fbpx

Czytelnia > Czytelnia > Felietony

Urlop biegacza, czyli trudny czas?

Urlop biegacza

fot. Pixabay.com

Urlop to czas odpoczynku. Góry, morze, Mazury, zagraniczne wycieczki. Tylko spać do południa, jeść, pić, popuszczać pasa i spędzać radośnie czas z rodziną. Czy tak samo wyglądają wakacje z perspektywy biegacza? Zapytaliśmy trzech przedstawicieli gatunku o to, jak biegają na urlopie.

Biegacz inaczej niż zwykły śmiertelnik postrzega czas. Kiedy większość populacji funkcjonuje w systemie linearnym, biegacze wszędzie widzą cykle – mirkocykle, makrocykle. Przygotowanie do sezonu, regeneracja, starty, chwila odprężenia i znowu przygotowania do drugiej części sezonu, starty i tak w koło Macieju.

Kiedy obie wizje czasu spotkają się ze sobą, pojawia się zgrzyt. I wcale nie potrzeba tu metafizycznych rozmyślań o przemijaniu podpartych wiedzą eschatologiczną, aby go zauważyć. Wystarczy podstawowa znajomość geometrii. No bo jak połączyć ze sobą dwie figury, żeby pasowały do siebie jak ulał?

Opisany powyżej dylemat często staje się udziałem biegaczy, którzy łączą się w pary z nie biegaczami. Zarzewiem konfliktu bywa urlop, czyli święty czas odpoczynku. Wypracowany na co dzień kompromis podczas wspólnego wyjazdu może zostać naruszony. Jedziemy razem na wakacje, więc zmienia się nasza optyka, zmianie ulegają też oczekiwania. Po wspólnym tygodniu lub dwóch może się okazać, że wracamy do domu jeszcze bardziej zmęczeni niż przed wyjazdem.

Urlop biegacza

fot. Pixabay.com

Dlaczego? Sprzęt biegowy zajmuje pół walizki biegacza. Biegacz przez cały czas myśli o tym, jak wcisnąć w ciągu dnia trening, liczy kalorie i nie skusi się na smażoną rybę. Alkoholu też raczej się nie napije, bo forma pójdzie w strzępy, a do jesiennego maratonu coraz bliżej. Suma tych wszystkich „kaprysów” może doprowadzić do furii nawet najcierpliwszą drugą połówkę.

Co innego kiedy biegacz żyje z biegaczem. Wspólna pasja, wspólne plany i starty pomagają uniknąć nieporozumień. Na pewno ważny jest kompromis. Zapytaliśmy trzech biegaczy amatorów, prezentujących różny poziom sportowy, o to jak wygląda ich urlop. Czy odpoczywają też od biegania? Jak wygląda ich trening? Czy zmienia się dieta? Jak na ich treningi na urlopie reagują najbliżsi? Odpowiedzi, jak nasi biegacze, były różne. Mamy nadzieję, że pomocne w odnalezieniu własnej drogi.

Trenujesz na urlopie? Czy urlopowy trening różni się znacznie od „zwykłego” treningu?

 Violetta Domaradzka*: 

Urlop to idealny czas na trening, ale w urlopowej formie. To znaczy, że nie przywiązuję zbytniej uwagi do tempa biegu i przebytego dystansu. Dużo bardziej zwracam uwagę na walory poznawcze wybranej trasy. Zagaduję napotkanych biegaczy, zatrzymuję się na kawę w mijanej po drodze kawiarni. Jak nadarzy się okazja, żeby „pocisnąć” na schodach siłę biegową, to chętnie „pocisnę”, ale to raczej urozmaicenie.

 Dawid Khan**: 

Oczywiście, że trenuję. Podczas urlopu zmniejszam dystans do spokojnych 10 kilometrów dziennie ze średnim tempem 5 minut i 20 sekund. Dopiero ostatnie dwa kilometry przyspieszam do 4:20. Wstaję wcześnie rano, żeby uniknąć upałów. To typowe bieganie na podtrzymanie formy.

 Kuba Wolski***: 

Mój urlop zazwyczaj wiąże się z aktywnością fizyczną. Planuję na niego na przykład wyprawę rowerową. Kilka dni temu wróciłem z takiej po Norwegii. Zatem każdy taki urlop to forma obozu treningowego. Objętości są dużo większe niż na co dzień. Kajaki, żagle, rower, bieganie, ale jest to wysiłek głównie tlenowy. Nie powiem, żebym wówczas realizował ścisły plan treningowy.

Dobierasz miejsce wyjazdu pod kątem treningu?

 Violetta Domaradzka: 

Nie, ale odruchowo sprawdzam, gdzie będzie można pobiegać. Jak jadę zobaczyć jakieś miasto, to bieganie traktuję jak zwiedzanie. Ostatnio byłam w Odessie i dzięki bieganiu czuję, że miasto jest mi bliższe. Na pewno nie zobaczyłabym tyle spacerując. A podczas spokojnego 20-kilometrowego biegu udało mi się odwiedzić też zakątki mniej turystyczne.
Zwykle wybiegam o 6 rano, kiedy jeszcze cała ekipa wyjazdowa śpi, na ulicach jest dużo mniej ludzi, a ja mam możliwość zobaczenia, jak miasto budzi się do życia.

 Dawid Khan: 

Co roku jeździmy na Mazury w okolice wioski Karwik. Teren przepiękny do biegania, bo to Puszcza Piska. Szlaki świetne, bo leśne. Znam je już bardzo dobrze. Jeśli wyjeżdżamy gdzie indziej, to przed podróżą sprawdzam, gdzie w okolicy są trasy biegowe i staram się znaleźć przynajmniej godzinę na „dyszkę”. Nie ma zmiłuj.

Urlop biegacza

fot. Pixabay.com

 Kuba Wolski: 

Raczej niż na miejsce, zwracam uwagę na cel. W trakcie urlopu chcę coś przebiec, przejść, przepłynąć, przejechać. To stanowi clue podróży.

A jak wygląda sprawa diety?

 Violetta Domaradzka: 

Jest zmienna i niezmienna równocześnie. Niezmienna, bo jestem wierna diecie wegańskiej, zmienna, bo podczas podróży lubię odkrywać nowe smaki. Potem niektóre włączam do codziennej kuchni.

Przestrzegam trzech zasad: dzień zaczynam od pół litra wody z cytryną, unikam jedzenia po 21 no i wszędzie piję dobre espresso.

 Dawid Khan: 

Podczas urlopu trochę odpuszczam z restrykcyjną dietą. Wiadomo, przecież są wakacje. Zestaw kiełbasiano-piwny pojawia się obowiązkowo, ale w rozsądnej liczbie.

Jednego się trzymam – lekkich śniadań. Jem mielone siemię lniane, banana i popijam to kawą.

 Kuba Wolski: 

W przeciwieństwie do większości urlop nie grozi mi przytyciem. Działa to raczej w drugą stronę. Mam problem z ujemnym bilansem energetycznym. Często podczas wypraw odwiedzam odludne miejsca i pokonuję duże dystanse, więc to co ze sobą wezmę, musi mało ważyć i mieć duży ładunek kaloryczny. Wygrywają liofilizaty, makarony, ryż i jakieś dodatki. Generalnie jest tak – co mi dasz, to zjem, a i tak zawsze będzie tego za mało.

A co z alkoholem?

 Violetta Domaradzka: 

Owszem, bywa mile widziany, głównie w postaci dobrego wina do posiłku. W innych okolicznościach rzadko sięgam po niego. Już na pewno nie wtedy, kiedy planuję bieganie. Mam takie doświadczenie z biegów górskich w Falenicy, które sprawiło, że drugi raz już nie zdecydowałam się na imprezę do 4 rano przed bieganiem.

 Dawid Khan: 

Na Mazurach wieczorami czas upływa nam przy ognisku. Jeśli zdarzą się mocniejsze trunki, to dzień później zupełnie odpuszczam bieganie.

 Kuba Wolski: 

Na urlopie tak samo jak i na co dzień, nie widzę problemu w okazjonalnym piciu piwa czy wina. Po mocne alkohole sięgam bardzo rzadko.

Co o bieganiu podczas urlopu sądzą Twoi bliscy?

 Violetta Domaradzka: 

Wydaje mi się, że są bardzo szczęśliwi, że mają czas się wyspać. No i że wracam po treningu pełna energii, pomysłów i spełniona.

 Dawid Khan: 

Jak rano zrywam się z łóżka, to mojej żonie zdarzy się rzucić we mnie jakimś przedmiotem i zakląć, ale ogólnie rozumie moje hobby.

 Kuba Wolski: 

Mam to szczęście, że zazwyczaj biegną, jadą, płyną tuż obok.

*Violetta Domaradzka – prowadzi blog vi runs Vegan, współorganizatorka Biegu Wegańskiego, mama. Współautorka książki „Kuchnia dla biegaczy. Siła z roślin. Po ulicach Warszawy biega z parą seterów. Po tym ją poznacie.

**Dawid Khan – biega od 5 lat, a od roku startuje w zawodach. Kocha góry, uprawia narciarstwo wodne. Na jesieni zadebiutuje w ultra.

***Kuba Wolski – redaktor prowadzący Magazynu BIEGANIE. Uwielbia góry, biegi ultra, rajdy przygodowe. Jego teksty możecie znaleźć co miesiąc w papierze i na naszej stronie internetowej.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Paweł Jeleniewski

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek