fbpx

Wydarzenia > Wydarzenia > Zapowiedzi imprez

Krwawa Pętla bike&run. Z czego składa się rekord?

Krwawa Petla

Krwawa Pętla w formule bike&run odbędzie się po raz czwarty 20 czerwca. Na starcie staną 4-osobowe zespoły z trzema rowerami. Jeden zawodnik będzie musiał cały czas biec. Do pobicia jest rekord trasy ustanowiony w zeszłym roku: 20 godzin i 46 minut. Jak się wykręca taki czas?

Czym jest Krwawa Pętla?

Krwawa Pętla to czerwony szlak wokół Warszawy – tzw. Warszawska Obwodnica Turystyczna PTTK (przebieg trasy można zobaczyć TUTAJ). Start i meta znajdować się będą w Międzylesiu. Trasa liczy ok. 250 km, a udział w imprezie mogą wziąć zespoły maksymalnie 4-osobowe. Utrudnieniem jest formuła bike&run: każdy zespoł ma do dyspozycji o jeden rower mniej, niż ma członków (czyli w zespole czteroosobowym są trzy rowery). Oznacza to, że przez cały czas jedna osoba musi biec, pozostałe jadą na rowerach. Na pokonanie trasy zespoły mają 24 godziny. Trasa nie jest oznaczona dodatkowo przez organizatora w terenie (wyznacza ją jedynie czerwony szlak), można korzystać z map i urządzeń GPS. Zawodnicy na trasie muszą sami zadbać o siebie (w kwestiach technicznych, logistycznych i żywieniowych), czyli jakikolwiek support jest zabroniony.

Tegoroczna edycja imprezy wystartuje w sobotę 20 czerwca o godz. 10:00 z pętli autobusowej „Międzylesie” w Warszawie (Aleja Dzieci Polskich/ul. Przedwiośnie). Meta: w niedzielę 21 czerwca o godz. 10:00 w tym samym miejscu.

Informacje o imprezie: www.krwawapetla.com

Krwawa Pętla 2014 Fot. Jakub Wolski

Obecni rekordziści trasy – zwycięski zespół z 2014 Ergo Vege Niezła Korba w składzie (od lewej): Olek Tittenbrun, Arek Recław, Janek Kaseja, Piotrek Kłosowicz. Fot. Jakub Wolski

 Z czego składa się rekord? 

Fragment tekstu z reportażu „Krwawa Pętla 2014” zamieszczonym w miesięcnziku „Bieganie”, lipiec-sierpień 2014.

Z detali. – To zupełnie inna Krwawa Pętla niż dwa lata temu. Jak wtedy kończyliśmy swoją zmianę biegową, byliśmy wykończeni, dochodziliśmy do siebie na rowerze i znowu „w trupa”. Przy takiej pogodzie jest bajka – komentował Arek Recław ze zwycięskiego zespołu Ergo Vege Niezła Korba za półmetkiem trasy. Podobne rzeczy i ciągle z uśmiechem na ustach mówił zresztą nawet 25 km przed metą. Mieli swoje kryzysy, ale już po wszystkim wyglądali zdecydowanie lepiej niż po pierwszej próbie. Pogoda była szalenie łaskawa. Na mecie pamiętali nawet o kolejności, w jakiej mają usiąść na krawężniku, żeby zrobić identyczne zdjęcie pamiątkowe.

To nie jedyny detal, który mieli opracowany do perfekcji – pierwszy raz widzieliśmy ich na 8. kilometrze przy przejściu podziemnym w Rembertowie. Rowerzyści pędzą przodem do zjazdu dla rowerów, biegacz zbiega innym zejściem po schodach, widzieliśmy ich jakieś… 5 sekund. W kolejnych zespołach wszyscy znosili rowery po schodach, nawet ci z ciężkimi sakwami – zjazd się nie narzuca, bo wejście jest kawałek dalej i po prostu trzeba wiedzieć, że ono tam jest. Trzy ostatnie zespoły w ogóle nie trafiły na przejście podziemne i utknęły na kilka minut na przejeździe kolejowym, czekając, aż przejedzie pociąg. Detal.

Drugie spotkanie – dojazd do Horowego Bagna – jeszcze ich nie widać, ale już słychać: – Hop, hop, hop, rowery, rowery, rowery! Na mecie pytamy Janka, czy do końca się tak nawoływali. – Nie, tylko czasem, akurat przed Horowym Bagnem ważne było to, żeby rowery jechały przodem, bo dalej biegacz jest szybszy i mógłby nas zgubić albo musiałby czekać. Detal. Kilkanaście minut później obserwowaliśmy, jak objuczony ciężkimi sakwami rowerzysta z Teamu 2na4 jedzie daleko za resztą zespołu i grzęźnie w błocie. Team się rozdziela, potem długo nawołuje, traci jedną pozycję i kilka cennych minut. Chłopaki dopiero poznali Horowe Bagno – przyjechali ze Śląska.

– Co to za rower? – pytam Olka patrząc na fulla jakby nie z tej epoki. – To retro full taty Janka, tym razem wszyscy mamy fulle, żeby było wygodniej na rowerze. Detal.

Pętla jest wredna, bo im szybciej ją pokonujesz, tym jest trudniejsza, brzmi kuriozalnie, ale jeśli się głębiej zastanowić, to trudność nie rośnie liniowo. Jeśli każdy w zespole jest szybki, to naprawdę ciężko odpocząć na rowerze, czasem jest to wręcz niemożliwe i w konsekwencji trzeba zwolnić, bo regeneracja na rowerze po prostu przestanie wystarczać. Jeśli w zespole jest tylko jedna bardzo mocna osoba, to zajeżdża rowerzystów na jednej zmianie, ale jeśli wszyscy są mocni, to zajeżdżają się nawzajem. Każdy, kto próbował kiedyś gonić po lesie biegacza poruszającego się 15 km/h, wie, o co chodzi – wystarczy jedno bagno albo zwalone drzewo i już trzeba gonić 20 km/h. Jakby nie było, lekki, wygodny rower na terenowych oponach robi ogromną różnicę. A widzieliśmy w stawce niejednego stalowego rumaka bez amortyzatorów, niejednego na szosowych oponach i nie jednego z ciężkimi sakwami.

Jakub Wolski

 Wyniki 

Do tej pory odbyły się trzy edycje imprezy, a każda z nich była zupełnie inna.

 2012 

Na starcie pilotażowej edycji stanęły tylko dwa zespoły: obecni rekordziści, wtedy pod nazwą Ergo Niezła Korba (w takim samym składzie jak w zeszłym roku), oraz drużyna Magazynu „Bieganie” w składzie: Jakub Wolski, Krzysztof Dołęgowski, Magdalena Ostrowska-Dołęgowska, Piotr Romejko. Obie ekipy ukończyły pętle w limicie czasu. Wygrał zespół Ergo Niezła Korba z czasem 23 godziny i 19 minut, team Magazynu „Bieganie” dojechał na metę 15 minut przed upływem 24 godzin.

Relację z tej edycji – napisaną przez Janka Kaseję – przeczytasz TUTAJ.

 2013 

W drugiej edycji imprezy wystartowało sześć zespołów, ale żadna drużyna nie ukończyła trasy w limicie czasu. Jedynym teamem, który w ogóle dotarł do mety, był zespół The Fast 4 w składzie: Ulrike Fuhrmann, Daniel Głembski, Leszek Bułanow, Zbigniew Zawadzak. Pokonanie 250 kilometrów zajęło im 25 godzin i 30 minut.

Relację z edycji 2013 znajdziesz TUTAJ. Przeczytaj też podsumowanie.

 2014 

Na starcie zeszłorocznej edycji stanęło osiem zespołów, w tym ponownie pierwsi rekordziści trasy – oczywiście z zamiarem znacznego poprawienia swojego czasu. W limicie czasu trasę ukończyły aż (tak, aż!) cztery zespoły: ERGO Vege Niezła Korba (Aleksander Tittenbrun, Jan Kaseja, Piotr Kłosowicz, Arek Recław) – 20 godzin i 46 minut (nowy rekord trasy), ORŁY (Leszek Bułanow, Paweł Szczotka, Piotr Wieczorek) – 22 godziny i 37 minut, The Fast 4 – Entre.pl Team (Ulrike Fuhrmann, Daniel Głembski, Paweł Zach, Zbigniew Zawadzak) – 23 godziny i 26 minut oraz Miękkie Bagiety (Paweł Witkowski, Marek Nadra, Michał Matusiak, Adam Koselnik) – 23 godziny i 29 minut. Piąty zespół – Funkcjonalni (Bartosz Polak, Kuba Frołow, Łukasz Kuźmicki, Asia Palka) – dojechał do mety po limicie czasu (25 godzin i 33 minuty). Trzy zespoły się wycofały z rywalizacji. Warto zaznaczyć, że w tej edycji imprezy dozwolony był support, czyli pomoc osób trzecich na trasie.

Relacja z zeszłorocznej edycji jest TUTAJ.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Takie medale otrzymają uczestnicy Maratonu Sztafet już 18 maja! Każdy biegacz, który ukończy swój odcinek biegu, otrzyma medal. Sześć nietypowych „krążków” złożonych razem stworzy jedną całość – to symbol dla zespołowej pracy i znakomity motyw […]

Zobaczcie medale tegorocznego Maratonu Sztafet! Sprawdzian dla ekip i sportowa integracja już 18 maja

Marcina Świerca nikomu, kto choć trochę kojarzy światek polskich biegów górskich, przedstawiać nie trzeba. Zawodnik, który jako jedyny z Polaków stawał na podium podczas festiwalu UTMB, czyli biegowej Ligi Mistrzów. Teraz, w 2024 roku, wraca […]

Dobrze jest wrócić. Znowu mogę biegać! Jeszcze powalczę na trasie. Marcin Świerc prosto z Pieniny Ultra Trail

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się DOZ Maraton Łódź, jedno z najważniejszych biegowych wydarzeń w Polsce. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla uczestników, a my mamy dla Was garść przydatnych informacji, które pozwolą Wam przygotować […]

Już w ten weekend: DOZ Maraton Łódź! Przygotuj się na wyjątkowe wydarzenie!

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie