fbpx

Czytelnia > Czytelnia > Felietony > Trening > Zacznij biegać

Bieganie należy zaczynać od podstaw [FELIETON]

Jak trenować? Labirynt Fot. istockphoto.com

Bieganie jest tak skomplikowane, jak tylko sami je nim uczynimy. Fot. istockphoto.com

Trening biegania dla nie-biegaczy wydaje się banalnie prosty. Jednak każdy, kto mocniej zgłębi tę dyscyplinę sportu, zaczyna dostrzegać wiele detali, które komplikują tę prostą czynność. Niestety, detale wielu osobom przysłaniają podstawowe elementy, prowadząc aspirujących początkujących biegaczy na manowce.

Żyjemy w czasach, w których często szczegóły postrzega się jako elementy ważniejsze od podstaw. Wybieramy drogę na skróty, posiłkując się różnymi trikami czy gadżetami, by jak najszybciej dostać to, czego pragniemy. To zjawisko bardzo dobrze widać również w przypadku biegania: wymyślne gadżety, suplementy o wręcz magicznych właściwościach, setki sposobów na przyspieszenie regeneracji, buty i ubrania, które niemal same biegają, napoje i żywność, które mają natychmiast dostarczać energii – zwykły biegacz może wręcz przebierać w środkach, które mają uczynić go niepokonanym. Czy jednak mają one jakikolwiek pozytywny wpływ na przeciętnego amatora?

Współpracując z amatorami, przysłuchując się rozmowom i obserwując biegaczy, od pewnego czasu zacząłem zauważać tendencję koncentrowania się na detalach. „Tego izotoniku to sypiesz 3 łyżki na bidon czy 4?”, „Posiłek zjadasz 30 czy 45 minut po treningu? Jakie proporcje białka i węglowodanów stosujesz?”, „Jak często stosujesz zimne kąpiele?”, „Jakie odżywki bierzesz?”. Pytania te dotyczą również kwestii treningowych, np. „Rozbiegania robisz na pulsie 130 czy 140?”, „Na interwałach biegasz 4×1200 m czy 5×1000 m?”, „Wykonujesz 8 czy 10 przebieżek?”, itp. Chociaż nie ma głupich pytań i za każde z wyżej przytoczonych może nam dostarczyć pewnej wiedzy, z punktu widzenia przeciętnego amatora wiedza ta jest co najwyżej mało przydatna. Dlaczego?

Szczegóły, takie jak indywidualnie opracowana dieta, plany treningowe dopracowane z aptekarską precyzją pod kątem doboru i rozłożenia akcentów, precyzyjnie rozplanowane wizyty w kriokomorach, saunach, u masażystów czy dokładne zapisy treningów z wyliczeniami co do metra, sekundy i pojedynczego uderzenia serca oczywiście mają wpływ na to, jakie wyniki osiągają biegacze. Rzecz w tym, że odpowiadają one za ledwie kilka procent ostatecznego wyniku. Pozostałe kilkadziesiąt stanowią podstawy, o których wielu biegaczy po prostu zapomina.

Stoper. Fot. istockphoto.com

Przywiązywanie nadmiernej uwagi do najdrobniejszych szczegółów często powoduje zapominanie o podstawach. Fot. Istockphoto.com

Każdy plan treningowy, czy to opracowywany indywidualnie pod konkretnego zawodnika czy nawet ogólny, ma okres wprowadzenia do treningu i budowania bazy biegowej. Warto zwrócić uwagę na to praca nad tymi fundamentami trwa zawsze najdłużej i w wielu przypadkach jest rozkładana wręcz na lata. Ma to praktyczne uzasadnienie – zawodnik, który sumiennie pracował nad takimi elementami, jak baza tlenowa, motoryka, siła ogólna czy sprawność buduje w ten sposób potencjał, który zaprocentuje w przyszłości. Można to porównać do budowy domu – im solidniejsze fundamenty, lepsze materiały i staranniejsza praca, tym stabilniejsza konstrukcja. Jeśli jednak zaczniemy budować na byle jakich fundamentach, nasza budowla będzie nie tylko znacznie słabsza, ale również bardziej podatna na zawalenie. Ta analogia w znacznym stopniu oddaje prawidłowość treningu biegowego.

Początkujący biegacz, który ledwie kilka tygodni temu wstał z kanapy i zaczął truchtać, powinien uzbroić się w cierpliwość i skupić przede wszystkim na tym, by wypracować biegowe podstawy i poznać swój organizm. Jeśli ma ambicje poprawiać swoje wyniki i biega np. 3 razy w tygodniu, powinien dążyć do tego, by stopniowo być w stanie wykonywać 4, 5, a z czasem może i jeszcze więcej treningów w tygodniu, nie zastanawiać się natomiast nad tym, czy lepiej po treningu stosować kriokomorę czy może zimne kąpiele. Jeśli czujemy zmęczenie i zniechęcenie, to zamiast poszukiwać dietetycznych cudów, które dadzą nam błyskawiczny zastrzyk energii, warto tak planować dzień, by regularnie spać po minimum 7-8 godzin. Zamiast zastanawiać się nad tym, jakie i ile odżywek kupić, warto sięgnąć po prostu po zdrową, nieprzetworzoną żywność i popracować nad odpowiednią dietą. Skupmy się na podstawach, nie detalach.

Takie podejście jest od lat stosowane przez wielu trenerów. Już choćby Arthur Lydiard wskazywał, że kończąc okres budowania bazy według jego planów, potencjał zawodnika na dany sezon jest określony. Dalszy, specjalistyczny trening może pomóc w maksymalnym wykorzystaniu tego potencjału w docelowym biegu, ale by ów potencjał zwiększyć, trzeba będzie od nowa rozpocząć trening podstawowy. Steve Magness, trener m.in. Sary Hall czy Marka Englisha, wskazuje wręcz, że podstawy stanowią aż 99%, a detale składają się jedynie na ten ostatni 1% formy. Być może to wyolbrzymienie i różnica jest mniejsza. Jednak nawet jeśli wynosi ona 90% do 10%, to poprawienie fundamentów np. o 10% daje nam znacznie większy zysk niż poprawa detali o 20%.

Obserwując zawodowców, możemy dostrzec, że w ich przypadku wszystko jest idealnie zaplanowane – od rozpisek treningowych przez godziny snu po dietę, regenerację czy trening uzupełniający. Każda jednostka treningowa jest przeanalizowana i dokładnie przemyślana przez trenerów, a obciążenia dobierane tak, by precyzyjnie zrealizować cel danego treningu. Jednak patrząc na zawodowców, często zapominamy, że ich treningi to nie tylko szybkie odcinki wyliczone co do sekundy, ale również, a może przede wszystkim, miesiące i lata pracy nad fundamentami. To, co jest najczęściej analizowane, czyli trening specyficzny to jedynie ostatni szlif, który w profesjonalnej rywalizacji może decydować o ułamkach sekund. Dla zawodowca te ułamki mogą stanowić o sukcesie lub jego braku. Jednak w przypadku amatorów nie odgrywają one aż tak znacznej roli.

Oczywiście tekst ten nie ma na celu zniechęcenia kogokolwiek do pracy nad detalami. One również są istotne i mają wpływ na ostateczny wynik. Ale pamiętajmy, że należy zachować pewne proporcje i właściwą kolejność. To tak, jak z przysłowiową wisienką na torcie – ona jest ostatnim elementem dopełniającym całą imponującą kompozycję. Jednak o ile tort może obejść się bez wisienki, bo będziemy mogli nim poczęstować wiele osób, o tyle nawet najbardziej dorodna wiśnia nie będzie w stanie zastąpić tortu.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Jakub Karasek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Mistrzostwa Polski, maraton w Londynie, Adizero: Road to Records – ostatni weekend obfitował w ciekawe wydarzenia biegowe. Dla tych, którzy chcą być na bieżąco, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie wydarzeń z ostatnich dni. Adizero: Road to Records […]

Rekordy Polski, świata i Guinessa – co to był za weekend!

W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski. W obchody tej rocznicy (milenicy?) włączyli się także organizatorzy imprez biegowych. Jednym z projektów organizowanych z tej okazji jest cykl Stolice Milenium. Czym jest, na czym […]

Stolice Milenium – okazja na to trofeum zdarza się raz na 1000 lat. Dosłownie!

Jak zacząć biegać?

Ciepła, wiosenna pogoda, która towarzyszy nam w ostatnich dniach sprawia, że wiele osób nabiera ochoty na aktywność fizyczną. Szybko jednak natrafiają na wątpliwości i pytania – Jak zacząć biegać? Jak powinny wyglądać biegowe początki? Jak […]

Jak zacząć biegać? Plan dla początkujących biegaczy

Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię […]

Rekord Polski M45 wśród mężczyzn i debiut w półmaratonie Mistrzyni Europy. Podium należało jednak do Kenijczyków – PKO Gdynia Półmaraton za nami!

5 tysięcy osób pobiegnie w biegu głównym. W PKO Gdynia 5K oraz biegach dziecięcych Frugo Kids Run ponad tysiąc. W trakcie biegowego weekendu będzie śniadanie dla zawodników i rywalizacja rodziców z wózkami. Podczas konferencji prasowej […]

Gdynia czeka na biegaczy. PKO Gdynia Półmaraton startuje już w ten weekend!

Fundacja „Maraton Warszawski” kontynuuje współpracę z Nationale-Nederlanden. Już 28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się areną wielkich sportowych emocji, społecznego zaangażowania i promocji zdrowego stylu życia. 47. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski zapowiada się […]

Zwiększona pula miejsc i sponsor tytularny 47. Maratonu Warszawskiego!

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział