 24-godzinnym IAU. Impreza wystartowała 1 grudnia w nocy czasu polskiego, a zawody odbywały się w Tajpej – stolicy Tajwanu. Polska wysłała pełną reprezentację zarówno wśród mężczyzn (4 zawodników) jak i kobiet (6 biegaczek). Mając na uwadze skład reprezentacji:Patrycja Bereznowska, Monika Biegasiewicz, Milena Grabska-Grzegorczyk, Anna Kapica, Aleksandra Niwińska, Aneta Rajda oraz Andrzej Mazur, Mariusz Napiórkowski, Tomasz Pawłowski i Andrzej Piotrowski, liczyliśmy zarówno na indywidualne, jak i drużynowe sukcesy.
Jak się okazało nasze biegaczki i nasi biegacze nie zawiedli. Indywidualnie sukces odniosła Patrycja Bereznowska, która pokonując 249,541 km zdobyła brązowy medal. A ponieważ jej koleżanki również zaprezentowały się z doskonałej strony, jak drużyna, Polki zostały mistrzyniami świata! Oprócz Patrycji Bereznowskiej punktowały dla drużyny także Aleksandra Niwińska (243,304 km, 7. miejsce indywidualnie) i Milena Grabska-Grzegorczyk (233,706 km, 14. miejsce indywidualnie). Wszystkie Polki uplasowały się w pierwszej 30.
Reprezentacja męska wraca natomiast z Tajwanu jako drużynowi wicemistrzowie świata. Nasza najlepsza trójka pokonała łącznie dystans blisko 788 km. Punktowali: Andrzej Piotrowski (265,886 km, 6. miejsce), Andrzej Mazur (261,278 km, 11. miejsce), Mariusz Napiórkowski (260,800 km, 12. miejsce). Ostatni z naszych reprezentantów, Tomasz Pawłowski także spisał się bardzo dobrze, zajmując 18. pozycję indywidualnie.
Maraton w Walencji i rekord Polski Aleksandry Lisowskiej
Niedzielny poranek przyniósł nam natomiast wiele emocji maratońskich związanych z maratonem w Walencji, którego trasa należy do bardzo szybkich. Wyniki to potwierdziły. Szczególnie interesująco wypadł bieg w wykonaniu polskich czołowych maratonek. Mistrzyni Europy w tej specjalności, Aleksandra Lisowska zajęła 29. miejsce z czasem 2:25:52 i tym samym stała się rekordzistką Polski na królewskim dystansie, poprawiając wynik Małgorzaty Sobańskiej sprzed 22 lat. Oczywiście taki rezultat gwarantuje również Aleksandrze Lisowskiej kwalifikację olimpijską.
Niesamowitą formą błysnęła w Hiszpanii także Angelika Mach, biegnąc 2:26:19 i kończąc rywalizację na 33. miejscu. Osiągnęła tym samym 4. w historii polskiej lekkoatletyki rezultat (3. nie uwzględniając wyniku Wandy Panfil z maratonu w Bostonie w 1991 r., gdzie trasa nie spełnia regulaminowych wymogów World Athletics). Dla Angeliki ten wynik to również przepustka do startu na igrzyskach w Paryżu w 2024 r. Zaledwie 5. pozycji niżej zameldowała się na mecie Aleksandra Brzezińska z nowym rekordem życiowym 2:27:20, a jako 43. linię mety z wynikiem 2:28:35 minęła Izabela Paszkiewicz. Bieg, w którym aż 4 polskie biegaczki pokonują w maratonie barierę 2 godzin i 29 minut to wydarzenie bez precedensu.
W rywalizacji ogólnej w Walencji zwycięstwa odnieśli Sissay Lema (2:01:48) i Worknesh Degefa (2:15:51). Dobry bieg zaliczył też legendarny Kenenisa Bekele, który ukończył zmagania na 4. miejscu z czasem 2:04:19. Rekordzista świata w biegu na 5000 m i 10 000 m, Joshua Cheptegei zderzył się natomiast z przysłowiową maratońską ścianą. Ukończył jednak bieg na 37. miejscu z czasem 2:08:59. Najlepszy z Polaków, Andrzej Witek, wyjeżdża z Hiszpanii z nowym rekordem życiowym 2:18:09.
Halowe rekordy Polski w biegu na 5000 m
Największą niespodzianką weekendu wydaje się jednak fakt, że poprawione zostały halowe rekordy kraju w biegu na 5000 m. Dystans ten jest dość mało popularny, zatem niełatwo o uzyskanie oficjalnego wyniku na 5000 m w hali. Najlepszą okazją do tego są starty w USA i to właśnie za oceanem padły 2 najlepsze wyniki w historii Polski w tej konkurencji. Podczas zawodów w Bostonie dotychczasowe wyniki poprawili Alicja Konieczek i Nikodem Dworczak. Nowy halowy rekord Polski kobiet w biegu na 5000 m wynosi teraz 15:34,74, a Alicja Konieczek poprawiła wynik należący od ubiegłego roku do Zofii Dudek. Nikodem Dworczak przebiegł 5000 m w czasie 14:05,45 i poprawił należący od 15 lat rekord kraju Artura Kerna.
Grudzień 2023 r. doskonale rozpoczął się dla polskich biegów długich. Oby był to zwiastun kolejnych sukcesów i powodów do radości tak w sezonie halowym, jak i sezonie olimpijskim.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.