fbpx

Sprzęt

TFK Sport – czy wózek do biegania może być wyścigówką? [TEST]

Niektóre wózki przeznaczone do biegania są projektowane z myślą o tym, by być jak najbardziej uniwersalne. Inne, by miały np. w miarę kompaktowe rozmiary. Są też takie, w których prym wiodą… osiągi. Przykładem jest model TFK Sport.

Bieganie z wózkiem kojarzy się nam na ogół ze spokojnymi, lekkimi treningami. Nawet, jeśli dany model przeznaczony jest do aktywności, niewiele osób myśli o tym, by realizować z nim szybkie treningi. Na ogół wybieramy się na przebieżkę, by nieco dotlenić naszą pociechę i przy okazji nieco się poruszać. Łączymy w ten sposób przyjemne z pożytecznym.

Recenzja wózka biegowego TFK Sport, przeprowadzona z Rafałem Bogutą ze sklepu przetestuj-wozek.pl

Co jednak w sytuacji, gdy ktoś ma małe dziecko, a jednocześnie chce naprawdę trenować bieganie? Oprócz liczenia na wyrozumiałość partnerki czy partnera albo biegania wcześnie rano czy późno w nocy, gdy dziecko śpi, można poszukać nieco bardziej specyficznego wózka. Wózka, który w zamyśle projektantów miał być przeznaczony właśnie do sportu.

Artykuł jest częścią cyklu testów wózków biegowych, przeprowadzonych dzięki sklepowi przetestuj-wozek.pl, w którym znajdziecie wszystkie recenzowane modele.

Opis i wybrane funkcje

Producent wózka TFK Sport podkreśla, że model ten został stworzony właśnie z myślą o aktywności fizycznej. I rzeczywiście posiada wszystkie elementy, które są w takiej konstrukcji konieczne. Przednie koło jest zamontowane „na sztywno”, na uchwycie znajdziemy dźwignię hamulca ręcznego, w zestawie mamy specjalną linkę zabezpieczającą przed odjechaniem wózka. Co istotne, ten model uzyskał certyfikat TUV dla wózków biegowych, co dodatkowo podkreśla jego przeznaczenie.

Oprócz dedykowanego certyfikatu, charakterystycznym elementem modelu TFK Sport jest wygodny hamulec ręczny. Ma on formę przypominającą hamulce, jakie znamy np. z rowerów. Prosta w użyciu dźwignia ułatwia kontrolę siły hamowania np. przy zbieganiu we wzniesień. Jednocześnie system hamulca jest doskonale przemyślany, gdyż rączka służy także jako hamulec postojowy. Wystarczy jedynie założyć blokadę, by zablokować dźwignię i tylne koła nieruchomieją. Nie trzeba szukać pod nogą żadnego pedała, okrążać wózka, gdy uświadomimy sobie, że zapomnieliśmy zaciągnąć hamulec, itp. To proste, ale genialne rozwiązanie.

Skoro już mowa o hamulcach, warto zwrócić uwagę na ich konstrukcję. Są to tarczowe, spore hamulce, dzięki czemu są niezwykle skuteczne. TFK Sport nie jest najlżejszym wózkiem biegowym na rynku, dlatego takie solidne hamulce w tym modelu to dobra decyzja konstruktorów. Uprzedzając wrażenia z testów – w praktyce są naprawdę dobre!

Kolejna charakterystyczna cecha omawianego modelu to możliwość regulacji różnych elementów. Rączkę możemy ustawić w aż 8 pozycjach, dzięki czemu nawet bardzo wysokie i bardzo niskie osoby znajdą odpowiednia ustawienie dla siebie.

Regulowany jest także podnóżek, zapewniając naszemu dziecku większy komfort w zależności od pozycji, w jakiej akurat siedzi (lub leży). A przecież to z myślą o dziecku kupujemy wózek biegowy, nieprawdaż?

Ostatnia rzecz, na którą od razu zwróciłem uwagę, to masa schowków i miejsc do przechowywania różnych rzeczy. W TFK Sport znajdziemy m.in. boczne kieszonki np. na telefon, klucze czy portfel. Dostępny jest pojemny kosz pod siedziskiem np. na zakupy lub paczki. W górnej części natomiast są kolejne zasuwane kieszenie, gdzie producent schował zabezpieczenie preciwdeszczowe oraz klucze do ewentualnej korekty ustawień wózka. Pod względem przechowywania i praktyczności, jest naprawdę rewelacyjnie.

Wózkowa wyścigówka?

O ile wszystkie powyższe elementy są istotne dla mnie jako użytkownika wózka, o tyle z perspektywy biegacza, interesuje mnie przede wszystkim to, jak TFK Sport spisuje się podczas treningów. Już podczas pierwszego rozbiegania uderzyło mnie to, z jaką łatwością wózek jedzie do przodu w trakcie biegu. Byłem zaskoczony tym, jak płynnie i lekko pracowały koła, sprawiając, że nie odnosiłem wrażenia, by wózek spowalniał mnie w biegu.

Dynamika to zdecydowanie cecha, która wyróżnia ten model. Jest to wózek, który naprawdę został zaprojektowany z myślą o treningach. Bez większego trudu można wykonać w nim biegi tempowe, a nawet przebieżki. Oczywiście wciąż musimy pamiętać, że przede wszystkim jesteśmy odpowiedzialni za nasze dziecko i jego bezpieczeństwo, ale na równej, pustej drodze, możemy śmiało szybciej zakręcić nogami i kołami. TFK Sport można nazwać pod tym względem odpowiednikiem wózkowej wyścigówki.

W konstrukcji wózka dostrzegłem jednak pod tym względem pewien minus. Tylne koła są bowiem ustawione dość blisko siebie. Z jednej sprawia to, że wózek jest nieco mniejszy, łatwiej jest poruszać się z nim po chodnikach, czy ścieżkach rowerowych. I to niewątpliwie pozytywne cechy. Z drugiej strony, przy gwałtowniejszym skręcie można odczuć pewną niestabilność wózka, spowodowaną właśnie dość krótkim rozstawem kół. Trzeba pamiętać o tym, że skręcając wózkiem biegowym należy docisnąć tylną oś i zachować kontrolę nad całą konstrukcją. Niektóre modele wybaczają lenistwo w tym względzie, ale TFK Sport może zaskoczyć niestabilnością. Dlatego przy skręcaniu zaangażujmy do kontroli obie ręce.

Codzienne bieganie

Podczas pierwszego kontaktu z wózkiem TFK Sport, musimy nauczyć się obsługi kilku elementów. Przede wszystkim złożenie tego modelu zajmuje trochę czasu. I to zarówno, kiedy wyjmujemy go pierwszy raz z pudełka, jak i później, gdy chcemy go przetransportować. Do transportu np., trzeba zdemontować nie tylko koła, ale także odpiąć hamulce, co wymaga pewnej siły. Z drugiej strony, jest to cena, jaką płacimy za prawdopodobnie najskuteczniejsze hamulce w biegowych wózkach dostępnych na rynku.

W codziennych treningach, model TFK Sport doceniałem przede wszystkim za praktyczność w postaci wygodnych schowków np. na klucze czy telefon oraz pojemny kosz, pozwalający zahaczyć w trakcie treningu np. o paczkomat. Dużym plusem w praktyce jest także wspominana wcześniej regulacja rączki i podnóżka. Zwłaszcza ten drugi element pozwala uspokoić naszego malucha, gdy zaczyna mu być niewygodnie lub się niecierpliwić. Zmiana ustawienia podnóżka i np. pochylenia oparcia mogą kupić nam nieco czasu potrzebnego na powrót do domu, gdy nagle ni z tego ni z owego, dziecko zacznie domagać się zakończenia treningu.

Wśród elementów, które zaskoczyły mnie w modelu TFK Sport, wymieniłbym także wersję specjalną, czyli kolorystykę Glow in Dark. Ja co prawda testowałem model w kolorze szarym, ale gdybym miał wybierać wózek na co dzień, najpewniej zdecydowałbym się właśnie na Glow in Dark. Wszystko dlatego, że wówczas niemal wszystkie elementy materiałowe są odblaskowe, co oczywiście zwiększa nasze bezpieczeństwo. Pomyślano o tym także w wersji, którą ja testowałem – wśród odblasków znajdziemy np. wyraźne paski na obręczach kół.

Cała konstrukcja TFK Sport sprawia wrażenie nieco ciężkiej (wózek waży ok. 16 kg), ale przy tym solidnej. Czuć, że mamy do czynienia z materiałami z górnej półki i że wózek powinien posłużyć przez lata. Model ten wyróżnia się także całkiem niezłą amortyzacją, dzięki czemu sprawdzi się nawet w nierównym terenie. Chociaż warto pamiętać, że jest przeznaczony do biegania po twardych nawierzchniach.

Podsumowanie

Wózek biegowy TFK Sport to model, który docenią głównie 2 grupy aktywnych rodziców. Pierwszą z nich są osoby szukające w wózku biegowym głównie walorów praktycznych. One zwrócą uwagę zwłaszcza dużą liczbę schowków, zakres regulacji czy wygodny sposób korzystania z hamulca. Być może powodem do narzekania będą gabaryty czy pewne trudności w składaniu wózka, ale jeżeli dysponujecie np. dużym bagażnikiem, może okazać się, że wcale nie musicie za każdym razem demontować kół.

Druga grupa to ci, którzy myślą nie tylko o truchtaniu, ale faktycznym bieganiu z wózkiem. Ci biegacze powinni docenić TFK Sport za lekkość prowadzenia, która pozwala rozwinąć spore prędkości. Należy jednak przy tym pamiętać o tym, żeby ograniczać prędkość, gdy czeka nas jakiś zakręt. Wąsko rozstawione koła mogą bowiem dawać brak poczucia stabilizacji, gdy będziemy nieuważni.

Plusy:
– dynamika
– system hamulca i siła hamowania
– solidność
– duża liczba schowków
– szeroki zakres regulacji rączki
– regulowany podnóżek
– duża budka z regulacją i okienkiem
– wyposażenie
– elementy odblaskowe i specjalna wersja Glow in Dark
– certyfikat TUV dla wózków biegowych

Minusy:
– stosunkowo duża waga
– czasochłonny system składania
– niestabilność przy gwałtownych skrętach

Niniejszy test wózka należy do cyklu recenzji modeli biegowych, które znajdziesz TUTAJ

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jakub Karasek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

21 Cracovia Maraton to więcej niż tylko bieg ulicami miasta – to podróż pełna emocji i niepowtarzalnych widoków. Przygotujcie się na niezwykłą przygodę, podczas której wzrok warto trzymać ponad szerokie ulice stolicy Małopolski. Zapraszamy do […]

„Z historią w tle” – taka właśnie jest trasa 21. Cracovia Maratonu. Poznajcie szczegóły!

Wielka biegowa euforia nad Wisłą! Do startu 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego zostało niewiele ponad tydzień, a listy startowe „połówki” i „piątki” wciąż się wydłużają! W sumie na obu dystansach zamelduje się prawie 20 tysięcy biegaczy. […]

10 dni do biegu i niemal 20 tysięcy uczestników na listach startowych!

Czy nowoczesne buty startowe muszą mieć w swojej konstrukcji karbon, żeby zapewniać świetną dynamikę? Jak się okazuje – niekoniecznie. Udowadnia to Saucony Endorphin Speed 4, który ma płytkę… nylonową. Czym charakteryzuje się to rozwiązanie, jak […]

Saucony Endorphin Speed 4 – buty z płytką, która daje szybkość i sporo… przyjemności [RECENZJA]

Gościem kolejnego podcastu z cyklu Czy tu się biega? jest Greg Albrecht – coach i doradca biznesowy, przedsiębiorca, który wylicytował start z numerem „1” w 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonie Warszawskim zasilając konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. […]

Sport jest niezbędny do życia i do prowadzenia biznesu. Greg Albrecht

Zapraszamy Was na transmisję LIVE, będącą integralną częścią naszej akcji treningowej, mającej przygotować Was do udziału w 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonie Warszawskim. W trakcie spotkania z doświadczoną dietetyczką, a także pasjonatką biegania, Agnieszką Tokarz, odkryjecie tajniki […]

Dieta i trening na 10 dni do 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego [LIVE]

Istnieje prosty sposób na poprawę biegowej dyspozycji w ostatnich tygodniach czy dniach przed ważnym startem. Jest nim zastosowanie strategii „wyostrzania”, znanej na świecie jako „tapering”. Żadnych długich wybiegań, odpoczywamy psychicznie i fizycznie, a treningi są krótkie i intensywne.

Tapering, czyli ostrzenie pazurów przed wyścigiem

Patrycji Wyciszkiewicz chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To utytułowana i ambitna sprinterka, która startując na najwyższym poziomie nam, kibicom, dostarczyła wielu pięknych emocji. Dziś Patrycja walczy o powrót do najwyższej ligi i za główny cel […]

Na bieżni czuję się jak rekin na polowaniu. Patrycja Wyciszkiewicz nie tylko o powrocie do formy

Już za nieco ponad miesiąc krakowskie ulice wypełnią biegacze podczas 21. Cracovia Maratonu oraz towarzyszącemu mu sobotniemu Biegowi Nocnemu na 10 km. W tegorocznej edycji uczestnicy będą mieli okazję pokonać dystans w ekologicznych koszulkach technicznych […]

Pokonaj trasę 21. Cracovia Maratonu lub Biegu Nocnego na 10km w oficjalnej koszulce!