fbpx

Czytelnia > Czytelnia > Felietony > Wydarzenia

Polska elita walczy o życie w maratonach w Łodzi i Warszawie

Łódź Maraton Dbam o Zdrowie 2013 - Karolina Jarzyńska blisko rekordu Polski. Fot. www.lodzmaraton.pl

Łódź Maraton Dbam o Zdrowie 2013 – Karolina Jarzyńska blisko rekordu Polski. Fot. www.lodzmaraton.pl

W niedzielę w Polsce odbędą się dwa mocne maratony – w Warszawie oraz Łodzi. Wystartuje w nich niemal cała polska elita oraz najmocniejsi w historii naszego kraju zawodnicy z zagranicy.

ORLEN Warsaw Marathon – mężczyźni

Bieg w Warszawie jest dla Polaków najważniejszą imprezą wiosny. To nie tylko mistrzostwa Polski mężczyzn w maratonie i wyścig o wysokie nagrody finansowe, ale również walka o wyjazd na mistrzostwa Europy. Minimum na tę imprezę wynosi 2:12:30 i ma szansę zdobyć je kilku biegaczy. Do tej pory jest dwóch kandydatów do wyjazdu – Henryk Szost i Yared Shegumo. W Warszawie do walki powinni włączyć się kolejni biegacze. A chociaż nie ma tego w oficjalnych informacjach, w kuluarach mówi się, że w mistrzostwach Europy wystartuje również polska drużyna, co oznacza wyjazd pięciu zawodników. Start w mistrzostwach jest dla wielu biegaczy sprawą niemal życia i śmierci. Dobry występ oznacza dostęp do szkolenia reprezentacji Polski i stypendium, natomiast brak minimum – pozostanie na marginesie i bez wsparcia.

Orlen Warsaw Marathon 2013 - w Henryku Szoście pokładano duże nadzieje, musiał jednak zejść z trasy z powodu kontuzji. Fot. D.Kramski

Orlen Warsaw Marathon 2013 – w Henryku Szoście (z prawej, w niebieskiej kurtce) pokładano duże nadzieje, musiał jednak zejść z trasy z powodu kontuzji. Fot. D. Kramski

Największym faworytem jest rekordzista Polski, Henryk Szost. Po zeszłorocznej kontuzji w grudniu wystartował w maratonie w Fukuoce i zajął tam czwarte miejsce z czasem 2:09:37. To wynik o niemal dwie minuty słabszy od rekordu Polski, ale i tak lepszy od życiówek wszystkich krajowych rywali Henryka. Jeśli nie zdarzy się nic niespodziewanego, Szost nie powinien mieć problemów ze zwycięstwem w stawce krajowej. Na tym jednak nie kończą się ambicje biegacza z Muszyny. Ma on szansę na co najmniej miejsce na podium w klasyfikacji generalnej, a w dalszej części roku – nawet na tytuł mistrza Europy.

Należy przy tym pamiętać, że maraton to bieg, w którym wiele może się wydarzyć, więc chociaż Henryk Szost jest zdecydowanym faworytem, nie należy przed startem skreślać rywali. W zeszłym roku Henryk nie ukończył rywalizacji z powodu kontuzji. W tym będzie miał do czynienia z grupą ambitnych biegaczy, wśród których jest kilku jego kolegów z wojskowej reprezentacji Polski. Najlepszą życiówkę ma jednak ten, który nie służy w armii – Artur Kozłowski 2:10:58. Przed laty znany z bieżni i dysponujący zabójczym finiszem, obecnie biega głównie na ulicy, zmagając się jednak z kontuzjami. Artur zawsze przygotowywał się nieco na uboczu, samotnie, w swoim rodzinnym Sieradzu. Tym razem jest zdrowy i przed maratonem przebywał wraz z kolegami z reprezentacji na obozie w USA.

Warto przy tym wspomnieć, że niedawno w Internecie krążył primaaprilisowy żart z Arturem w roli głównej – o tym, że poddaje się manipulacjom genetycznym, które sprawią, że stanie się czarny. Więcej szczegółów. W Warszawie będzie można sprawdzić, że biegacz jeszcze nie zamienił się w Afrykanina, ale mimo to ma szansę ścigać się z nimi jak równy z równym.

Kolejny na liście pod względem życiówki jest lokalny faworyt – Mariusz Giżyński, pochodzący z Płocka, ale kiedyś studiujący, a obecnie mieszkający w Warszawie. Mariusz prowadzi popularną stronę internetową, często biega w stolicy i z pewnością zgromadzi na trasie masę kibiców. Do Orlenu przygotowywał się z problemami, wraca do biegania po kontuzji. Od kilku miesięcy jest jednak zdrowy i na pewno spróbuje zaatakować swój najlepszy wynik – 2:11:20.

Orlen Warsaw Marathon - Arkadiusz Gardzielewski - najlepszy z Polaków. Fot. S.Wolny

Orlen Warsaw Marathon 2013 – Arkadiusz Gardzielewski – najlepszy z Polaków. Fot. S.Wolny

Najlepszym z Polaków w zeszłorocznym Orlen Warsaw Marathonie był Arkadiusz Gardzielewski, którego życiówka to 2:11:34. Służący w wojsku zawodnik miał startować także w tym roku, ale jak się dowiedzieliśmy, z udziału w biegu wyeliminowała go kontuzja.

Ostatnim mocnym kandydatem do wyjazdu na mistrzostwa Europy jest więc Błażej Brzeziński, również wojskowy. Rok temu został wicemistrzem Polski w maratonie, a na swoim koncie poza niezłą życiówką – 2:12:17 – ma również tytuł przełajowego mistrza Polski. Być może do walki o czołowe miejsca włączy się kolejny lokalny zawodnik, Emil Dobrowolski. Jego życiówka to 2:15:55. Emil od wielu lat trenuje w Warszawie w grupie Marka Jakubowskiego i podobnie jak Mariusz Giżyński może liczyć na specjalne względy warszawskich kibiców.

Poza Polakami na liście startowej Orlen Warsaw Marathonu znajdziemy kilku mocnych Afrykanów, w tym jednego z najmocniejszych na świecie – Etiopczyka Tadese Tola. Jeszcze nigdy w Polsce nie startował tak mocny zawodnik, będący w szczycie swoich możliwości. Tola w zeszłym roku został wicemistrzem świata, a w tym zdołał już zająć drugie miejsce w jednym z maratonów serii World Marathon Majors – w Tokio. Jego życiówka to 2:04:49, więc bardzo prawdopodobne jest nie tylko zwycięstwo, ale i ustanowienie najlepszego wyniku uzyskanego w historii na terenie Polski.

ORLEN Warsaw Marathon – kobiety

Rywalizacja kobiet nie wzbudza aż tak wielkich emocji, z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, najlepsza polska maratonka ostatnich lat, czyli Karolina Jarzyńska, pobiegnie w tym czasie w Łodzi. Po drugie, w Warszawie nie odbywają się mistrzostwa Polski. Z niezrozumiałych powodów miały one miejsce tydzień temu w Dębnie, bez udziału żadnej biegaczki ze ścisłej elity, odbyły się na bardzo słabym poziomie.

Mimo wszystko w Warszawie powinno być ciekawie. Wystartuje Iwona Lewandowska, obok Jarzyńskiej najmocniejsza polska maratonka ostatnich lat. Pochodząca z Włocławka, ale od dawna mieszkająca w Warszawie zawodniczka jest w dobrej formie. W ostatnich tygodniach zajmowała wysokie miejsca w biegach ulicznych w USA i Europie, m.in. wygrywając w mocnej obsadzie dychę w Dublinie. Co ciekawe, Iwona wraca do maratonu po dwóch operacjach kolana i udowadnia, że nawet po takich zabiegach da się szybko biegać.

Iwona Lewandowska Albuquerque Rio Grande (archiwum własne)

Iwona Lewandowska Albuquerque Rio Grande, przygotowuje się do sezonu 2014 (archiwum własne)

Jej rywalką może być debiutantka – Katarzyna Kowalska. Na Orlenie mamy wiele ciekawych pojedynków, ale to może być jeden z najbardziej interesujących. Kowalska to bardzo utytułowana biegaczka, ma za sobą garść krajowych tytułów mistrzowskich na bieżni i w przełajach, a także występy na mistrzostwach Europy i świata. Największe sukcesy odnosiła na dystansie 3000 metrów z przeszkodami, ale trzy lata temu bardzo udanie debiutowała na dystansie półmaratonu, uzyskując czas 1:11:27.

Obecnie jest to nie tylko jeden z najbardziej interesujących polskich debiutów maratońskich w ostatnich latach, ale i pojedynek z tłem. Otóż Katarzyna Kowalska i Iwona Lewandowska długo startowały w barwach jednego klubu – Vectry Włocławek, pod opieką różnych szkoleniowców. Co więcej, rywalizowały na tym samym dystansie, 3000 metrów z przeszkodami. Tajemnicą poliszynela jest, że rywalizacja była bardzo zacięta i gorąca. Lewandowska długo pozostawała w cieniu utytułowanej koleżanki i dopiero przeniesienie się do Warszawy, zmiana trenera i debiut na ulicy sprawiły, że zaczęła notować duże sukcesy. W ostatnich latach zdecydowanie przyćmiła Katarzynę Kowalską, ze względu na większą popularność masowych biegów na ulicy. Dawna rywalka wraca jednak i w swoim debiucie staje na starcie tego samego maratonu. Jak zakończy się ten pojedynek? Życiówka Iwony to 2:28:32, a wynik Kasi z półmaratonu pokazuje, że z pewnością jest w stanie biegać na tym poziomie.

Przeczytaj również rozmowę z Iwoną Lewandowską. 

Poza Polkami na trasie zobaczymy też dwie biegaczki z Afryki. Faworytką całego biegu wydaje się Etiopka Askale Tafa, która jest posiadaczką znakomitego rekordu życiowego – 2:21:31. Czas ten pochodzi jednak z 2008 roku, a w ostatnich sezonach zawodniczka biegała zdecydowanie wolniej. Może okazać się idealną przeciwniczką dla naszych biegaczek i poprowadzić je nawet na rekord Polski. Co ciekawe, w tym samym dniu korespondencyjnie rekord Polski zaatakuje w Łodzi Karolina Jarzyńska. Drugą Afrykanką na trasie maratonu będzie Kenijka Rebecca Chesir, której najlepszy wynik pochodzi z zeszłego roku i wynosi 2:27:52.

Łódź Maraton Dbam o Zdrowie – kobiety

W przeciwieństwie do Orlenu, główną otoczkę maratonu w Łodzi buduje się wokół rywalizacji kobiet. W zeszłym roku Karolina Jarzyńska stoczyła na trasie pasjonującą walkę o uzyskanie rekordu Polski. Do 31. kilometra biegła z męskim pacemakerem, a na ostatnich kilometrach musiała radzić sobie sama. Daleko z tyłu zostawiła rywalki. W pewnym momencie tempo siadło i wydawało się, że wynik będzie daleki od rekordu, ale na ostatnich kilometrach Karolina walczyła jak lew. Ostatecznie zabrakło 37 sekund. Kolejną próbę podjęła w tym roku w Osace. Po niezwykle agresywnym początku znowu zabrakło nieco do rekordu – tym razem 23 sekund.

Karolina Jarzyńska w Łódź Maratonie Dbam o Zdrowie 2013. Fot. materiały organizatora

Karolina Jarzyńska w Łódź Maratonie Dbam o Zdrowie 2013. Fot. materiały organizatora

Rekord Małgorzaty Sobańskiej, czyli 2:26:08 z pewnością jest zagrożony. Sęk w tym, że nie tylko w Łodzi. Pół godziny później startuje maraton w Warszawie, gdzie dwie najlepsze Polki, Iwona Lewandowska i Katarzyna Kowalska również mają podstawy do tego, żeby myśleć o takim wyniku. Wyobrażalna jest więc sytuacja, że 13 lat po ustanowieniu rekord Polski zostanie poprawiony i przetrwa jedynie… 30 minut. Wiele zależy od pogody w czasie biegu, ale na razie zapowiada się idealna – 14 stopni, lekki wiatr, pochmurno.

Rywalką Karoliny Jarzyńskiej, która ma być dla niej impulsem do pobicia rekordu, będzie Etiopka Tsehay Desalegn. Zaledwie 22-letnia biegaczka nie ma wielkiego doświadczenia w maratonie, ale jest znakomitą półmaratonką. Jej ostatni bieg przed Łodzią, mistrzostwa świata w półmaratonie, zakończyły się 9. miejscem i świetnym wynikiem – 1:09:04. Karolina lubi ruszać do biegu mocno, a Etiopka jest młoda i szybka. Spodziewajmy się szalonego tempa i niezwykle agresywnej walki. Kto lepiej zniesie trudy maratonu – doświadczona i wytrzymała Polka czy młoda, szybka Etiopka?

Łódź Maraton Dbam o Zdrowie – mężczyźni

Wśród mężczyzn w Łodzi wystąpi 5 zawodników z Afryki, legitymujących się czasami poniżej 2:10. Najlepszy z nich to Kenijczyk Stephen Kibiwott z rekordem życiowym 2:07:54. Ale oczykibiców spoczną głównie na rywalizacji Polaków. Naturalizowany Etiopczyk Yared Shegumo, od 15 lat mieszkający w Warszawie, w zeszłym roku miał drugi wynik w Polsce – 2:10:34. Jego historia była wielokrotnie opisywana. Biegacz doświadczył typowo polskiego losu – najpierw próba uzyskania wyników i utrzymania się za skromne stypendium sportowe. Potem emigracja i praca fizyczna w Wielkiej Brytanii. Dzięki pomocy sponsora mógł przygotować się do maratonu i już w debiucie uzyskał niezły wynik – 2:15:19. Obecnie ma szansę nawet na medal mistrzostw Europy. Czy to nie niezwykłe koleje losu?

Yared Shegumo podczas Łódź Maraton Dbam o Zdrowie. Fot. materiały organizatora

Yared Shegumo podczas Łódź Maraton Dbam o Zdrowie, po środku w niebieskiej koszulce i czarnych rękawkach. Fot. materiały organizatora

Jego rywalem będzie żołnierz Chabowski, który będzie chciał udowodnić, że ci, którzy stawiają na nim krzyżyk, nie mają racji. Zawodnik był przed laty uznawany za najbardziej utalentowanego zawodnika młodego pokolenia. Seryjnie zdobywał tytuły mistrza Polski w przełajach, na 3000 metrów z przeszkodami oraz na 10 000 metrów. Nie miał jednak szczęścia do imprez międzynarodowych. A to zabrakło mu niewiele do minimum, a to w zajęciu dobrego miejsca na mistrzostwach Europy przeszkodził piekielny upał.

Kiedy dwa lata temu osiągnął bardzo dobry wynik w maratonie – 2:10:07, wydawało się, że zaczyna realizować swój potencjał. Marcin Chabowski zawsze był jednak zawodnikiem kruchym, podatnym na kontuzje. W ostatniej chwili wycofano go ze składu na Igrzyska Olimpijskie w Londynie, a w zeszłym roku z Wojskowych Mistrzostw Świata. Powód był ten sam – kontuzja. Przez ostatnie 1,5 roku Marcin nie uzyskał żadnego wartościowego wyniku i wydawało się, że może to być koniec pięknie zapowiadającej się kariery. Co gorsza, gdy zrezygnował z opieki trenera polskiej kadry i przeszedł pod skrzydła szkoleniowca z Rosji, stracił wsparcie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Obecnie walczy o powrót do szybkiego biegania, ale nawet teraz nieoficjalne informacje mówią o tym, że ze względu na to, że wybrał bardziej opłacalny finansowo start w Łodzi zamiast mistrzostw Polski w Warszawie, nawet w przypadku uzyskania bardzo dobrego czasu może nie zostać włączony do polskiej ekipy. Ostatnie lata Marcin miał więc pod górkę a w Łodzi jest szansa na rehabilitację.

Starcie dwóch biegaczy po przejściach, czyli Chabowskiego i Shegumo ma jeszcze drobny posmak skandalu. Dwa lata temu, gdy Yared Shegumo debiutował w półmaratonie w Warszawie, między nim a Marcinem doszło do lekkiego spięcia na trasie. Yared przez całą karierę miał opinię zawodnika, który nie lubi prowadzić biegów i często „siedzi na ogonie”, licząc na dobry finisz. Z kolei Marcin wielokrotnie rozgrywał wyścigi na tempo, wykańczając rywali. Podczas półmaratonu w pewnym momencie Chabowski odwrócił się i zbeształ Yareda za to, że biegnie za nim, zamiast wyjść na prowadzenie. Zaskoczony Shegumo z początku w ogóle nie wiedział, o co chodzi. Przed Łodzią pojawia się więc ciekawe pytanie – kto będzie kogo prowadził na trasie, a kto schowa się za plecami?

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Już tylko dni dzielą nas nie tylko od ulubionego święta wszystkich Polaków, czyli Majówki, ale także od kolejnej odsłony największego dobroczynnego biegu na świecie, czyli Wings for Life World Run. W najbliższą niedzielę, 4 maja, […]

Wings for Life World Run już w niedzielę! Jeszcze możesz dołączyć

Już można zapisać się na 14. Bieg Fabrykanta – jedną z najbardziej klimatycznych „dych” w centralnej Polsce! Start 30 sierpnia o godzinie 18:30 w sercu Łodzi to nie tylko świetna okazja, by sprawdzić swoją formę […]

Bieg Fabrykanta: jedna z najbardziej klimatycznych dyszek w centralnej Polsce. Zapisy trwają!

Już ponad 3,6 tys. osób zapisało się na 12. PKO Białystok Półmaraton, co oznacza, że dostępnych jest jeszcze tylko około 400 miejsc z nowej puli 4 tys. numerów startowych. Wszystko wskazuje na to, że w […]

Ostatnie 400 miejsc na 12. PKO Białystok Półmaraton

Bieg Konstytucji 3 Maja coraz bliżej! Już w sobotę tysiące biegaczy wspólnie uczci jedno z najważniejszych świąt państwowych, biorąc udział w pierwszej tegorocznej odsłonie Warszawskiej Triady Biegowej. W tym roku limit uczestników został zwiększony do […]

33. Bieg Konstytucji 3 Maja: Czas na sportowe święto w sercu stolicy!

Mistrzostwa Polski, maraton w Londynie, Adizero: Road to Records – ostatni weekend obfitował w ciekawe wydarzenia biegowe. Dla tych, którzy chcą być na bieżąco, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie wydarzeń z ostatnich dni. Adizero: Road to Records […]

Rekordy Polski, świata i Guinessa – co to był za weekend!

W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski. W obchody tej rocznicy (milenicy?) włączyli się także organizatorzy imprez biegowych. Jednym z projektów organizowanych z tej okazji jest cykl Stolice Milenium. Czym jest, na czym […]

Stolice Milenium – okazja na to trofeum zdarza się raz na 1000 lat. Dosłownie!

Jak zacząć biegać?

Ciepła, wiosenna pogoda, która towarzyszy nam w ostatnich dniach sprawia, że wiele osób nabiera ochoty na aktywność fizyczną. Szybko jednak natrafiają na wątpliwości i pytania – Jak zacząć biegać? Jak powinny wyglądać biegowe początki? Jak […]

Jak zacząć biegać? Plan dla początkujących biegaczy

Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię […]

Rekord Polski M45 wśród mężczyzn i debiut w półmaratonie Mistrzyni Europy. Podium należało jednak do Kenijczyków – PKO Gdynia Półmaraton za nami!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział