Podczas pierwszej edycji – śnieg prawie po kolana. Druga edycja – wiosna w lutym. Niemal skrajnie różne warunki. Organizatorzy piszą o biegu, że to „próbka beskidzkiej zimy”. Jaka pogoda tym razem zastanie zawodników w Beskidzie Żywieckim?
Rok 2014 był na bieżni jednym z tzw. sezonów przejściowych. Nie odbywała się żadna wielka impreza międzynarodowa – ani mistrzostwa świata, ani Igrzyska Olimpijskie. W związku z tym najważniejszymi zawodami na arenie międzynarodowej były mityngi Diamentowej Ligi, z aktywnym udziałem Polaków.
Jest dobra okazja, żeby zacząć przykładać większą wagę do treningu siłowego! Razem z siecią warszawskich klubów Gravitan zapraszamy na zajęcia poświęcone ćwiczeniom siłowym.
Biegi długie na bieżni kobiet były w zeszłym roku w nieco lepszej kondycji niż mężczyzn. Na mistrzostwach Europy mieliśmy reprezentantkę w każdej konkurencji – 3000 z przeszkodami, 5000 i 10 000 metrów.
W Madrycie odbył się największy bieg sylwestrowy świata – San Silvestre Vallecana. Wystartowało prawie 40 tysięcy biegaczy. Miejsca w pierwszej dziesiątce zajęli zawodnicy z Polski: Artur Kozłowski i Iwona Lewandowska.
Do tej pory „Rzeźnicy” mieli okazję zmierzyć się z dystansem 100 km tylko na wersji hard-core Biegu Rzeźnika. Decydowali się na nią jednak nieliczni. Teraz organizatorzy postanowili zachęcić do jeszcze większego wyzwania: po raz pierwszy w historii odbędzie się rzeźnicka impreza powyżej 100 km.
Polskie męskie biegi długie na bieżni od dłuższego czasu istnieją głównie dzięki sukcesom na dystansie 3000 metrów z przeszkodami. Na 5000 i 10 000 metrów poziom jest bardzo niski, a czołowi zawodnicy nie mają szans w rywalizacji międzynarodowej.
Wesołe Biegi Górskie to nowy, choć tak naprawdę stary cykl biegów organizowanych przez Team 360. Bieg jest nowy, bo nowa jest lokalizacja, ale też stary, bo wszedł na miejsce zeszłorocznego cyklu Zimowych Biegów Górskich w Otwocku. Nowy – stary cykl wystartuje już 17 stycznia.
„Dzień dobry, dziś święty Walenty/Dopiero co świtać poczyna” – to, poza „być albo nie być”, najbardziej bodaj znany cytat z „Hamleta”. Albo może ja tak wybiórczo czytywałam kiedyś klasykę. Ale skoro już przywołałam Walentynki, to nie bez kozery.
Koniec roku – czas podsumowań. Wzięliśmy pod lupę wyniki Biegu Rzeźnika z 5 ostatnich lat. Okazuje się, że z roku na rok biegamy coraz szybciej. Oczywiście, jest sporo czynników determinujących, ale statystyki mówią same za siebie.