fbpx

Blogi

„To dokąd jutro, Kochanie, jedziemy?” – zapytałam w piątek wieczorem mojego męża. „Nie osłabiaj mnie, Żono” – odpowiedział Piotr lekko zszokowany. „Przecież mówiłem Ci, że jedziemy do KODNIA”. Kodeń, Kodeń, Kodeń… Naprawdę… nic mi to nie mówiło.

„TO DOKĄD JUTRO, KOCHANIE, JEDZIEMY?”

3 miesiące solidnych treningów, setki kilometrów wybieganych w pocie czoła w rekordowych temperaturach i nie jeden kryzys przeżyty na trasie długiego wybiegu. Tak spędziłam swoje ostatnie miesiące. Ale w ostatnią niedzielę (tj. 15 września) po raz kolejny okazało się, że było warto. Nic tak nie poprawia humoru, jak osiągnięcie założonego celu.

Subiektywnie o XXXI Maratonie Wrocławskim

Chyba żadnego półmaratonu nie bałem się tak bardzo jak jubileuszowej, trzydziestej połówki w Sochaczewie. Nie, żeby bieg Szlakiem Walk nad Bzurą był jakoś specjalnie trudny (choć do łatwych też na pewno nie należy). Byłem po prostu straaasznie zmęczony!

WYGRANA BITWA NAD BZURĄ

Mało będzie o bieganiu, zupełnie pominę czasy, międzyczasy, limity, tempa. Nie będę też pisał o treningach, sprzęcie, logistyce. Żadnego poradnika dla początkujących. To wszystko było ważne przed biegiem i zupełnie straciło znaczenie wraz z chwilą […]

UTMB – czyli jak kropla drąży skałę

Nieco ponad miesiąc temu opisywałem swój wypadek jakiego doznałem na treningu kolarskim. Na szczęście udało mi się jakoś pozbierać po potrąceniu i kontynuować sezon. Pierwszym przetarciem miał być bieg filmowy w Wałczu, gdzie po 3 […]

Start za startem

25 sierpnia odbył się III Półmaraton Powiatu Warszawskiego Zachodniego im. Janusza Kusocińskiego. To impreza stosunkowo kameralna. W tym roku do mety dobiegło 538 osób, w tym 68 kobiet. Ale to nie jedyna różnica w stosunku do innych imprez masowych.

III Półmaraton Powiatu Warszawskiego Zachodniego już za mną

Wspominałem w rozmowie z kimś, że najtrudniejszy okres przede mną. Wydawałoby się przecież, że odpoczynek, regeneracja i „łapanie świeżości” powinny być najprzyjemniejszymi w treningu biegacza. Otóż wcale tak nie jest. Te ostatnie chwile, bezsilność, świadomość, […]

To be or not…

Cześć!!! Mistrzostwa Polski już za nami. W sobotę odbyły się najważniejsze zawody w Polsce dla zawodników z czołówki. Nie wiedziałem do końca, na co mnie stać i na co mogę sobie pozwolić.

Kazik po MP w Górznie

Wczoraj wieczorem wróciłem z krótkiego biegowo- rodzinno- towarzyskiego wypadu w Beskid Śląski, a konkretnie do Ustronia. Do tej pory pomimo, że jeździłem tam już kilkukrotnie, to tylko rodzinno- towarzysko, więc gór nie miałem okazji poznać. […]

Długi weekend

Moja przygoda z pulsometrem rozpoczęła się już jakiś czas temu po przeczytaniu kilku artykułów o tym jak ważne jest trenowanie w odpowiednim tempie, zwłaszcza gdy chce się zgubić kilka kilogramów. Nie będąc do końca przekonana, […]

Moje doświadczenia z pulsometrem

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział