Nie dajmy się nabrać na teorie mówiące o zakwaszeniu organizmu! Zakwaszenie to wierutna bzdura, porównywalna z wiarą w mityczne, atakujące zewsząd pasożyty, UFO oraz szkodliwe szczepionki.
Dieta sportowca, takiego naprawdę sport uprawiającego, trenującego dużo i intensywnie, różni się znacznie od typowej, zdrowej diety „zwykłego śmiertelnika”. Ciało sportowca jest jak piec, który ma nagrzać dużą halę produkcyjną. Nie wykarmisz takiego drewnem do zdobiącego dom kominka, kupionym na stacji benzynowej.
Raper Jacek „Mezo” Mejer ogłosił ambitny cel: złamanie za dwa lata bariery 2:30 w maratonie. Czy facet wie, co mówi, czy może upadł na głowę podczas koncertu?
Chociaż od US Olympic Marathon Trials minął już ponad tydzień, świat biegowy wciąż jeszcze nie zapomina o tym wydarzeniu. Nic dziwnego, wszak te zawody wzbudziły naprawdę wiele emocji nie tylko w USA. Czego dowiedzieliśmy się dzięki amerykańskim kwalifikacjom maratońskim?
Co mają wspólnego biegacze z koreańskimi bohaterami, których mundury pstrzą się od medali niczym ogon syrenki od rybich łusek? Z tego zdjęcia nabijaliśmy się ze znajomymi. Śmiech, śmiech, śmiech i… trochę straszno, gdy zwróciłem uwagę na poważne miny tych złotych rycerzy. A potem niewygodna refleksja gdy popatrzyłem na moją półkę w przedpokoju, na której spoczywają podobne blachy. I jest ich więcej niż 3 kilogramy. A ja ani nie jestem generałem, ani żaden z tych medali nie świadczy o zwycięstwie.
Biegowy narcyz to typ, który spamuje znajomych wykresami swego treningu, rozpływa nad własną wspaniałością, zachwyca treningiem… a w decydującym momencie biega jak ciamajda. Jesteś narcyzem czy egzekutorem?
Kim jest biegacz przeszkodowy, runmageddończyk? Co kompensują sobie biegacze, ultramaratończycy, triathloniści i sprinterzy?
Pytanie „jak zacząć biegać?” to chyba najtrudniejsze zadawane przez adeptów biegania. Odpowiedzi na nie są tak różne, że nie sposób znaleźć jedną uniwersalną metodę stawiania pierwszych biegowych kroków. Poniższy artykuł również nie wyczerpuje tematu, ale być może dla niektórych będzie cennym drogowskazem. Zapraszam do lektury!
Afera dopingowa w biegach rozmiarami dorównuje już niemal kolarstwu. Jedyna różnica polega na tym, że w biegach największe gwiazdy pozostają poza podejrzeniami. Mimo wszystko na koksie wpadło jednak sporo mocnych zawodników i zawodniczek.
Co popycha dorosłych i często ustatkowanych ludzi (mających dzieci, a często wnuki) do brania udziału w biegach z przeszkodami, gdzie tak naprawdę najwięcej czasu spędza się na taplaniu w błocie, włażeniu na drewniane przeszkody, turlaniu się w piasku, włażeniu do kontenerów z wodą i na tym wszystkim czego dorośli nie robią? Któregoś razu usłyszałem od jednego z uczestników, że on się czuję podczas takiej imprezy jak na placu zabaw, i wtedy mnie mnie olśniło…