Przez ostatnie dziesięć lat trenażer przeszedł prawdziwą metamorfozę od mechanicznego kołowrotka do urządzenia treningowego sterowanego komputerem o niezliczonej liczbie funkcji. Dla przeciętnego klienta właściwy wybór staje się tym samym coraz trudniejszy.
Podczas tegorocznej edycji targów Eurobike zaprezentowano prototyp nowego modelu marki Argon 18, roboczo nazywany The Smart Bike. Ze względu na swoje nadzwyczajne funkcjonalności wzbudził zainteresowanie wielu oglądających.
Aerodynamiczne stroje z rękawami widzieliśmy już przez kilka ostatnich lat u zawodników elity długich dystansów przekraczających linię mety na Hawajach, we Frankfurcie, w Kapsztadzie i wielu innych miejscach na świecie. Nie budziły one jednak większych emocji wśród amatorów do czasu, kiedy okazało się, że ich właściwości wykraczają daleko poza estetykę czy ochronę przed palącym słońcem
zór na prędkość pływania jest bardzo prosty – długość kroku pływackiego razy kadencja. Obserwując poczynania triathlonistów-amatorów widzę zdecydowaną koncentrację na tym pierwszym elemencie. Jednak nawet perfekcyjne pociągnięcie nie przełoży się na dobry wynik na zawodach, jeśli nie będzie mu towarzyszył odpowiedni rytm.
Szukając opinii użytkowników na temat tego nietypowego gadżetu, jakim jest Training Mask, spotkałem się ze skrajnymi poglądami. Co ciekawe żadna ze stron nie potrafiła podać twardych dowodów na poparcie używanych przez siebie argumentów. Czym więc jest maska treningowa?
Walka z kilogramami wymaga odpowiedniej kontroli. Cóż lepiej połączy tę funkcję z potrzebą wyposażenia się w nowy, drogi gadżet, jeślie nie waga z mnóstwem dodatkowych funkcji?
Rower o zoptymalizowanym aerodynamicznie profilu, jednoczęściowy strój rodem z jazdy indywidualnej na czas i kask z zaklejonymi otworami wentylacyjnymi – kiedy w 2011 roku Mark Cavendish zdobywał mistrzostwo świata w kolarstwie można było wyczuć w powietrzu powiew szybko nadchodzących zmian.
Są różne sposoby na przetrwanie długich treningów na trenażerze. Jedni preferują film puszczony w telewizji, inni muzykę w słuchawkach albo playlistę z YouTube’a. Z odsieczą tym, którzy wciąż szukają nowych bodźców, które zajmą głowę podczas kręcenia w miejscu, przychodzi Wahoo.
Cóż może jeszcze nas zdziwić, gdy widzieliśmy już samochód przystosowany specjalnie do potrzeb triathlonisty, inteligentną odzież i wkładki do butów z drukarki 3D? Odpowiadam: zdziwić nas mogą buty, które policzą za nas wszystko.
Nasze pierwsze artykuły dotyczące wykorzystania mierników mocy pisaliśmy do niezwykle wąskiej grupy czytelników. Dziś sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie – nawet jeżeli nie jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami tego urządzenia, to wielu z nas ma je na swojej krótkiej liście zakupów. Warto?