Można zrezygnować z fast foodów, można prowadzić zdrowy tryb życia, dbać o higienę snu itd. Ale słodycze czasem naprawdę są potrzebne do szczęścia! Podpowiadamy kilka patentów, które pomogą odchudzić przygotowywane przez nas pyszności.
Asfalt boli – mówią mieszkańcy miejskiej dżungli, którym marzy się codzienne hasanie po lesie. Postanowiliśmy sprawdzić, czy „klepanie asfaltu” rzeczywiście szkodzi naszym stawom, rozwala nam kolana i kiedyś zrobi z nas ledwo ruszające się kaleki.
To chyba jeden z najpopularniejszych dylematów biegacza. Ale zdaje się, że tylko początkującego. Odpowiedź na to pytanie sprowadza się do trzech krótkich słów: co kto lubi. Zarówno bieganie o świcie, jak i to wieczorne ma swoje plusy i minusy. Tu nie ma dobrego lub złego wyboru, choć wielką siłę ma m.in. przyzwyczajenie do konkretnej pory.
Planujesz wystartować z jednym z wiosennych półmaratonów i w pocie czoła szukasz informacji, które mogłyby ci pomóc? Podsuwamy ułatwienie – zebraliśmy najbardziej przydatne teksty, z którymi powinieneś się zapoznać!
Zbiegi to szatan. Zamiast dawać nam power, zazwyczaj nas spowalniają. Nie umiemy zbiegać, a bez porządnych gór w okolicy trudno się tego zbiegania nauczyć. Symulacja zbiegów jest niemal niemożliwa, ale można wyćwiczyć pewne ich elementy.
Czy treningiem kolarskim da się zastąpić trening biegowy? Kto „może” jeździć na rowerze, a kto nie? Komu rower pomoże, a komu zaszkodzi? I kiedy rower jest najlepszym możliwym rozwiązaniem? Odpowiada Tomek Kowalski – trener triathlonu.
Trzydzieści lat temu maraton w Warszawie nie miał atestu PZLA, uczestnicy nawet nie marzyli o pacemakerach, punkty odżywcze przypominały niedbałe stragany, a zwycięzca nie odjeżdżał nową furą, tylko musiał dźwigać do domu obraz „wielce cenionego artysty”. Jak Maraton Warszawski –niegdyś Maraton Pokoju – zmieniał się przez lata?
„Elektronika, GPS-y, XXI wiek – ktoś mówi. Taki pomiar daje 2% błędu. Wysokie budynki, drzewa, chmury, tunele – to powoduje błędy. Prosty licznik to niezawodne urządzenie”. Tadeusz Dziekoński, czyli Wielki Merniczy opowiada o Maratonie Pokoju i swoim bieganiu. Wywiad z 2008 roku.
Zanim jeszcze przestanie się Wam chcieć trenować, „bo zimno i śnieg”, zapiszcie się na któryś z biegów mikołajkowych. W pakiecie startowym prawdopodobnie dostaniecie czerwoną czapę (będzie jak znalazł na rodzinną wigilię) i będziecie mieć odhaczony co najmniej jeden bieg w grudniu. Wybraliśmy dla Was kilka propozycji.
Każdy z nas zna jakiegoś biegacza, który ma świra na punkcie biegania. Pewnie nawet nie jednego. Podrzucamy kilka pomysłów na to, jak zorganizować urodziny biegacza – na biegowo, oczywiście!