adidas 4DFWD 2: (r)ewolucja w dobrym stylu [TEST]

Marka adidas wprowadziła nową odsłonę znanego modelu 4DFWD 2. To pierwszy na rynku but biegowy, który na masową skalę powstaje dzięki technologii druku 3D. Czym charakteryzuje się nowa generacja buta? Czym różni się od poprzednika? I kto powinien zwrócić szczególną uwagę na ten model? Zapraszamy do naszego testu!

Wejście na rynek modelu adidas 4DFWD 2 było jednym z ciekawszych wydarzeń w branży obuwia biegowego ostatnich lat. To bowiem prezentacja nowej koncepcji produkowania butów sportowych, innej niż dominujące ostatnio włókno węglowe. Miał także jeden główny cel: kierować energię przy każdym kroku w przód. Więcej o pierwszej odsłonie tej biegowej rewolucji od adidas pisaliśmy już na naszych łamach przy okazji testu pierwszej odsłony modelu adidas 4DFWD. A jak w praktyce sprawdza się ten but w kolejnym wydaniu?

Nowe adidas 4DFWD 2 – główne zmiany w cholewce

Na pierwszy rzut oka widać, że istotne zmiany objęły konstrukcję cholewki. W wersji, jaką otrzymałem do testów, but jest dwukolorowy i to nieprzypadkowo. W ten sposób odznaczone zostały 2 różne materiały, które zastosowano w cholewce. Czarny, miękki i elastyczny, to dobrze znany z pierwszej odsłony adidas 4DFWD Primeknit+. To dość cienka, elastyczna i miła w dotyku siateczka, dzięki której poprzednia generacja modelu pozwalała na swobodne ruchy stopy podczas biegu.

Do Primeknit+ dołączył w nowym modelu materiał Engineered Mesh. Za jego sprawą zewnętrzna część cholewki 4DFWD jest nieco usztywniona. W porównaniu do poprzednika sprawia to, że but jest stabilniejszy i oferuje odczuwalnie więcej wsparcia stopie. Możemy odczuć to nawet po sposobie wykończenia cholewki wokół stawu skokowego. Jest znacznie stabilniej, zapiętek również jest sztywniejszy. To na pewno dobra informacja dla osób, które nie przepadają za bardzo elastycznymi, miękkimi cholewkami. Tym samym adidas poszerzył docelową grupę potencjalnych odbiorców modelu 4DFWD. Ci, którzy szukają wsparcia i stabilności, powinni wybrać nową wersję buta. Osoby preferujące odczucie biegania „jak w kapciach” powinny zdecydować się na pierwszą generację.

Podeszwa – taka sama, ale nie do końca

Elementem, w przypadku którego konstrukcja nie uległa zmianie, jest podeszwa środkowa. Jej struktura i sposób pracy są takie same, jak w przypadku starszego modelu. To dobra informacja, bowiem 4DFWD faktycznie w trakcie biegu daje bardzo ciekawe wrażenie sprężystości i zwrotu energii. Tym samym możemy poczuć, że but chce nas napędzać, a właśnie taka idea przyświecała pracom nad nim. Staje się to tym bardziej odczuwalne, im szybciej biegniemy.

Jednocześnie nastąpiła pewna zmiana na podeszwie zewnętrznej. Chociaż już w poprzednim modelu przyczepność była na dobrym poziomie, to inżynierowie adidas postanowili pójść jeszcze krok dalej. Zewnętrzna podeszwa została pokryta warstwą gumy Continental, znaną także z innych modeli tego producenta, dzięki czemu jest naprawdę przyczepnie. W każdych warunkach możemy mieć pewność, że but będzie trzymał się podłoża tak, jak tego chcemy.

Wrażenia z biegania

Nowy adidas 4DFWD zaskakuje na kilku polach. Przede wszystkim wciąż jest bardzo komfortowy i dobrze sprawdza się nawet podczas długich biegów. Nieco sztywniejsza cholewka nie wpłynęła negatywnie na doznania w trakcie biegu, czego początkowo nieco się obawiałem. Faktycznie czuć, że jest stabilniej, ale to raczej poczucie dodające pewności kroku, niesprawiające wrażenia, że but jest ociężały.

To zresztą ciekawe spostrzeżenie, bo w trakcie biegu nie czujemy, że mamy na nodze model ważący solidne 345 g (w rozmiarze 42,5). Początkowo, kiedy wyjmiemy buty z pudełka, możemy mieć wrażenie, że są ciężkie i że ta waga będzie przeszkadzała. Jednak sposób, w jaki pracuje podeszwa podczas biegu i jej sprężystość oraz kąt uginania się, sprawiają, że można w 4DFWD biegać naprawdę szybko. Ba, właśnie do tego but zachęca, by od czasu do czasu przyspieszyć.

Pomimo tej charakterystyki i dobrych osiągów, jaki zapewnia 4DFWD, jest to raczej but odpowiedni do codziennego biegania, a także długich wybiegań. Wszystko dlatego, że oferuje naprawdę solidny poziom komfortu i amortyzacji. Podczas testów bez obaw wykonywałem w nim dłuższe treningi, wiedząc, że będzie mi wygodnie przez cały czas. Jednocześnie, od czasu do czasu pozwalałem sobie na wykonanie szybszych przebieżek czy zabaw biegowych, by poczuć pełnię potencjału energetycznego, jaki 4DFWD ma w zanadrzu.

Dla kogo?

Nowa odsłona adidas 4DFWD to but zaprojektowany z myślą raczej o początkujących i średniozaawansowanych biegaczach, którzy na pierwszym miejscu stawiają komfort i bezpieczeństwo biegania. Najnowsza odsłona tego modelu to swoisty ukłon w stronę tych biegaczy, którzy chcieli spróbować czegoś zupełnie nowego, ale szukali jednocześnie stabilizacji ze strony buta. Mając na uwadze charakterystykę nowego 4DFWD, można śmiało powiedzieć, że może to być dla tej grupy zawodników but uniwersalny, wykorzystywany zarówno na dłuższe, spokojne treningi, jak i na nieco szybsze biegi, a nawet zawody.

Jest jeszcze jedna grupa biegaczy, których na pewno zainteresuje nowa odsłona modelu 4DFWD. Chodzi o osoby, które interesują się nowymi technologiami i lubią na własnej skórze odkrywać nowe rozwiązania. Modelem 4DFWD adidas zaprezentował zupełnie nowy pomysł na obuwie biegowe, który może okazać się kierunkiem przyszłości. Technologia druku 3D ma w sobie ogromny potencjał. Już dzisiaj but, o którym mówimy, może występować w wariancie dla osób preferujących większą lub mniejszą ilość wspomagania stabilizacji ze strony obuwia. Można wyobrazić sobie, że wraz z rozwojem tej koncepcji produkowania butów biegowych, z czasem pojawi się możliwość indywidualizacji butów i dopasowania np. idealnego dopasowania rozmiaru, wyboru rodzaju podeszwy, jej konstrukcji względem stylu biegu, itd. Być może, właśnie za sprawą adidas 4DFWD, technologiczna przyszłość butów biegowych jest już o kilka kroków bliżej.

adidas 4DFWD 2 dostępne są na stronie adidas.pl oraz wybranych sklepach stacjonarnych.

Materiał powstał dzięki współpracy z marką adidas.