Trening podczas urlopu? To da się zrobić!

Wyjeżdżasz na urlop i obawiasz się o swoją biegową formę? Nie chcesz zmarnować wykonanej wcześniej pracy treningowej? Sprawdź, co możesz zrobić, by podczas urlopu nie myśleć o spadku formy i jednocześnie nie zniweczyć dotychczasowych treningów.
Bieganie to niewątpliwie sport, który wymaga dużej systematyczności, cierpliwości, a czasami także pewnych kompromisów. Jednocześnie letnie miesiące, czyli szczyt okresu urlopowego, zachęcają do zwolnienia obrotów i zasłużonego wypoczynku. To także okres wyjazdów, kiedy chcemy spędzić czas z rodziną, a niekoniecznie w poszukiwaniu biegowych tras. Z drugiej strony, martwimy się o to, by urlop nie odbił się negatywnie na naszej treningowej pracy. Jak połączyć te 2 elementy?
Przygotuj się na wakacje
Wiedząc o tym, że czeka nas urlop/wyjazd, warto przygotować się do niego także od strony treningowej. W ostatnich dniach przed rozpoczęciem wypoczynku możemy nieco zintensyfikować treningi, by okres urlopu wykorzystać także na biegowy wypoczynek. Jak wiadomo, realizując plan, powinniśmy zawrzeć w nim okresy zarówno bardziej wytężonej pracy jak i czasu na regenerację.
Wiedząc o tym, na kiedy planujemy urlop, już kilka tygodni wcześniej możemy starać się tak dopasować plan treningowy, by odpowiednio rozłożyć obciążenia na poszczególne tygodnie. Dzięki temu, jeżeli w trakcie urlopu wpadną nam dni zupełnie wolne od biegania, nie powinniśmy mieć poczucia winy. W końcu odpoczynek to także niezbędny element treningu.
Zaplanuj aktywny wypoczynek
Wyjazd na urlop nie musi oznaczać całego dnia spędzonego na leżeniu do góry brzuchem. Bez względu na to, czy wybierasz się w góry, nad morze, jezioro czy np. odpocząć na łonie natury, możesz przygotować się na aktywne formy spędzania czasu. I wcale nie muszą one oznaczać bardzo intensywnego wysiłku.

Spacery, wycieczki piesze, rowerowe, pływanie, spływ kajakowy i inne formy aktywności fizycznej mogą podczas urlopu stanowić doskonały zamiennik treningu biegowego. Przykładem niech będzie wycieczka górska, na której nierzadko pokonujemy kilkanaście kilometrów. Dodając do tego przewyższenia, mamy dobry trening wytrzymałości z elementami siłowymi. Podczas urlopu taki „wypoczynek” śmiało możemy traktować jako formę podtrzymania sportowej dyspozycji.
Doskonale w roli zamiennika typowych treningów sprawdzą się także wszelkiego rodzaju gry i zabawy z dziećmi. Próbowaliście kiedyś dotrzymać kroku kilkuletniemu dziecku, które poczuje wolność? W takich sytuacjach możemy zupełnie bez konkretnego planowania zrealizować np. zabawę biegową.
Krótkie, podtrzymujące jednostki biegowe
Kolejny sposób na połączenie dbania o formę z urlopem jest dla tych, którzy nawet podczas urlopu nie chcą rezygnować z biegania. Wówczas warto zorganizować wszystko tak, by treningi w jak najmniejszym stopniu wpływały na nasze wakacyjne plany.
Nie chcąc tracić zbyt wiele czasu podczas urlopu, warto postawić na wykonywanie krótkich, trwających nie dłużej niż 30-40 minut jednostek treningowych. Wśród nich możemy zaplanować m.in. krótkie rozbieganie, zabawę biegową, krótki, intensywny bieg tempowy i inne. Nawet niezbyt długi trening jest w stanie pomóc nam utrzymać ogólną dyspozycję i bezproblemowo wrócić do pełnego reżimu biegowego po urlopie.
O tym, jakie jednostki możecie w tym czasie zrealizować przeczytacie w naszym artykule, pt: „5 pomysłów na krótki, urozmaicony trening biegowy”.
Podsumowanie
Jak widać, urlop nie musi oznaczać konieczności rozbratu z bieganiem czy aktywnością sportową w ogóle. Sposobów na podtrzymanie dyspozycji mamy co najmniej kilka. A jeżeli nawet planujemy w tym czasie skupić się wyłącznie na odpoczynku – to również można uwzględnić w swoim planie przygotowań!