fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Trening > Strefa kobiet > Wydarzenia

Irena Szewińska: zawsze murem za kobietami w sporcie

24 maja przypada dzień urodzin Ireny Szewińskiej, najlepszej lekkoatletki w dziejach polskiego sportu z aż siedmioma medalami olimpijskimi zdobytymi w czasie długiej i pięknej kariery. Sportsmenka, która murem stała za kobietami i działała na ich rzecz w sporcie. Z czego dziś byłaby najbardziej dumna, jeśli chodzi o świat polskich biegów? Jakimi ideałami kierowała się w życiu? Dlaczego tak jej zależało na upowszechnianiu sportu wśród kobiet? I co to ma wspólnego z Biegiem Kobiet Irena’s Women Run? Odpowiada wnuczka pani Ireny, Ada Szewińska.

Pani Ireny Szewińskiej chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Najlepsza lekkoatletka w dziejach polskiego sportu, specjalizująca się w biegach sprinterskich, ale skacząca również w dal oraz startująca w biegu przez płotki i w pięcioboju. Magister ekonomii, spełniona żona i matka. Po zakończeniu kariery zawodniczej działała na rzecz polskiego i międzynarodowego ruchu sportowego, także tego na rzecz kobiet.

To z jej inicjatywy od ponad 10 lat jest w Warszawie organizowany bieg tylko dla pań właśnie – Bieg Kobiet Irena’s Women Run na dystansie 5 kilometrów. Bardzo dobry czas i miejsce, by zapalić i podtrzymać w kobietach iskrę do biegania, ale także do bycia zdrową i aktywną. W tym roku impreza odbędzie się w niedzielę, 16 czerwca, na terenie Agrykoli i Łazienek Królewskich.

A z nami, w dniu urodzin babci, zgodziła się porozmawiać wnuczka Pani Ireny, ambasadorka imprezy, Ada Szewińska.

Kobieta Biega Ewa Paciorek:Ado, jak myślisz, z czego dziś byłaby najbardziej dumna Twoja babcia, pani Irena Szewińska, jeśli chodzi o świat polskich biegów, nie tylko na dystansach sprinterskich?

Ada Szewińska: Z pewnością moja babcia, Irena Szewińska, byłaby podekscytowana nadchodzącym największym wydarzeniem sportowym tego roku – igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Obecnie istnieje duża szansa, że jej prawie 47-letni rekord Polski na 400m (49.28 s.) zdobyty na igrzyskach olimpijskich w Montrealu w 1976 roku zostanie pobity przez Natalię Kaczmarek. Na pewno babcia kibicowałaby tej uzdolnionej zawodniczce!

Jeśli chodzi o świat polskich biegów, to odniosę się do popularyzacji sportu właśnie wśród kobiet. Coraz więcej pań, niezależnie od wieku, decyduje się na uprawianie tego sportu. Przychodzi to stopniowo, ale już można zauważyć dużą różnicę na plus, jeśli chodzi o ich udział w wydarzeniach biegowych! Kobiety przestały się obawiać i chcą próbować swoich sił. Coraz więcej jest również wydarzeń w całej Polsce, które są dedykowane tylko Paniom. Daje to na pewno większą swobodę i w takim gronie na początku kariery biegowej łatwiej wystartować.

Ewa Paciorek: Jakimi ideałami kierowała się w życiu pani Irena? Co z tego starała się zaszczepić w Waszej rodzinie?

Ada Szewińska: Była to uczciwość, skromność oraz determinacja w dążeniu do celu. Poza sportem na najwyższym poziomie budowała swoje życiowe filary, które stanowiły dla niej dodatkowe wsparcie. Mimo ogromnej ilości treningów oraz wyjazdów zagranicznych zdobyła wykształcenie wyższe na Uniwersytecie Warszawskim, postanowiła także założyć rodzinę. Miała kochającego męża, który był również jej trenerem, a także fotoreporterem. Dzięki temu każdy ułamek życia był przeżywany wspólnie, co zresztą możemy zobaczyć w archiwach zdjęciowych.

Dodatkowo ceniła w swoim życiu spokój i dbanie o zdrowie. Po zakończeniu kariery sportowej wspólnie z ukochanymi psami chodziła pobiegać do Puszczy Kampinoskiej, a swój dzień rozpoczynała i kończyła od napicia się zielonej japońskiej herbaty.

fot. Janusz Szewiński

Ewa Paciorek: Dlaczego pani Irenie tak zależało na upowszechnianiu sportu kobiecego? Robiła to wszak na szczeblu międzynarodowym.

Ada Szewińska: Sport kobiet w przeszłości był w cieniu mężczyzn. W wielu konkurencjach kobiety nie startowały. Dosyć późno zaczęły biegać 400m, trenować skok o tyczce czy też biegać maratony. Kiedy babcia skończyła swoją karierę zawodniczą, a rozpoczęła pracę jako działaczka na szczeblu międzynarodowym postanowiła zrobić wszystko co możliwe, aby jej kobiecy głos również miał znaczenie. Nie było to trudne, ponieważ ludzie na całym świecie liczyli się z jej opinią i szanowali ją. Wiedziała, że dzięki temu mogła przyczynić się do polepszenia sytuacji kobiet.

Ewa Paciorek: W tym roku po raz kolejny odbędzie się w Warszawie Bieg Kobiet Irena’s Women Run – wydarzenie o ponad 10-letniej tradycji. To zaplanowane na 16 czerwca przyjemne 5 kilometrów w pięknej scenerii Łazienek Królewskich. Co takiego wyjątkowego jest w tym biegu? Kilka pierwszych edycji współorganizowała właśnie Pani Irena. Jaki cel jej w tym przyświecał?

Ada Szewińska: Jest to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ biorą w nim udział wyłącznie kobiety. Lokalizacja również jest piękna. Pięciokilometrowa trasa poprowadzi uczestniczki biegu przez zielone oraz magiczne Łazienki Królewskie. W naszym wydarzeniu nie chodzi o rywalizację, zapraszamy wszystkie Panie, niezależnie od wieku czy też poziomu kondycji. Trasę można pokonać biegiem lub marszobiegiem. Nie należy się stresować, ponieważ w powietrzu króluje pozytywna energia. Pragniemy, aby nasze uczestniczki stanowiły dla siebie inspirację i w trakcie biegu czuły się komfortowo. Trasę można pokonać w grupie swoich najlepszych koleżanek, bądź rodziny!

Jeśli ktoś jeszcze się zastanawia, czy warto wziąć udział w wydarzeniu, zapraszam do wzięcia udziału w naszych ostatnich 3 treningach biegowych, które odbywają się co sobotę, do 8 czerwca włącznie. Spotykamy się o 9:30 przed kawiarnią Sirenka (al. T. Hopfera 2). Biegamy, śmiejemy się oraz dbamy o naszą kondycję fizyczną! Czy można w lepszy sposób rozpocząć weekend? Przyjdź i przekonaj się sama!

Ewa Paciorek: Dziękuję za rozmowę i… tak, zapraszamy wszystkie panie – nie tylko na treningi, ale i do udziału w biegu. Wszystkie informacje o Biegu Kobiet Irena’s Women Run znajdują się na stronie internetowej TUTAJ oraz w social mediach FACEBOOK i INSTAGRAM.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.

Podoba ci się ten artykuł?

5 / 5. 1

Przeczytaj też

Dominik Tabor w świecie biegów górskich i trailowych należy do polskiego topu i z każdym kolejnym sezonem coraz bardziej rozpycha się także na arenie międzynarodowej. Co stoi za siłą jego spokoju? Jak trenuje, co ma […]

Bieganie to ciągła nauka, także siebie. Dominik Tabor w Czy tu się biega?

Już 10 grudnia o godzinie 17:00 odbędzie się webinar zamykający projekt Running For Clean Air, realizowany przez World Athletics we współpracy z Miastem Stołecznym Warszawą, Polskim Alarmem Smogowym, Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki oraz Fundacją „Maraton […]

Biegamy w smogu czy w czystym powietrzu? Warszawa na tle świata – weź udział w podsumowaniu projektu Running For Clean Air

Ruszyły zapisy na pierwsze biegi organizowane przez Fundację „Maraton Warszawski” w 2025 roku. Będą to 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę – oba odbędą się w niedzielę 30 marca. Sukcesy sportowe i […]

Ruszyły zapisy na 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę! 30 marca to data początku biegowej wiosny!

Po wielu dniach żmudnej pracy poszukiwawczo-weryfikacyjnej, mamy podsumowanie akcji #POLiczmysię! Jak wynika z informacji, do których udało nam się dotrzeć, w 177 „Biegach Niepodległości” w całym kraju udział wzięło ponad 77 tysięcy osób! To tak, […]

Akcja #POLiczmysię – średnio ok. 436 osób startowało w każdym z niemal 200 biegów z okazji Święta Niepodległości!

Były wieloboista, halowy mistrz świata z 1999 r. i aktualny rekordzista Polski w wieloboju – Sebastian Chmara – został nowym prezesem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Podczas odbywającego się w Warszawie Krajowego Zjazdu Delegatów wybrano także […]

Sebastian Chmara Prezesem PZLA. Trzech byłych biegaczy w nowym Zarządzie

Sebastian Sawe, debiutant na dystansie maratońskim, odniósł dziś spektakularne zwycięstwo w 44. Maratonie Valencia Trinidad Alfonso Zurich, organizowanym przez SD Correcaminos oraz Ajuntament de Valencia. Kenijczyk ukończył bieg z czasem 2:02:05, ustanawiając tym samym najlepszy […]

Maraton w Walencji i debiuty marzeń: triumf Kenijczyka Sebastiana Sawe i świetny wynik Elżbiety Glinki [relacja]

Tym razem gościem Czy tu się biega? jest Jurek Pachut – bardzo ambitny na wielu polach biegacz górski wywodzący się z Beskidu Wyspowego, którego obecnie na “gościnnych występach” można spotkać również w stolicy. Członek drużyny […]

Człowiek gór i dziecko XXI wieku, czyli Jurek Pachut w Czy tu się biega?

Maraton w Walencji, czyli Valencia Marathon Trinidad Alfonso EDP, to jeden z najszybszych i największych maratonów na świecie. Impreza co roku przyciąga nie tylko światową śmietankę biegów długich, ale także tysiące amatorów. Już w niedzielę […]

Na czym polega fenomen Walencji? Maraton, który przyciąga mistrzów i amatorów już w niedzielę!