fbpx

Sprzęt

Amazfit Cheetah Pro: zaawansowany smartwatch dla aktywnych – recenzja

Amazfit Cheetah to flagowy, zaawansowany smartwatch chińskiego producenta, który trafił do mnie około dwa miesiące temu. W tym czasie pokonałem z nim około 300 kilometrów i nie rozstawałem się z nim na krok. Muszę przyznać, że zostanie ze mną na dłużej, a mój poprzedni topowej marki zegarek trafił na półkę. Czym mnie ujął? Zapraszam do recenzji.

Na wstępie warto wspomnieć kilka słów o specjalnej edycji Amazfit Cheetah Pro Kelvin Kiptum. Jest to limitowana wersja tego modelu, upamiętniająca tragiczną śmierć rekordzisty świata w maratonie, Kelvina Kiptuma, o której możecie przeczytać w naszym artykule. Na rynek trafiło 235 sztuk, a liczba ta nie jest przypadkowa. Nawiązuje ona do rekordu Kelvina w maratonie – 02:00:35. Limitowaną edycję wyróżnia charakterystyczna kolorystyka w barwach flagi Kenii. Poza tym, wszystkie pozostałe cechy są identyczne z modelami dostępnymi w regularnej sprzedaży.

Wykonanie i wygląd

To element, który kupił moje serce. Elegancka, solidna tytanowa koperta, duży, czytelny, kolorowy dotykowy wyświetlacz HD AMOLED z odpornego na zarysowania tworzywa Gorilla Glass 3.0, oraz miękki nylonowy pasek z dobrym i prostym mocowaniem. Całość zamknięta jest w zgrabnej, lekkiej bryle, doskonale leżącej na dłoni. To także zasługa nylonowego paska, który jest miękki, przyjemny w dotyku i sprawia, że noszenie go non stop na nadgarstku nie powoduje żadnego dyskomfortu. Chyba pierwszy raz z zegarkiem na ręku czułem się tak komfortowo! Przyjrzyjmy się szczegółowej specyfikacji, która rzuci więcej światła na to, z czym mamy do czynienia:

  • wyświetlacz AMOLED 1,45 cala, 480 x 480 pikseli, wykonany z Corning Gorilla Glass 3,
  • wodoodporność 5 ATM,
  • pierścień wykonany ze stopu tytanu,
  • wbudowany mikrofon i głośnik,
  • Wi-Fi,
  • Bluetooth,
  • GPS,
  • akumulator 440 mAh,
  • wymiary: 48 × 48 × 11,8 mm,
  • waga: 34 g,
  • kompatybilność: Android 7.0 i wyższy lub iOS 12 wyższy,
  • czujniki: akcelerometr, pulsoksymetr, pulsometr, żyroskop, magnetometr, czujnik światła, wysokościomierz barometryczny,
  • monitorowanie aktywności: BioTracker 3.0 PPG.
  • Obsługa map i plików gpx
  • Możliwość połączenia z pasami tętna (także innych marek)
  • Łączność z Google Fit, Apple Health, Stravą i innymi platformami

Łatwość sterowania i funkcjonalność

Sterowanie Amazfit Cheetah Pro nie powinno sprawić nikomu większego problemu. Oprócz funkcji dotykowych, które działają bardzo dobrze, do dyspozycji mamy również:

  • Koronkę, czyli pokrętło, które umożliwia sprawne poruszanie się po menu w górę i w dół. Wciśnięcie pokrętła pozwala przejść dalej w strukturze menu.
  • Dolny przycisk, który odpowiada za powrót do nadkategorii lub wyjście do głównej tarczy zegarka.

Już po krótkiej zabawie zegarkiem szybko załapiemy, co i gdzie szukać, co sprawia, że obsługa jest intuicyjna i prosta.

Na brzegu koperty, wykonanej ze stopu tytanu, znajduje się głośnik, a spód zegarka wyposażony jest w dobrze zamaskowane sensory monitorujące nasze zdrowie i aktywność fizyczną. Na dłoni nie czuć ich obecności, co dodatkowo zwiększa komfort noszenia.

Wyjątkowy wyświetlacz HD AMOLED

Wyświetlacz Amazfit Cheetah Pro to kluczowy element, na którym skupiamy uwagę. Jego czytelność jest niezwykle istotna, a w tym aspekcie Chińczycy naprawdę dopracowali każdy szczegół. 1,45-calowy wyświetlacz HD AMOLED o rozdzielczości 480×480 pikseli oferuje jasność na poziomie 1000 nitów i jest pokryty szkłem Corning Gorilla Glass 3 ze specjalną powłoką zapobiegającą pozostawianiu odcisków palców. Zachwyca kolorami, kontrastem i wyrazistością, co przekłada się na mnogość informacji, do których mamy stały dostęp.

Dzięki pokaźnej kolekcji tarcz oraz możliwości personalizacji ekranów możemy dostosować widoczne parametry do swoich upodobań. W ustawieniach mamy możliwość włączenia automatycznego ustawiania jasności i ustawienia czasu wygaszacza ekranu. Możemy także ustawić stałe podświetlenie ekranu lub według harmonogramu w określonych godzinach. Czyż to nie wygodne?

Amazfit Cheetah Pro w akcji

Czas skupić się na najważniejszych cechach sportowego smartwatcha, czyli jak sprawdza się w boju. W zegarku pokonałem około 300 kilometrów, w tym zaliczyłem kilka startów, i Amazfit Cheetah Pro nie zawiódł mnie ani razu. Co więcej, jego pomoc i dostarczane dane pozwoliły mi przyjąć i monitorować strategię biegów w prosty i przyjemny sposób.

Klikając dolny przycisk, sprawnie przechodzimy do wyboru dyscypliny. Lista układa się domyślnie względem tego, jak często który sport wybieramy. U mnie TOP 1 to oczywiście bieg plenerowy. Na jednym ekranie możemy zgromadzić do 4 danych treningowych. Możemy także skonfigurować kilka ekranów, co sprawia, że podczas treningu mamy szybki dostęp do wielu informacji.

Jeden z ekranów mam skonfigurowany pod treningi interwałowe. Niezwykle wartym odnotowania udogodnieniem jest możliwość ustawienia ręcznych okrążeń poprzez fizyczne wciśnięcie dolnego przycisku. Pozostałe parametry, jak dystans, czas i średnie tempo, liczone są dla tego ręcznego okrążenia. Jest to niezwykle prosta funkcja, która nie jest możliwa do ustawienia w niektórych, nawet topowych modelach zegarków sportowych popularnych marek.

Niezawodny GPS: klucz do sukcesu

Nie ma co ukrywać, że dokładność GPS jest jedną z najważniejszych cech sportowych zegarków. W tej kwestii Amazfit Cheetah Pro wypada wręcz znakomicie. Pamiętajcie, że dokładność śladu ma wpływ na prawidłowe wyliczenie choćby tempa biegu, co jest kluczowe, szczególnie na zawodach. Prosty przykład: jeśli smartwatch informuje o pokonaniu kilometra w np. 5 minut, a faktyczny dystans wyniósł 990 metrów, to rzeczywiste tempo było wolniejsze – 5’03”/km.

Dokładność GPS (za pomocą Amazfit Cheetah Round) miałem okazję sam przetestować między innymi na 44. Półmaratonie Wiązowskim, gdzie nadmiarowe metry wyniosły nieco ponad 100 na pełnym dystansie (zrzut ekranu z telefonu znajdziecie w akapicie dot. aplikacji). Prawda, ze mało? Idźmy krok dalej. Poniższe testy biegaczy obejmowały smartwatche z rodziny Cheetah (Cheetah Pro, Cheetah Round, Cheetah Square), wyposażone w ten sam moduł GPS z technologią MaxTrack™. Spójrzcie na tabelki:

Tabela 1. Półmaratony (21,097 km), 2024

ZawodyDystans zarejestrowany przez Amazfit Cheetah Metry „zgubione” na każdym kilometrzeKonto Strava
Warszawa, 24.0321,23 km6,3 mwww.strava.com/activities/11027597638
Warszawa, 24.0321,18 km3,93 mwww.strava.com/activities/11027299388
Warszawa, 24.0321,20 km4,88 mwww.strava.com/activities/11027596074
Venloop, 24.0321,21 km5,36 mwww.strava.com/activities/11029583023
Venloop, 24.0321,29 km9,14 mwww.strava.com/activities/11029341029
Berlin, 07.0421,30 km9,62 mwww.strava.com/activities/11125127570
Madryt, 07.0421,24 km6,78 mwww.strava.com/activities/11126212134
Montornes, 14.0421,21 km5,36 mwww.strava.com/activities/11178097561

Tabela 2. Maratony (42,195 km), 2024

ZawodyDystans zarejestrowany przez Amazfit CheetahMetry „zgubione” na każdym kilometrzeKonto Strava
Rotterdam, 14.0442,36 km3,91 mwww.strava.com/activities/11179589251
Rotterdam, 14.0442,45 km6,04 mwww.strava.com/activities/11179581647
Rotterdam, 14.0442,34 km3,44 mwww.strava.com/activities/11179446199

Z 15-letniego biegowego doświadczenia wiem, że dystans właściwy od tego mierzonego przez zegarki sportowe zazwyczaj znacząco odbiega od rzeczywistego dystansu biegu. Bardziej doświadczeni biegacze na pewno doskonale wiedzą, o czym mówię i jak istotny jest to parametr.

Pomiar tętna: wygoda i dokładność

Nadgarstkowy pomiar tętna z zasady jest najmniej dokładną, ale jednocześnie najwygodniejszą formą monitorowania tego parametru. Nie ukrywam, że od dawna nie korzystam z opasek pomiaru tętna, które powodują dyskomfort, i podchodzę z małą rezerwą do pomiaru tętna mierzonego z nadgarstka przez sensory w zegarku. Amazfit Cheetah Pro radzi sobie na tym polu całkiem nieźle. Zazwyczaj, rozpoczynając trening, dociskam mocniej pasek i po tym zabiegu dane wydają się być rzeczywiste.

Innym rozwiązaniem jest używanie innowacyjnego pierścienia Amazfit Helio Ring, który cieszy się bardzo wysoką dokładnoscią pomiarów i pozwala uzyskać o wiele więcej przydatnych informacji i to zarówno treningowych, jak i dotyczących snu, stresu, regeneracji czy dyspozycji danego dnia. Szczegóły znajdziesz w przygotowanej przeze mnie recenzji Amazfit Helio Ring.

Smartwatch daje także możliwość połączenia z pasem napiersiowym innych marek, więc jeśli jest to dla Was bardzo istotny parametr, warto przemyśleć takie rozwiązanie.

Długi czas pracy baterii i szybkie ładowanie w Amazfit Cheetah Pro

Amazfit Cheetah Pro wyróżnia się przede wszystkim imponującą baterią o pojemności 450 mAh. Średnio ładowanie jest konieczne co około 10 dni, co przy moim intensywnym użytkowaniu, obejmującym ciągłe monitorowanie tętna, otrzymywanie powiadomień, korzystanie z aplikacji oraz codzienne treningi trwające 1-2 godzin, jest bardzo satysfakcjonujące. Dodatkowo, szybkie ładowanie pozwala mi na uzupełnienie energii w ciągu zaledwie kilku minut, co jest nieocenione, gdy szykuję się na intensywny trening. Dzięki temu mogę być pewien stabilnego działania zegarka bez konieczności rezygnowania z jakichkolwiek funkcji czy dokładności pomiarów.

Aplikacja Zepp: centrum kontroli nad smartwatchem

Przejrzysta i intuicyjna aplikacja na smartfony jest nieodzownym elementem, aby móc w pełni wykorzystać możliwości smartwatcha Amazfit Cheetah Pro oraz innych urządzeń od Amazfit. Dzięki niej użytkownicy mogą monitorować postępy w sporcie, parametry życiowe oraz konfigurować i personalizować swój zegarek. Aplikacja wyróżnia się prostym i przejrzystym interfejsem oraz szeroką funkcjonalnością.

Aby móc gromadzić i analizować treningi, wykorzystuję aplikację również jako notatnik treningowy. Wszystkie dane i treningi są synchronizowane automatycznie w tle, co pozwala na natychmiastowy dostęp do informacji po zakończeniu aktywności. Warunkiem koniecznym jest utrzymywanie zegarka w pobliżu smartfona w celu eksportu danych poprzez stałe połączenie Bluetooth.

Dodatkowo, dzięki aplikacji możliwe jest aktualizowanie oprogramowania zegarka oraz korzystanie z nowych funkcjonalności i poprawek, które są regularnie udostępniane przez producenta.

Aplikacja Zepp

Spersonalizowane Plany Treningowe w Twoim smartwatchu

Korzystacie z planów treningowych? A co, jeśli mielibyście je w swoim zegarku i treningi byłyby tworzone w oparciu o Wasz biegowy cel i możliwości? Jedną z niesamowitych funkcji Amazfit Cheetah Pro jest Zepp Coach, który na podstawie wprowadzonych przez Ciebie szczegółowych parametrów i biegowego celu, dzięki sztucznej inteligencji, przygotuje dla Ciebie spersonalizowany plan treningowy.

Plan treningowy optymalizowany jest z tygodnia na tydzień na podstawie analizy Twoich postępów. Zepp Coach dostarcza na bieżąco wskazówki, informując Cię, kiedy jesteś gotowy do zwiększenia intensywności, a kiedy warto zrobić sobie przerwę, biorąc pod uwagę parametry treningów i poziom Twojego zmęczenia.

Jestem ciekawy, jak to wygląda w praktyce. Z racji obciążenia zawodowego i braku jasnego sportowego celu, nie podjąłem się realizacji planu generowanego przez Zepp Coach, ale jeśli jesteście ciekawi, jak to działa, dajcie znać. Może będzie to dla mnie impuls, aby zmierzyć się z biegowym celem na jesień.

Amazfit Cheetah Pro motywuje do ruchu

Amazfit Cheetah ciągle monitoruje nasz poziom aktywności i zmęczenia. Przypomina nam o treningach, a także zachęca do aktywności, jeśli zbyt długo jesteśmy w fazie spoczynku. Dla mnie to dodatkowa motywacja, aby nie zasiedzieć się przy komputerze i wykonać co jakiś czas choć kilka kroków.

Dodatkowym stymulującym elementem do aktywności są punkty PAI (Personal Activity Intelligence). Dzięki sensorom i specjalnym algorytmom, jesteśmy oceniani poprzez przyznawane codziennie punkty w zależności od ilości i intensywności ruchu. Algorytm, bazując na danych takich jak monitorowane tętno, saturacja krwi, waga, wiek i płeć, przyznaje określoną liczbę punktów na skali od 0 do 125. Dziennie można zdobyć maksymalnie 75 punktów. Aplikacja będzie nas zachęcać do podejmowania aktywności poprzez stymulujące komunikaty, np.: „Musisz zdobyć jeszcze 30 PAI, aby osiągnąć następny cel. Zalecamy wykonanie 36-minutowego biegu z tętnem powyżej 151 BPM”.

Funkcje smart w Amazfit Cheetah Pro: powiadomienia, muzyka i więcej

Amazfit Cheetah Pro, po połączeniu z aplikacją Zepp, oferuje nam szeroki wachlarz możliwości. Najważniejsze z nich to:

  • Podgląd połączeń: Możemy sprawdzić, kto do nas dzwoni i odrzucić połączenia bez konieczności sięgania po telefon (na ten moment brak opcji prowadzenia rozmów czy odbierania połączeń).
  • Powiadomienia: Otrzymujemy powiadomienia z wybranych przez nas aplikacji i możemy na nie odpowiadać za pomocą przygotowanych szablonów, które są edytowalne (obsługa SMS, e-mail, komunikatorów, etc.).
  • Muzyka: Zegarek pozwala na przechowywanie i odtwarzanie muzyki bezpośrednio z urządzenia lub przez sparowane słuchawki bezprzewodowe (posiada 2GB wewnętrznej pamięci). Dzięki temu, często biegam z muzyką, zostawiając smartfon w domu.

Do pełni szczęścia zabrakło mi jedynie modułu NFC do płatności zbliżeniowych. Nie mamy też możliwości korzystania z eSIM i prowadzenia rozmów przez smartwatcha. Jednak te braki są dla mnie akceptowalnym kompromisem, biorąc pod uwagę jego główne zadania i funkcje.

Ile to kosztuje?

Biorąc pod uwagę bogactwo funkcji oferowanych przez Amazfit Cheetah Pro oraz materiały premium użyte do jego produkcji, cena w chwili publikacji recenzji wynosiła 1349 złotych. Moim zdaniem, w porównaniu do modeli podobnej klasy, cena ta jest rozsądna i stanowi godną rozważenia inwestycję.

Jako alternatywę, można rozważyć tańszy model, Amazfit Cheetah Round, z którego też miałem możliwość korzystać, dostępny obecnie za 849 zł. Wybierając tę uboższą wersję, należy jednak liczyć się z pewnymi ograniczeniami:

  • Plastikowa koperta mniej odporna na uderzenia,
  • Mniejsza rozdzielczość ekranu: 480×480 px w przypadku Cheetah Pro versus 454×454 px w Cheetah Round,
  • Brak funkcji śledzenia zmienności rytmu serca,
  • Brak pomiaru pułapu tlenowego V02 max,
  • Brak pomiaru tętna w stanie spoczynku.

Mimo niższej ceny, te różnice mogą wpłynąć na decyzję o zakupie w zależności od indywidualnych potrzeb i oczekiwań użytkownika.

Podsumowanie

Amazfit Cheetah Pro to zaawansowany smartwatch, który imponuje swoimi możliwościami oraz solidnym wykonaniem. Został zaprojektowany z myślą o aktywnych użytkownikach, oferując szeroki zakres funkcji sportowych oraz monitorowania zdrowia. Zegarek cechuje się eleganckim designem z solidną tytanową kopertą i dużym, czytelnym ekranem AMOLED.

Jego zalety to precyzyjny pomiar GPS, dokładny monitor tętna oraz funkcje takie jak PAI (Personal Activity Intelligence) i Zepp Coach, które wspierają użytkownika w osiąganiu sportowych celów. Intuicyjna aplikacja mobilna umożliwia szybkie synchronizowanie danych treningowych oraz personalizację ustawień zegarka.

Pojemna bateria zapewnia średnio 10 dni pracy, co jest imponującym wynikiem biorąc pod uwagę intensywne użytkowanie. Szybkie ładowanie umożliwia natychmiastowe uzupełnienie energii przed treningiem.

Mimo kilku drobnych niedociągnięć, takich jak brak modułu NFC czy możliwości rozmów telefonicznych, Amazfit Cheetah Pro wypada bardzo korzystnie w porównaniu do konkurencyjnych modeli. Jest to zegarek godny uwagi dla osób aktywnych fizycznie, poszukujących zaawansowanego narzędzia do monitorowania swojej aktywności i zdrowia.

Sprawdź jego bieżącą cenę w sklepie producenta Amazfit.

Artykuł powstał w wyniku współpracy z marką Amazfit. Jednocześnie zapewniamy, że recenzja jest obiektywną opinią redakcji.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Krzysztof Wojciechowski

Podoba ci się ten artykuł?

4.5 / 5. 2

Przeczytaj też

Wielkimi krokami zbliża się jubileuszowa 10. edycja Cracovia Półmaratonu Królewskiego. Z tej okazji przygotowaliśmy poradnik dla debiutantów, i nie tylko, z garścią przydatnych informacji. Dowiedz się, jak i kiedy odebrać pakiet startowy, na jakie wyniki […]

10. Cracovia Półmaraton Królewski – porady dla biegaczy, punkty odżywcze, pacemakerzy i więcej! [ poradnik nie tylko debiutanta]

Już w najbliższą niedzielę, 20 października będziemy świętować okrągły jubileusz – po raz 10. wystartuje Cracovia Półmaraton Królewski. Do biegu zgłosiło się aż 12000 osób, na 50 dni przed imprezą wyczerpując i tak dwukrotnie zwiększany […]

Już w ten weekend będziemy świętować 10. jubileusz Cracovia Półmaratonu Królewskiego! Zapowiada się rekord frekwencji

Od biegania, by schudnąć po liczne zwycięstwa w biegach górskich – tym razem gościem Czy tu się biega? jest Jarek Zbozień, znakomity biegacz górski i trailowy. Jest samoukiem, rzadko bywa na Stravie i w social […]

W bieganiu nie zawsze jest z górki. Jarek Zbozień w Czy tu się biega?

Znana i nadal szybka, choć lekko zmodyfikowana z uwagi na planowane rozpoczęcie prac remontowych w dobrze znanych biegaczom punktach stolicy – taka jest trasa 34. Biegu Niepodległości. Już niedługo, oczywiście 11 listopada, pobiegnie nią kilkanaście […]

Trasa 34. Bieg Niepodległości! 11 listopada świętować będziemy na biegowo!

Nim się obejrzeliśmy, zastała nas jesień. A wraz z nią: coraz krótsze dni, coraz mniej słońca, czas przeziębień i herbatki z serialem – wszystko spod kocyka. Ale czy na pewno? Oczywiście, że nie. Bo jesień […]

Kobiety w biegu, a nie tylko w pędzie. Chodź pobiegać w CITY TRAIL!

Regularny wysiłek fizyczny to duże obciążenie dla organizmu. Aby mu sprostać, nasze ciało potrzebuje paliwa pod postacią pożywienia. Nie wystarczy jednak dbać o odżywianie przedtreningowe. Dla prawidłowej regeneracji ogromne znaczenie mają również posiłki spożywane po […]

Co jeść po bieganiu dla efektywnej regeneracji?

46. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski i towarzysząca mu Nice To Fit You Warszawska Dycha były nie tylko wymagającymi wyzwaniami sportowymi, ale także wyjątkową okazją do zrobienia czegoś dobrego. Biegacze nie przepuszczają takiej okazji! Tych, którzy pobiegli […]

Ponad 800 tysięcy złotych na cele charytatywne. podsumowanie akcji charytatywnej #BiegamDobrze

Saucony Hurricane 24 to najbardziej amortyzowany but ze stajni Saucony, w jakim miałem okazję biegać. Do tego jest modelem, który ma zapewniać dodatkową stabilizację. Jak to wypada w praktyce? Czym wyróżnia się model Hurricane 24 […]

Saucony Hurricane 24 – maksymalna amortyzacja w wykonaniu Saucony [TEST]