fbpx

Dieta > Zdrowie i motywacja

Błonnik w diecie biegacza – kiedy dobry, kiedy szkodliwy?

Blonnik w diecie biegacza

Rys. Magda Ostrowska-Dołęgowska

Błonnik, czyli włókno pokarmowe, jest składnikiem pożywienia. Choć organizm ludzki go nie trawi, błonnik może wnieść do naszej diety wiele dobrego. O tym mówi się całkiem dużo. Mniej słyszy się natomiast o negatywnych stronach jego spożywania. Kiedy bywa groźny?

Na wstępie chcę zaznaczyć, że artykuł nie ma na celu negowania zalet błonnika pokarmowego jako składnika naszej diety. Chcę jedynie wskazać ewentualne negatywne skutki, jakie może nieść jego nadmierne spożycie, zwłaszcza u osób bardzo aktywnych zawodowo czy fizycznie.

Jak działa błonnik?

Błonnik pokarmowy przede wszystkim przyspiesza perystaltykę jelit, wspomaga trawienie, przez co może zwiększać częstość wypróżnień. Tworzy podłoże do rozwoju właściwej flory bakteryjnej jelita grubego. Dodatkowe zalety błonnika to zmniejszenie wchłaniania cholesterolu, dłuższe trawienie pokarmów i zwiększanie uczucia sytości. Przy odpowiednim nawodnieniu błonnik „pęcznieje” w jelitach.

Kiedy błonnik może zaszkodzić?

Spożywanie produktów wysokobłonnikowych nie jest zalecane np. osobom borykającym się ze stanami zapalnymi jelit. Błonnik może być także szkodliwy, gdy przyjmujemy go w nadmiernych ilościach, nie dbając przy tym o odpowiednie nawodnienie organizmu. To prosta droga m.in. do odwodnienia, ponieważ błonnik pokarmowy (zwłaszcza frakcja rozpuszczalna) ma zdolność wiązania wody. Tym samym powoduje zwiększenie treści pokarmowej i uczucia sytości, co jest bardzo często pożądanym efektem wśród osób odchudzających się, ale niestety może to doprowadzić do bólów brzucha, wzdęć, a nawet zaparć.

Nierozpuszczalne frakcje błonnika poprawiają pracę jelit, zwiększają ich ukrwienie i wzmagają wydzielanie soków trawiennych, ale w nadmiernej ilości mogą powodować biegunki, co również wiąże się z utratą wody i elektrolitów.

– Błonnik pokarmowy jest najmniej pożądany w naszej diecie w okres okołotreningowym, kiedy w krótkim czasie przed treningiem oraz zaraz po nim zależy nam na szybkim dostarczeniu łatwo przyswajalnego posiłku – wyjaśnia Igor Dzierżanowski, dietetyk sportowy, trener personalny, członek Kadry Narodowej w Judo.

Efekty uboczne spożywania zbyt dużej ilości błonnika

Wspomniane zaparcia, wzdęcia, bóle brzucha, biegunki i odwodnienie to pierwsze objawy „przedawkowania” błonnika. Kiedy nie są zbyt uciążliwe, łatwo je zlekceważyć, co może mieć dalsze konsekwencje dla organizmu. – Mimo że błonnik nie jest wchłaniany, nie odkłada się w organizmie i może doprowadzić do ograniczonego wchłaniania składników mineralnych. Razem z nim mogą być usuwane m.in. wapń, cynk i żelazo. Błonnik ogranicza wchłanianie tłuszczów, a co za tym idzie – witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E, K – mówi Igor.

Niedobór wapnia może skutkować m.in. osteoporozą, problemami z zębami, sercem, układem nerwowym. Brak cynku objawia się zmianami skórnymi, nerwowością, a także niską odpornością. Dla sportowców i biegaczy szczególnie dotkliwy może być niski poziom żelaza, powodujący np. anemię czy spadek formy fizycznej – szybsze męczenie się.

Jak nie „przedawkować”?

„Przedawkowanie” błonnika nie jest rzeczą prostą. Aktualne zalecenia odnośnie do spożycia błonnika mówią o ilości około 25 g na dobę. Wcześniej podawany był się przedział 20-40 g, ale warto pamiętać, że ilość błonnika w diecie powinna być dostosowana indywidualnie. Jeżeli ktoś ma większą masę, jest aktywny, energetyczność diety takiej osoby jest wysoka, to błonnika w diecie też powinno być więcej niż u osoby o mniejszym zapotrzebowaniu. – Generalnie błonnik wnosi więcej dobrego niż złego, dlatego nie chcę budzić obaw wśród osób, które starając się zdrowo odżywiać, jedzą dużo nieprzetworzonych, pełnoziarnistych produktów. Zbyt duże spożycie błonnika w stosunku do zapotrzebowania zdarza się bardzo rzadko. Poważne konsekwencje zbyt dużej ilości błonnika w naszej diecie pojawiają się po dłuższym czasie. Na początku organizm daje wcześniej wspomniane sygnały. Jeśli coś nas niepokoi, mamy powracające biegunki czy zaparcia, lepiej nie czekać i skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem – zaznacza Igor.

Produkty błonnikowe jako stały element diety

Dzienny zestaw, który zapewni nam 25 g błonnika to np. torebka brązowego ryżu, około 70 g płatków owsianych, 100 g malin np. jako przekąska lub dodatek do płatków (mogą być mrożone) oraz mała garść migdałów (ok. 30 g). Należy pamiętać, że błonnik znajduje się w różnych produktach i jeżeli dodatkowo spożyjemy inne owoce, warzywa, produkty zbożowe itd. to zwiększymy jego pulę w diecie. Jeśli spożywamy znaczne ilości błonnika, lepiej nie próbować dodatkowego suplementowania. To także droga do „przedawkowania” i niepotrzebnych problemów.

Wniosek jest prosty – błonnika nie trzeba się bać, wnosi on bardzo wiele dobrego w naszym codziennym żywieniu, należy jednak zachować rozsądek. Kiedy celowo zwiększamy jego ilość w diecie, powinniśmy obserwować reakcje naszego przewodu pokarmowego. Jeżeli zauważymy jakieś niepokojące wymieniane wcześniej objawy, należy skonsultować się ze specjalistą.

Błonnik w diecie biegacza. Rys. Magda Ostrowska-Dołęgowska

Błonnik w diecie biegacza. Rys. Magda Ostrowska-Dołęgowska

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Justyna Grzywaczewska

Podoba ci się ten artykuł?

4 / 5. 1

Przeczytaj też

Po pięknej nie tylko z powodu pogody majówce czas na kolejny aktywny biegowo weekend. Gdzie odbędą się najważniejsze imprezy tego weekendu? Jakie dystanse, jaki charakter wydarzenia? Przygotowaliśmy krótki przewodnik. Dla każdego coś dobrego Powiedzmy sobie […]

Co, gdzie, kiedy? Najważniejsze imprezy biegowe drugiego weekendu maja

Czym i kim zajmuje się obesitolog i co ma to wspólnego z kardiologią? Jak leczy się chorobę otyłościową? Czy leczenie farmakologiczne szybko przynosi rezultaty? Jak dużą rolę w leczeniu odgrywa psychika? Co ludzie są w […]

A Ty jakie masz relacje z jedzeniem i… z samym sobą? Rozmowa z obesitolożką i kardiolożką Anną Ścibisz

Bieszczady to góry, które znają chyba wszyscy. To tam od ponad 20 lat odbywa się kultowy Bieg Rzeźnika, a ale to nie wszystko. Już w piątek, 10 maja, wystartuje trzecia edycja imprezy, która potrzebowała naprawdę […]

Najpierw jedziesz, a potem wracasz. Bieszczady wzywają! Trzecia edycja UltraBiesa startuje w ten weekend

Już w najbliższy weekend (11-12 maja) odbędzie się 11. PKO Białystok Półmaraton. Jak skrupulatnie obliczyli organizatorzy, dotychczasowe dziesięć edycji półmaratonu ukończyło dokładnie 19 465 biegaczy, a to oznacza, że osoba, która w niedzielę zajmie 535. […]

11. PKO Białystok Półmaraton na mecie powita 20-tysięcznego uczestnika. Ostatnia szansa, aby dołączyć

Stań się częścią spektakularnego biegu — weź udział w rywalizacji na 10 kilometrów rozgrywanej równolegle z 46. Nationale-Nederlanden Maratonem Warszawskim. Impreza startuje w niedzielę 29 września. Zapisy na Nice To Fit You Warszawską Dychę właśnie […]

Ruszyły zapisy na Nice To Fit You Warszawską Dychę! Sprawdź się na dystansie 10 km

Roztocze: wyjątkowa kraina na mapie Polski, przez wielu jeszcze nieodkryta. Pora to zmienić! Zwłaszcza że okazja ku temu zbliża się wielkimi krokami. To rozgrywane już po raz ósmy zawody Ultra Roztocze, które odbędą się w […]

Roztocze poleca się do biegania. Posmakuj go 18 maja!

Bieg SGH to coroczne wydarzenie organizowane przez Samorząd Studentów Szkoły Głównej Handlowej we współpracy z Szkołą Główną Handlową oraz Urzędem Dzielnicy Mokotów. Bieg poprowadzony ulicami Mokotowa odbędzie się 12 maja 2024 roku. To nie tylko […]

Bieg SGH! Największy Studencki Bieg Charytatywny w Polsce już 12 maja!

Pomidory, które przywędrowały do Europy z Ameryki Południowej, nie podbiły z początku serc ludzi, uważano je wręcz za trujące. Określano mianem owocu zepsutego czy zdradliwego i hodowano tylko ze względów estetycznych. Dopiero w XIX wieku odkryto ich potencjał smakowy i odżywczy. Przedstawiamy ich wartości i kilka smakowitych przepisów.

Pomidory – wartości odżywcze i przepisy dla biegaczy