fbpx

Zdrowie i motywacja > Ciało biegacza > Zdrowie i motywacja > Psychologia biegania > Slider > Zdrowie i motywacja

Czerwone lampki organizmu. Kiedy lepiej odpuścić bieganie?

Większość z nas nie lubi odpuszczać treningów. Plan treningowy jest dla nas świętością i często naginamy czasoprzestrzeń, żeby w ciągu doby zmieścić więcej, niż mogłoby się wydawać możliwe. Czasem jednak przychodzą chwile, w których wykonanie zaplanowanego treningu może przynieść nam więcej złego niż dobrego. Jak rozpoznać, kiedy lepiej odpuścić trening i odpocząć?

Artykuł jest częścią cyklu #długodystansZDROWI, przygotowanym wspólnie z Nationale-Nederlanden, którego celem jest podniesienie świadomości oraz propagowanie zdrowego trybu życia wśród kobiet i mężczyzn aktywnych fizycznie.

Wbrew pozorom to niełatwa sztuka, która wymaga nie tylko sporej dawki rozsądku, lecz także wyczucia i znajomości swojego organizmu. Doświadczenie, którego nabywamy z czasem, pozwala nam korzystać z wniosków wyciągniętych wcześniej. Wiemy, które decyzje były dobre, a które powinniśmy byli podjąć w zupełnie inny sposób.

Zanim jednak nie wyrobimy w sobie tego wewnętrznego kontrolera, możemy polegać na obiektywnych danych lub na opiniach osób, które w tej materii cenimy. Jeśli zdecydowaliśmy się trenować pod opieką trenera, zawsze gdy mamy jakieś wątpliwości, możemy zwrócić się do niego z prośbą o pomoc. Pamiętajmy, że jakąkolwiek decyzję ostatecznie podejmiemy, musimy być w stu procentach szczerzy wobec trenera. Wykonywanie treningu i nie powiadomienie o tym trenera jest kompletnie bez sensu!

Jeśli sami sobie jesteśmy treningowym sterem i żaglem, możemy zwrócić uwagę na kilka kwestii, które zwykle okazują się kluczowe w kontekście efektywnego przeprowadzania treningów.

Po pierwsze – stan zdrowia

Niepewny stan zdrowia to chyba najczęstszy powód, dla którego rozważamy rezygnację z zaplanowanego treningu. Wciąż nie ma jednoznacznej opinii co do tego, kiedy powinno się odpuścić jednostkę treningową. Wielu specjalistów zaleca ostrożność, gdy objawy infekcji schodzą poniżej gardła lub stają się ogólnoustrojowe. Na pewno przeciwwskazaniem do treningu, zwłaszcza intensywnego, jest stan podgorączkowy i gorączka, silne osłabienie, objawy zatrucia pokarmowego czy uporczywy kaszel.

Nie warto biegać z przeziębieniem.

Czy można trenować przy przeziębieniu? To kwestia bardzo niejednoznaczna i osobnicza, której nie da się rozstrzygnąć w tak ogólny sposób. W stanie lekkiego podziębienia, mało intensywny trening w dobrych warunkach atmosferycznych nie powinien nam zaszkodzić, ale zawsze jest to sprawa indywidualna, która zależy od więcej niż jednego czynnika. Pamiętajmy, że zdrowie mamy tylko jedno.

Po drugie – brak snu

Deprywacja snu jest poważnym, niszczącym stanem, który w dłuższej perspektywie rujnuje nie tylko nasze samopoczucie, lecz także zdrowie.
Faktem jest, że zapotrzebowanie na sen u dorosłego człowieka jest bardzo osobniczą kwestią. Niektórzy potrzebują mniej, inni więcej snu. Nie można jednak oczekiwać, że przy spaniu 4-5 godzin na dobę przez dłuższy czas, będziemy funkcjonować poprawnie i efektywnie. To nie są warunki do komfortowego życia, a co dopiero do realizowania treningu.

Jeśli pomimo odpowiedniej ilości snu wstajemy rano niewyspani, zwróćmy uwagę na jakość naszego spania. Jedną z najbardziej palących kwestii może być „zanieczyszczenie światłem”. Jeżeli przed zaśnięciem sprawdzamy jeszcze maila poprzez smartfon, oglądamy filmiki na YouTubie albo przewijamy tablicę na Facebooka, niebieskie światło z ekranu daje znak naszemu mózgowi, że to jeszcze nie pora spać.

Sen i regeneracja

Podobnie ma się sprawa z samym pomieszczeniem, w którym śpimy. Powinno być ono przewietrzone, niezbyt ciepłe – nie ma potrzeby rozkręcać na maksa kaloryferów, zwłaszcza że przecież śpimy pod kołdrą – oraz maksymalnie zaciemnione. Latarnie uliczne, które świecą nam prosto do sypialni, powinny zostać przez nas w jakiś sposób zasłonięte. Dobrym pomysłem jest założenie na okna rolet nieprzepuszczających światła. Im ciemniej, tym lepiej.

Po nocy, podczas której spaliśmy mniej niż 4-5 godzin, dobrym pomysłem zdaje się całkowite odpuszczenie treningu. Organizm obciążony brakiem snu znajduje się w stanie podwyższonego stresu, a dołożenie mu jednostki treningowej może spowodować „przeciążenie systemu”.

Po trzecie – stres

Wspomniany już w poprzednim akapicie stres nie jest, rzecz jasna, całkiem do uniknięcia. Bez stresu zanudzilibyśmy się w życiu! Jednak nadmierna ilość stresu ogólnożyciowego nie wpływa korzystnie na nasze postępy w treningu. Pamiętajmy, że intensywne treningi to obciążenie dla całego organizmu, ze szczególnym wskazaniem na układ nerwowy i odpornościowy.

Ogranicz stres

Mocne bodźce wprowadzają nasze ciało w stan dużego stresu, z którym radzimy sobie w fazie odpoczynku – superkompensacji. Jednak gdy stresu w życiu pozabiegowym mamy po prostu za dużo, sytuacja znacznie się komplikuje i faza superkompensacji, czyli nadbudowania formy, może być poważnie zaburzona. Dlatego gdy mamy w życiu bardzo intensywny, stresujący czas, powinniśmy zastanowić się nad zrewidowaniem naszego planu treningowego. „Wybiegiwanie” stresu sprawdza się tylko krótkoterminowo, jeśli w ogóle, a w dłuższej perspektywie może poważnie nadwątlić nasze zdrowie.

Jak zwykle, przede wszystkim kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Póki biegamy dla przyjemności i pokonywania granic własnego organizmu, nie przedkładajmy planu treningowego ponad samopoczucie i zdrowie.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Joanna Skutkiewicz

Podoba ci się ten artykuł?

3.2 / 5. 15

Przeczytaj też

Oficjalnie igrzyska olimpijskie w Paryżu 2024 rozpoczynają się 26 lipca. Jednak na emocje związane z bieganiem poczekamy jeszcze kilka dni, bo zmagania lekkoatletów ruszają 1 sierpnia. Kogo z polskich biegaczek i biegaczy zobaczymy na paryskich […]

Reprezentacja biegowa na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024 i szanse medalowe

Kardiologa sportowego Łukasza Małka chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Profesor kardiologii, chętnie dzielący się wiedzą, chciałoby się rzec: z sercem na dłoni do pacjentów, a do tego praktykujący sportowiec amator. W tym odcinku z cyklu […]

Bawmy się sportem dla zdrowia! Kardiolog sportowy Łukasz Małek w Czy tu się biega?

Już w najbliższą sobotę ulice Warszawy zapełnią się biegaczami chcącymi upamiętnić 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. W biegu na 5 i 10 kilometrów wystartuje ponad 11 tysięcy osób! To już drugie wydarzenie z cyklu Warszawskiej Triady […]

Odliczanie do startu! Ostatnie wolne miejsca na 33. Bieg Powstania Warszawskiego

Lato rozgościło się u nas w najlepsze, a wraz z nim pora na pyszne sezonowe owoce. Łatwo dostępne i relatywnie tanie, stanowią wartościowy dodatek do diety osób aktywnych fizycznie. Poznaj sezonowe letnie owoce i dowiedz […]

Owoce, po które najlepiej sięgać latem (+ przepisy z ich wykorzystaniem)

Problem nadmiernej potliwości dotyka do 3% społeczeństwa. Wśród takich osób są również takie, które nie stronią od aktywności fizycznej. Jak wiadomo intensywny sport wzmaga jeszcze dodatkowo pocenie. Termoregulacja jest ważna, jednak chciałoby się ograniczyć nadmierne […]

Jak radzić sobie z problemem nadmiernej potliwości, będąc osobą aktywną?

Gościem specjalnym odcinka z cyklu Czy tu się biega? jest Agnieszka Cubała – pisarka i popularyzatorka historii specjalizująca się w tematyce powstania warszawskiego. Rozmowa krąży wokół książki „Igrzyska życia i śmierci. Sportowcy w Powstaniu Warszawskim”, […]

Ich najważniejszy bieg to ten o życie. Sportowcy w czasach powstania warszawskiego. Agnieszka Cubała gościem specjalnym Czy tu się biega?

Już za chwilę, w poniedziałek, 22 lipca, wystartuje uchodzący za jeden z najtrudniejszych biegów świata – Badwater w Dolinie Śmierci w Stanach Zjednoczonych. Wśród zaledwie garstki wybrańców na starcie stanie Polka, Edyta Lewandowska. Co czuje […]

Edyta Lewandowska przed Badwater: jeszcze nigdy nie czułam się tak silna

W tym roku mija dokładnie sto lat od rozegrania pierwszego w Polsce, oficjalnego biegu na królewskim dystansie. Ten okrągły jubileusz świętować może każdy, kto czuje się częścią sportowego świata! Z wielką przyjemnością ogłaszamy, że istotnym […]

W Warszawie powstało Rondo Polskich Maratończyków! Sto lat polskiego maratonu!