Bieganie dla początkujących – co należy zrobić, zanim wyjdziesz na swój pierwszy trening?

„Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty!” – śpiewał niegdyś Marek Grechuta. Oprócz coraz przyjemniejszej i cieplejszej aury nastanie wiosny oznacza, że na ścieżkach biegowych najpewniej pojawi się wiele osób, które postanowią rozpocząć swoją przygodę z bieganiem. Właśnie dla nowicjuszy przygotowaliśmy zbiór porad na temat tego, co należy zrobić przed swoim pierwszym treningiem biegowym.

Budząca się do życia przyroda, coraz dłuższe dni czy coraz lepsza pogoda u wielu ludzi powodują przypływ sił witalnych i energii do działania. Mówiąc inaczej, budzi się w nich duch sportowca. Bardzo często ów duch sprawia, że ciało swoje pierwsze kroki kieruje w stronę biegania. Nic dziwnego, wszak bieganie to wspaniałe hobby – można je uprawiać niemal zawsze i wszędzie, nie wymaga dużych nakładów finansowych, do tego ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.

I chociaż biegać każdy może, to nie każdy wie, od czego zacząć i jak się przygotować na pierwszy trening. Wydawać by się mogło, że wystarczy po prostu włożyć buty, odpowiednio się ubrać i ruszać w drogę. Oczywiście, można i tak, wszak każdy zapalony biegacz kiedyś zaczynał i niejeden nie miał zielonego pojęcia, jak to zrobić. Jednak korzystając z doświadczenia i porad innych osób, możemy rozpocząć swoją przygodę z tym hobby lepiej przygotowani, dzięki czemu unikniemy wielu błędów nowicjuszy. I właśnie do tych, którzy chcą rozpocząć swoją biegową przygodę, skierowany jest niniejszy artykuł. Oto zbiór porad, jak przygotować się na pierwszy trening biegowy:

1. Przygotowanie sprzętowe

Prawdą jest, że w bieganiu najważniejszym akcesorium są buty. Nie ma chyba nic bardziej deprymującego niż niewygodne, źle dopasowane obuwie. Rzecz w tym, że osobie początkującej nie jest łatwo wybrać odpowiednie buty nawet z pomocą specjalisty. To dlatego, że oprócz analizy sposobu stawiania stóp czy techniki biegu, w grę wchodzą jeszcze indywidualne preferencje danej osoby, które jesteśmy w stanie wyrobić sobie na podstawie „zabiegania” wielu par butów. Dlatego nie zalecam kierowania pierwszych kroków w stronę sklepu sportowego.

Jeśli zamierzacie wyjść na swoje pierwsze treningi, to będą one trwały początkowo zapewne ok. 15-20 minut. A to oznacza, że przez kilka pierwszych dni jesteście w stanie obejść się bez specjalistycznego obuwia.

Przynajmniej będziecie w stanie ocenić, czy bieganie jest dla Was. Po co wydawać 200 czy więcej złotych na buty biegowe, skoro po tygodniu uznacie, że jednak wolicie jeździć na rowerze?
Jeżeli dysponujecie parą wygodnych, sprawdzonych i dość lekkich butów sportowych, na pierwsze treningi powinny okazać się wystarczające. W momencie gdy uznacie, że chcecie rozwijać się w bieganiu, warto sięgnąć już po specjalistyczne obuwie. O tym, jak je wybrać, pisaliśmy w jednym z poprzednich numerów naszego tygodnika.
Nieco inna sytuacja dotyczy tych osób, które nie mają odpowiedniego obuwia. Wówczas rzeczywiście zachęcam do zakupu butów sportowych, bo nawet niedobrane idealnie względem naszych preferencji (których na tym etapie jeszcze nie znamy) będą lepsze niż np. tenisówki czy buty górskie, nie wspominając o jeszcze innych rodzajach obuwia.

Jeśli chodzi o pozostały sprzęt, to potrzebne są nam wygodne spodnie, bluza, kurtka lub bluzka, w zależności od warunków atmosferycznych. Na pierwsze treningi wcale nie musimy wyglądać, jakbyśmy wyszli prosto z przebieralni sklepu sportowego. Na zakup odpowiednich ubrań również przyjdzie czas, kiedy uznamy, że bieganie to na pewno zajęcie dla nas.

2. Przygotowanie organizacyjne

Organizacja to nie tylko kwestia zapewnienia odpowiedniego sprzętu, ale również zaplanowania trasy, godziny i miejsca treningu. Myśląc o bieganiu, dla wielu osób oczywistym miejscem wydaje się np. bieżnia lekkoatletyczna. Jednak wcale nie musi być najlepsze, zwłaszcza kiedy chcemy robić marszobiegi czy truchtać dla przyjemności. Jeśli już udamy się na tartan, koniecznie zapoznajmy się z regulaminem i pamiętajmy o zasadzie biegania po zewnętrznych torach, gdy nie wykonujemy treningu specjalistycznego.

Chociaż wiele osób obawia się chodników czy asfaltu z troski o stawy, to paradoksalnie wcale nie muszą okazać się one mniej przyjazne dla nich niż wspomniany stadion.

Tartan bowiem „sprężynuje” i owa oddawana energia powoduje mikrowstrząsy, które dotykają nasze stawy. Optymalnym podłożem do biegania są równe, ale naturalne ścieżki, do tych jednak nie każdy ma dostęp. Tak naprawdę, co zresztą potwierdzają doświadczenia wielu osób, biegać można w zasadzie po każdej nawierzchni. Trzeba tylko zachować zdrowy rozsądek w intensywności i częstotliwości ćwiczeń.

Wybór nawierzchni to jedna sprawa, ważne jest także określenie trasy. Wybierzmy taką, by nie odczuwać dodatkowego stresu, chociażby dlatego, że np. nie możemy znaleźć drogi do domu. Pierwszy trening sam w sobie może okazać się wyzwaniem, warto więc przygotować się do niego optymalnie. Określmy także porę, w jakiej chcemy biegać. Jeżeli np. pracujemy do późna, być może lepiej wstać nieco wcześniej, by pobiegać rano? Jeśli jednak np. wiemy, że będziemy czuli się zawstydzeni na widok innych osób, poczekajmy, aż nieco się ściemni, by wyjść na trening.

To tylko fragment oryginalnego tekstu. Pozostałą część przeczytasz w nr 11/2019 magazynu BIEGANIE. Pobierzesz go z bezpłatnej aplikacji Magazyn Bieganie, dostępnej na urządzenia mobilne z iOS oraz Androidem.