fbpx

Sprzęt > Akcesoria > Sprzęt

Wygoda, wszechstronność i dokładność – test sensora pomiaru tętna Polar OH1+

run_oh1-13_rgb_expires_march_2021

Marka Polar wykazała się dużą wrażliwością na potrzeby klientów. Stale pracuje nad ciągłym ulepszaniem technologii optycznego pomiaru tętna z nadgarstka stosowanego w zegarkach, równolegle poszukuje też rozwiązań, które łączą dokładność pomiarów pochodzących z pasów piersiowych, z wysokim komfortem użytkowania optycznych czujników stosowanych w zegarkach. O efektach poczytacie w tym artykule.

Już dawno udowodniono, że trening oparty na tętnie znacząco wpływa na poprawę wyników. Większość sportowców, także amatorów, to właśnie według tego wskaźnika dobiera obciążenia treningowe pozwalające monitorować formę i osiągać sportowe cele.

Najbardziej komfortowym rozwiązaniem jest korzystanie z nadgarstkowego pomiaru tętna i diod optycznych zamieszczonych bezpośrednio w zegarkach sportowych. Idzie za tym wiele korzyści, jak chociażby możliwość nieinwazyjnego pomiaru dobowego, nocnego rytmu pracy serca dzięki czemu jesteśmy w stanie uzyskać wiele ważnych informacji, jak poziom zmęczenia, stresu, czy jakość snu. Jednak otrzymanie wiarygodnych danych wiąże się jednak z koniecznością zapewnienia szeregu specyficznych warunków zarówno zewnętrznych (ściśle określona lokalizacja w okolicach nadgarstka,  temperatura, stabilność szczególnie podczas treningu i przyleganie diod do skóry), jak i indywidualnych cech użytkownika (poziom tkanki tłuszczowej, grubość skóry, owłosienie, wilgotność, etc.). Producenci wiodących marek pracują od lat nad rozwojem tej technologii, jednak na tę chwilę najbardziej dokładną, choć mało komfortową formą mierzenia tętna podczas aktywności jest pas piersiowy, który przekazuje sygnał do zegarka i aplikacji mobilnej.

Poznaj sensor Polar OH1+

Nowe urządzenie fińskiego producenta nie nazwałbym rewolucyjnym, jednak to rozwiązanie zaskarbiło moją sympatię i uznanie już po pierwszych wspólnych treningach. Ale po kolei.

20191220_095559

Specjaliści z marki Polar wykorzystali technologię optycznego pomiaru tętna eliminując szereg istotnych czynników wpływających na niedokładność pomiarów poprzez zmianę lokalizacji sensora. Co prawda zmuszeni jesteśmy do korzystania z dodatkowego asortymentu w postaci sensora oraz pasa naramiennego, jednak szybko przekonałem się, że korzystanie z niego jest znacznie bardziej komfortowe niż z tradycyjnego pasa zapinanego na klatce piersiowej. Sensor zyskał także szereg cech, które znacznie różnią go od wspomnianego rozwiązania, które znacząco poszerzyły spektrum jego zastosowania.

Pierwszą cechą, która od razu zwróciła moją uwagę to fakt, że sensor stanowi oddzielny element, który możemy zamontować w specjalnych klipsach dedykowanych do różnych funkcji. Jeden z nich zamontowany jest w pasie naramiennym. W skład zestawu wchodzi także klips z czytnikiem USB dzięki któremu możemy połączyć sensor bezpośrednio z komputerem. Sensor Polar OH1+ posiada wbudowany akumulator wewnętrzny, który ładujemy korzystając z portu USB w komputerze lub bezpośrednio z kontaktu za pomocą wtyczki (należy pamiętać o napięciu 5V).

20191220_100446

Polar OH1+ korzysta z technologii Bluetooth oraz ANT+, więc niezależnie od marki posiadanego zegarka można korzystać z urządzenia pomiarowego. Dzięki temu możemy monitorować tętno podczas aktywności na zegarku, jednak sensor działa również jako niezależne urządzenie, gdyż posiada pamięć wewnętrzną umożliwiającą monitorowanie tętna oraz zgranie zapisanych danych za pomocą portu USB do aplikacji Polar Flow lub PolarBeat. Aplikacje to znane i doceniane platformy, które dzięki analizie wyników przekazują wiele istotnych informacji dotyczące treningów i naszego zdrowia.

Pływasz? Wybierz Polar OH1+

Producentom przyświecała idea stworzenia wszechstronnego urządzenia, które możemy wykorzystać w różnych warunkach i okolicznościach. Ma temu służyć wspomniana już możliwość zapisu pomiaru w pamięci wewnętrznej sensora dzięki czemu nie jesteśmy zmuszeni posiadać urządzenie zbierające informacje z optycznego czujnika. Producent poszedł o krok dalej. Sensor możemy kupić w zestawie Polar OH1+. W tej wersji otrzymujemy sensor, pas naramienny, klips z wejściem USB, a także 2 dodatkowe klipsy służące do przymocowania sensora w okularach pływackich. Pomiar tętna podczas pływania umożliwiają najwyższej klasy zegarki sportowe bezpośrednio z nadgarstka. Łączy się to z koniecznością zakupu drogiego sprzętu. Atutem używania sensora Polar OH1+ podczas pływania jest wysoka wiarygodność pomiarów bez konieczności korzystania z dodatkowych urządzeń. Z racji, że woda bardzo tłumi sygnał w zasadzie wyklucza możliwość korzystania z tradycyjnych pasów.

swim_oh1-7_rgb_expires_march_2021

Łatwość obsługi

Sensor Polar OH1+ wyposażony jest w przycisk funkcyjny, za pomocą którego zarządzamy urządzeniem pomiarowym stosując kilka prostych kombinacji. O uruchomieniu (jednokrotne wciśnięcie), wyłączeniu (wciśnięcie i przytrzymanie około 3 sekund) lub włączenie zapisu (2-krotne wciśnięcie) jesteśmy informowani miganiem diody. Już po kilku treningach korzystanie z urządzenia jest bardzo intuicyjne.

20191220_095808

Jak Polar OH1+ sprawdził się podczas treningów?

Podczas 2 tygodni użytkowania Polar OH1+ przekonał mnie do siebie na tyle, że zabieram go na każdy trening. Pasek naramienny nie wymaga mocnego ucisku i schowany pod koszulką czy bluzą nie stanowi dyskomfortu. W zasadzie jego posiadane jest nieodczuwalne. Korzystam z niego zarówno z zegarkiem Polar Vantage M, któremu poświęciliśmy oddzielny test , a także z Suunto 9. Sensor działał bez żadnych zastrzeżeń. W ramach testu urządzenie zostało także sparowane z zegarkiem Garmin Fenix5 i tu także nie dostrzegłem jakichkolwiek problemów.

Jednak tak naprawdę ostatecznie Polar OH1 przekonał mnie do siebie wiarygodnością danych. Do tej pory korzystałem sporadycznie z mało komfortowych pasów piersiowych mniej więcej co 2-3 tygodnie, aby monitorować postępy treningów. Po kilku próbach ostatecznie wyłączyłem monitorowanie tętna z nadgarstka z  diod usytułowanych bezpośrednio w zegarkach, gdyż odczyty znacząco odbiegały od stanu faktycznego, co skutkowało błędną interpretacją wyników w cyklu treningowym w aplikacjach. Nie mam tu zastrzeżeń do konkretnej marki czy modelu. Odczyt tętna z nadgarstka i obecnie stosowanych rozwiązaniach technologicznych oceniam za niewiarygodny.

20191220_095708

Minusy

Nie twierdzę, że Polar OH+ jest rozwiązaniem idealnym i dostrzegłem też kilka elementów do poprawy. Pierwszy z nich dotyczy wymagań bardziej zaawansowanych sportowców. Jesteśmy ograniczeni do 12 godzin aktywności, bo orientacyjnie na tyle wystarczy energii magazynowanej we wbudowanym akumulatorze. Moje treningi są znacząco krótsze, jednak wymagało to kontroli przed wyjściem na trening. Kolejny minus wynika pewnie z krótkiego okresu użytkowania i może odniesiecie wrażenie, ze się czepiam, jednak nie miałem zaufania czy sensor faktycznie rozpoczął rejestrowanie tętna podczas treningu. Co prawda zdarzenia są sygnalizowane przez miganie w kolorach białym, zielonym, czy czerwonym, jednak wyposażenie urządzenia w sygnał dźwiękowy byłoby właściwym posunięciem. Także długo nabierałem pewności przy mocowaniu sensora do okularów pływackich. Jego posiadanie w wodzie było mało odczuwalne (to można uznać za plus) i co jakiś czas sprawdzałem, czy faktycznie jest on przymocowany do paska. Początkowo umieszczałem go pod czepkiem, jednak nie jest to rozwiązanie komfortowe.

20191220_100047

Podsumowanie

Sensor Polar OH1 jest urządzeniem niezwykle wszechstronnym, gwarantującym wysoki poziom wiarygodności  pomiarów, co przy wygodzie użytkowania i prostocie obsługi jest bardzo dobrą propozycją dla osób, które korzystają z tego parametru podczas treningu. Produkt ten szczególnie polecam miłośnikom sportów wodnych. Jedynym czynnikiem ograniczającym wszechstronność to pojemność wbudowanego akumulatora pozwalającego na 12-godzinny czas pracy bez ładowania. Dodatkowym atutem jest możliwość korzystania z sensora jako niezależnego urządzenia monitorującego szybkość pracy serca.

 

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Krzysztof Wojciechowski

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Oficjalnie igrzyska olimpijskie w Paryżu 2024 rozpoczynają się 26 lipca. Jednak na emocje związane z bieganiem poczekamy jeszcze kilka dni, bo zmagania lekkoatletów ruszają 1 sierpnia. Kogo z polskich biegaczek i biegaczy zobaczymy na paryskich […]

Reprezentacja biegowa na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024 i szanse medalowe

Kardiologa sportowego Łukasza Małka chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Profesor kardiologii, chętnie dzielący się wiedzą, chciałoby się rzec: z sercem na dłoni do pacjentów, a do tego praktykujący sportowiec amator. W tym odcinku z cyklu […]

Bawmy się sportem dla zdrowia! Kardiolog sportowy Łukasz Małek w Czy tu się biega?

Już w najbliższą sobotę ulice Warszawy zapełnią się biegaczami chcącymi upamiętnić 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. W biegu na 5 i 10 kilometrów wystartuje ponad 11 tysięcy osób! To już drugie wydarzenie z cyklu Warszawskiej Triady […]

Odliczanie do startu! Ostatnie wolne miejsca na 33. Bieg Powstania Warszawskiego

Lato rozgościło się u nas w najlepsze, a wraz z nim pora na pyszne sezonowe owoce. Łatwo dostępne i relatywnie tanie, stanowią wartościowy dodatek do diety osób aktywnych fizycznie. Poznaj sezonowe letnie owoce i dowiedz […]

Owoce, po które najlepiej sięgać latem (+ przepisy z ich wykorzystaniem)

Problem nadmiernej potliwości dotyka do 3% społeczeństwa. Wśród takich osób są również takie, które nie stronią od aktywności fizycznej. Jak wiadomo intensywny sport wzmaga jeszcze dodatkowo pocenie. Termoregulacja jest ważna, jednak chciałoby się ograniczyć nadmierne […]

Jak radzić sobie z problemem nadmiernej potliwości, będąc osobą aktywną?

Gościem specjalnym odcinka z cyklu Czy tu się biega? jest Agnieszka Cubała – pisarka i popularyzatorka historii specjalizująca się w tematyce powstania warszawskiego. Rozmowa krąży wokół książki „Igrzyska życia i śmierci. Sportowcy w Powstaniu Warszawskim”, […]

Ich najważniejszy bieg to ten o życie. Sportowcy w czasach powstania warszawskiego. Agnieszka Cubała gościem specjalnym Czy tu się biega?

Już za chwilę, w poniedziałek, 22 lipca, wystartuje uchodzący za jeden z najtrudniejszych biegów świata – Badwater w Dolinie Śmierci w Stanach Zjednoczonych. Wśród zaledwie garstki wybrańców na starcie stanie Polka, Edyta Lewandowska. Co czuje […]

Edyta Lewandowska przed Badwater: jeszcze nigdy nie czułam się tak silna

W tym roku mija dokładnie sto lat od rozegrania pierwszego w Polsce, oficjalnego biegu na królewskim dystansie. Ten okrągły jubileusz świętować może każdy, kto czuje się częścią sportowego świata! Z wielką przyjemnością ogłaszamy, że istotnym […]

W Warszawie powstało Rondo Polskich Maratończyków! Sto lat polskiego maratonu!